glob pisze:
> LeoTar napisał:

>> PRAWDA może być tylko jedna i musi być taka sama dla obydwu
>> partnerów. Jeżeli dla jednego prawda jest ZAKAZ a dla drugiego BRAK
>> ZAKAZU to mamy do czynienia z niedającą się rozwiązać sprzecznością,
>> której konsekwencją jest walka o to kto ma rację. Gdy nie ma jednej
>> prawdy w skali społeczeństwa to każdy walczy o swoją pseudo-prawdę i
>> stara się podporządkować sobie innych by zmusić ich do wyznawania
>> jego prawdy. Żeby wyeliminować walkę (przemoc) ze społeczeństwa
>> musimy znaleźć takie rozwiązanie, które nie będzie wywoływało walki o
>> dominację i będzie do zaakceptowania przez wszystkich. I dopiero ta
>> PRAWDA będzie prawdą obiektywną.

> Prawdy nie ma, jak ktoś stwierdza że jest w stanie widzieć prawdę to
> narzuca swoje zdanie, dlatego systemy totalitarne to systemy o
> jedynej prawdzie, a uważasz inaczej to w dziób.

To właśnie systemy totalitarne były i są oparte na prawdzie subiektywnej
narzucanej przez silniejszego, który przejmuje władzę po to być
Autorytetem,wodzem dla pozostałych. Uwielbienie i oddanie tłumów jest
dla takiego wodza lekarstwem na jego brak poczucia własnej wartości,
sprawia mu to satysfakcję, czuje się dzięki temu lepszym od innych.
Ponieważ zakaz inicjacji seksualnej w rodzinie, zakaz emocjonalnego
zrównania się z ojcem sprawił, że czuje się od ojca gorszym (kompleks
Edypa) satysfakcja ze sprawowania władzy nad umysłami tłumów sprawia, że
przez chwilę ma złudne poczucie bycia lepszym od swego ojca.


> Każdy ma swoje widzenie świata, bo jest w innym miejscu inne rzeczy
> mu się przytrafiają i trzeba szanować jego zdanie, wtenczas mamy
> bogactwo różnorodności i rozwój, bo każdy coś wnosi osobistego i
> specyficznego.

To prawda, że każdy z nas w inny sposób przeżywa własne życie i zdobywa
całkowicie różne doświadczenia. Nie oznacza to jednak, że nie zmierzamy
ku temu samemu celowi a różnorodność doświadczeń ma tylko służyć
odnalezieniu tego wspólnego, ukrytego celu. Spieranie się o to kto ma
rację w żaden sposób nie umniejsza wartości życiowych doświadczeń
każdego z nas - bez tej różnorodności nie bylibyśmy w stanie ani
odszukać ani zweryfikować prawdy obiektywnej. Sięgnięcie po PRAWDĘ
OBIEKTYWNĄ nie jest zasługą jednego człowieka lecz wszystkiego co żyło,
nas wszystkich, którzy od prawieków walczyliśmy o wolność i
wyzwolenie. Sięgnięcie po prawdę oznacza odzyskanie wolności.


--
LeoTar
Rozmowy z LeoTar'em. @ http://leotar.friko.pl/fall_2014/