Data: 2011-06-29 19:56:34
Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 29 Jun 2011 08:06:15 +0000 (UTC), Zuza napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 00:51:45 +0200, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:a0yaxhfg58qk.b74idf3zi1k4.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552
>>>
>>>
>>> Jeszcze Ci żaden do butów nie nasikał.
>>
>> I nie nasika. Po pierwsze - buty trzymam w sieni, a koty tam nie
>> przebywają. Po drugie - kocica od początku nauczyła je korzystania z
>> kuwety, dostałam kotki już przyzwyczajone.
>
> Kotow nie trzeba uczyc korzystania z kuwety.
> Instynkt to jest. Wystarczy zeby stala w dogodnym
> miejscu i zeby wiedzial gdzie jest. Jesli "psoci"
> poza nia, to znak ze cos jest nie tak i to demonstruje.
> Kocie zwyczaje takie :)
>
Zależy. Doswiadczenia z kotami znajomych sa inne - jeśli kot jest wzięty "z
domu" i nie za wcześnie zabrany od kocicy, to tak, ale kiedy jest zbyt mały
i/lub wzięty "z ulicy", to są kłopoty.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
|