Użytkownik ulla <u...@s...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nq4sr$qdb$...@s...icm.edu.pl...
>
> Użytkownik Agata Solon <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9npor7$7df$...@n...tpi.pl...
> > Czy ktos zna jakies godne uwagi, dobrze i ciekawie zaopatrzone sklepy z
> > tkaninami w Warszawie? Ja czesto robie zakupy w takim sklepiku przy ul.
> > Walicow, polecam.
> >
> > Agata Solon, naturalna
> >
> Szyjesz, czy haftujesz?
> Jeśli robisz to równie dobrze jak gotujesz /wypróbowałam parę Twoich
> przepisów na gościach, byli baaardzo ukontentowani/, to chciałabym to
> zobaczyć. :-)))))))
> Ja porzuciłam szycie na rzecz haftowania i przestałam zwiedzać sklepy z
> tkaninami
> ale miałam taki ulubiony i nie wiem nawet czy jeszcze jest bo dawno w
nim
> nie byłam, nazywał się "Sklep bławatny", za nic nie pamiętam ulicy, ale
> był na Żoliborzu, nieprawdopodobnie dobrze zaopatrzony no i oczywiście
dość
> drogi.
> Postaram się przypomnieć sobie ulicę.
> ula.
Ło Jezusicku, jaki miód w moje serce! ;o)))))Cieszę się, że moje przepisy
się sprawdziły. Kiedyś, jeszcze nastolatką będąc, próbowałam haftować,
jednak bardzo szybko ujawniła się u mnie dziedziczna choroba, szyjofilia, na
którą cierpią wszystkie kobiety w mojej rodzinie. Szyję już ponad
dwadzieścia lat i muszę sobie przyznać, że doszłam do niezłej wprawy. Teraz
mam niezbyt dużo czasu, bo mi rok temu przybyło trzecie dziecię, ale
oczywiście już obmyślam kolekcję jesienno-zimową. Jak Ci się przypomni adres
tego sklepu, to koniecznie daj znać!
Pozdrowienia, Agata