Data: 2002-09-06 05:06:14
Temat: Re: Skorpiony
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >Są lojalne wobec przyjaciół, natomiast są również
> > niezwykle zazdrosne i żądne posiadania. Mogą mieć wszystko albo
nic, żadne
> > kompromisy i pośrednie wyjścia nie wchodzą w grę.
>
> Nie, nie. Lojalność ma swoje granice. Uczucia zazdrości nie znam -
najwyżej
> o ukochanego faceta, ale też bez przesady. Żądza posiadania też mnie
> ominęła. Kompromisy są OK, byle ogólny bilans wychodził na zero:)
>
Na kompromisach obie strony tracą - na braku tylko jedna.
> > Skorpiony są pamiętliwe
>
> Może niektóre są. Ja zdecydowanie nie jestem. Liczy się tu i teraz.
Co było,
> a nie jest, nie pisze się w rejestr. Nie jestem skryta i nie duszę w
sobie
> urazów latami. Krzyczę głośno i natychmiast, a jak już się wykrzyczę
to
> wybaczam i zapominam o sprawie.
>
A nie pamiętasz Kaśki z 3b, która odbiła Ci chopaka. Już jej to
wybaczyłaś ( w końcu miałyście wtedy po 9 lat) ale jak ostanio
spotkałaś ją gdy przyszła do banku załatwiać u ciebie pożyczkę to nie
"przeoczyłaś" tego że do limitu zabrakło jej 7groszy - no nie!!!
> > Gdy ktoś zrobi Skorpionowi
> > jakieś świństwo, ten może czekać wiele lat na odpowiedni moment,
aby się
> > zrewanżować, dlatego lepiej nie mieć w nim wroga.
>
> Nie, bo do tego trzeba być pamiętliwym.
Skorpion może wybaczyć ale nie zapomnieć.
>
[ciach]
> > Lubią dominować i robią to zawsze, ilekroć im ktoś na to pozwoli.
>
> Fakt. Dwa dominujące Skorpiony to mieszanka wybuchowa, ale przecież
> Skorpiony uwielbiają wojować:)))
>
Nie wojować tylko "bronić się" ;-)))
> > Z natury są nieufne.
>
> Nie, po prostu czasem odzywa się ten szósty zmysł, który sprawia, że
> Skorpion widzi "drugie dno":))
>
Fakt to nie jest nieufność;-)))
[ciach]
>
> Po przeczytaniu wszystkich swoich dopisków dochodzę do wniosku, że
> najbardziej prawdziwe jest pierwsze zdanie - same sprzeczności. Ale
wierzcie
> mi, z nami naprawdę da się żyć. Przynajmniej nie jest nudno:)))
Moja (była) żona tak odpowiedziała gdy w ramach oświadczyn
powiedziałem:
"obiecałem Cię poprosić o rękę to proszę, co prawda Cię nie kocham i z
innymi sypiam i sypiać nie przestanę ale jak chcesz to możemy się
pobrać"
(liczyłem na odpowiedź - wont &%*^% )
a usłyszałem:
"Nie wiem czy będzie mi z Tobą źle czy dobrze ale na pewno nie będzie
nudno" - i nie było przez 12 lat.
Pozdrawiam
Qwax
|