Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Skociałam do szczętu :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Skociałam do szczętu :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 209


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-06-27 22:37:05

Temat: Skociałam do szczętu :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-06-27 22:51:45

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a0yaxhfg58qk.b74idf3zi1k4.dlg@40tude.net...

> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552


Jeszcze Ci żaden do butów nie nasikał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-06-27 23:12:54

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-06-28 00:37, Ikselka wrote:
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552

E tam, to są jeszcze "szczury". Koty to to będą dopiero za 2-3 miesiące.

BTW, znoszą Ci już myszy (jeśli wychodzące) albo pająki (jeśli nie
wychodzące)? ;-)

Pamiętaj, że to z miłości i jak po prostu wyrzucisz zwłoki to kotu może
po prostu serce pęknąć. ;-)

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-06-27 23:22:56

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-06-28 00:37, Ikselka wrote:
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552

BTW, Przejrzyj sobie listę roślin, które są niebezpieczne dla kotów.

Na przykład tu:
Click --> http://kocia_stronka.republika.pl/rosliny_trujace.ht
ml

Wiele osób sobie nie zdaje sprawy z niebezpieczeństwa. A u Ciebie za
oknem to chyba draceny stoją (ale nie widzę dokładnie) ...

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-06-27 23:32:41

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Jun 2011 00:51:45 +0200, Veronika napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:a0yaxhfg58qk.b74idf3zi1k4.dlg@40tude.net...
>
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552
>
>
> Jeszcze Ci żaden do butów nie nasikał.

I nie nasika. Po pierwsze - buty trzymam w sieni, a koty tam nie
przebywają. Po drugie - kocica od początku nauczyła je korzystania z
kuwety, dostałam kotki już przyzwyczajone. Są u nas od 7 czerwca, a dotąd
nie zdarzyła im się żadna, nawet najmniejsza "katastrofa", to niesamowite.
Nawet mój mąż, całe dzieciństwo "skociały" wraz z całą rodziną, ocenia
kotki jako niesamowicie czyste i niekłopotliwe.
Często wyjeżdżamy - po zakupy, do znajomych, kiedy to nie ma nas czasem i
kilka (3-5) godzin, a kotki niczego nie zbroiły. Mają do dyspozycji michę i
cały dom (z wyj. sypialni i salonu), przestrzeni dosyć, zabawa odchodzi non
stop, a ani razu nie nabrudziły. Mało tego, swoje odchody dokładnie
zakopują w żwirku w kuwecie, po wyjściu z kuwety wycierają łapki o
chodniczek - no po prostu cudowności koty. Córki były od Bożego Ciała w
domu i nie mogły się nadziwić i nacieszyć kotami, teraz dzwonią, że nie
mogą żyć tam w Wawce bez nich :-)
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-06-27 23:41:12

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Jun 2011 01:12:54 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-06-28 00:37, Ikselka wrote:
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552
>
> E tam, to są jeszcze "szczury". Koty to to będą dopiero za 2-3 miesiące.

Ładne mi szczury - w kuchni bez problemu z krzeseł zdobywają stół i
usiłują z niego osiągnąć pozostałe poziomy. Ale przyzwyczajam je, że na
stół nie wolno! - od razu jest zjazd na podłogę za skórę na karku.
Poza tym prędkość, z jaką uprawiają sprinty z parteru na piętro i z
powrotem, przekracza moje zdolności wzrokowej percepcji. Liczne ich zabawy
są bardzo ciekawe, nawieszałam im mnóstwo zabawek na sznurkach, najlepsza
jest gumka od weka i łapka kuchenna, dyndające. Po podłodze najlepiej się
toczy kulki z folii alu oraz rurki od papieru toaletowego.
W weekend córki zbudowały im z pudeł tekturowych całą kocią piramidę - było
śmiechu że ho ho. Najbardziej jednak koty lubią wchodzić pod pudełko po
pomidorach i stamtąd przez dziurki pokazywać łapki drugiemu, siedzącemu na
pudełku i usiłujacemu się dostać do wewnątrz. No po prostu płaczę ze
śmiechu :-D

>
> BTW, znoszą Ci już myszy (jeśli wychodzące) albo pająki (jeśli nie
> wychodzące)? ;-)
>
> Pamiętaj, że to z miłości i jak po prostu wyrzucisz zwłoki to kotu może
> po prostu serce pęknąć. ;-)
>

Niczego nie znoszą jeszcze, ale bardzo lubią ganiać ćmy. Na te myszy mam
ogromną nadzieję, bo mi czasem jesienią kilka wchodzi do domu :-)

PS. A jak już przyniosą, to niby co mam z tymi zwłokami zrobić, żeby nie
okazać lekceważenia kotkowego wysiłku????


--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-06-27 23:45:18

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Jun 2011 01:22:56 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-06-28 00:37, Ikselka wrote:
>> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552
>
> BTW, Przejrzyj sobie listę roślin, które są niebezpieczne dla kotów.
>
> Na przykład tu:
> Click --> http://kocia_stronka.republika.pl/rosliny_trujace.ht
ml
>
> Wiele osób sobie nie zdaje sprawy z niebezpieczeństwa. A u Ciebie za
> oknem to chyba draceny stoją (ale nie widzę dokładnie) ...
>

Oleandry. Trujące jak cholerka. Daj spokój, przecież koty nie żreją
listowia, a i to są rośliny na pniu.
I w dodatku koty nie mają do nich dostępu, bo są tylko w domu. Jak będą
większe, to moooooże je będę wypuszczać na trochę, ale pod kontrolą - i
zaznajomię z naszymi dwoma psami, ale myślę o tym bardzo niechętnie...
W domu, w salonie, mam difenbachię, ale na wysokim kwietniku no i raczej
bez mojej obecności koty nie maja szans być tam wpuszczone - a to z uwagi
na delikatne instrumenty i inne delikatne przedmioty, w tym mgiełkowe
firanki...


--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-06-28 05:09:52

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4e0910d9$0$2485$6...@n...neostrada
.pl...

On 2011-06-28 00:37, Ikselka wrote:
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/883552

BTW, Przejrzyj sobie listę roślin, które są niebezpieczne dla kotów.

Na przykład tu:
Click --> http://kocia_stronka.republika.pl/rosliny_trujace.ht
ml

Wiele osób sobie nie zdaje sprawy z niebezpieczeństwa. A u Ciebie za
oknem to chyba draceny stoją (ale nie widzę dokładnie) ...

====================================================
=======================
Wiesz- nie znam się- ale czy koty nie czują (tak, jak wiele innych
zwierząt), że coś jest dla nich szkodliwe?

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-06-28 06:23:23

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-06-28 01:41, Ikselka wrote:
> PS. A jak już przyniosą, to niby co mam z tymi zwłokami zrobić, żeby nie
> okazać lekceważenia kotkowego wysiłku????

IMHO tu się po prostu odzywa atawizm. A co dziko żyjące koty robią z
myszami? Hę? ;-)

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-06-28 06:24:11

Temat: Re: Skociałam do szczętu :-)
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 01:12:54 +0200, Piotrek napisał(a):
>
>> BTW, znoszą Ci już myszy (jeśli wychodzące) albo pająki (jeśli nie
>> wychodzące)? ;-)
>>
>> Pamiętaj, że to z miłości i jak po prostu wyrzucisz zwłoki to kotu może
>> po prostu serce pęknąć. ;-)
>
> Niczego nie znoszą jeszcze, ale bardzo lubią ganiać ćmy. Na te myszy mam
> ogromną nadzieję, bo mi czasem jesienią kilka wchodzi do domu :-)
>
> PS. A jak już przyniosą, to niby co mam z tymi zwłokami zrobić, żeby nie
> okazać lekceważenia kotkowego wysiłku????

Przynoszą często żywe, to najlepiej się z nimi pobaw.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 20 ... 21


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szczotka do ustępów do mycia klamki
RÓWNOuprawnione czy oszustki?
Psychologia poznania - Tomasz Maruszewski - ksiazka do sprzedania
muzyczne dedykacje
Czy Boże Ciało zawsze jest w dzień nieparzysty? ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »