Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

1. Data: 2008-11-09 15:25:02

Temat: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

Banalna sprawa...kilkunastoletni katar.Przeszłam długą drogę
badań,leczenia by w końcu dowiedzieć się,że muszę wyprostować
przegrodę.Nie dość ,że się boję,to jeszcze pełna obaw czy jest wogóle
sens.Czy komuś to pomogło?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-09 15:41:50

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@t...pl wrote:

> Banalna sprawa...kilkunastoletni katar.Przeszłam długą drogę
> badań,leczenia by w końcu dowiedzieć się,że muszę wyprostować
> przegrodę.Nie dość ,że się boję,to jeszcze pełna obaw czy jest wogóle
> sens.Czy komuś to pomogło?

Ciężko powiedzieć, czy mi pomogło - fakt, że od czasu wyprostowania
przegrody przestało mnie boleć gardło, ale faktem też jest, że przestało
mnie boleć tydzień przed zabiegiem - kiedy zacząłem ostrą suplementację
omega 3. Ciężko wyczuć, co pomogło. Na pewno nie zaszkodziło, a sam zabieg
był niemal przyjemny (trafiłem na rewelacyjnego chirurga).

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-09 16:16:39

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 16:41, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> m...@t...pl wrote:
> > Banalna sprawa...kilkunastoletni katar.Przeszłam długą drogę
> > badań,leczenia by w końcu dowiedzieć się,że muszę wyprostować
> > przegrodę.Nie dość ,że się boję,to jeszcze pełna obaw czy jest wogóle
> > sens.Czy komuś to pomogło?
>
> Ciężko powiedzieć, czy mi pomogło - fakt, że od czasu wyprostowania
> przegrody przestało mnie boleć gardło, ale faktem też jest, że przestało
> mnie boleć tydzień przed zabiegiem - kiedy zacząłem ostrą suplementację
> omega 3. Ciężko wyczuć, co pomogło. Na pewno nie zaszkodziło, a sam zabieg
> był niemal przyjemny (trafiłem na rewelacyjnego chirurga).
>
Matkoooo serio?Nie bolało?!A tyle sie nasłuchałam ,że nos jak u
boksera...itd.Omega 3..hmm z czy to sie je?Jeśli chodzi o gardło to
wogóle mnie nie boli,tylko ten ciągły katar.....nie do
zniesienia.Dzięki za odpowiedż.Proszę o więcej info jak długo trwał
ten zabieg,pod znieczuleniem miejscowym?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-11-09 16:49:55

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dfce5513-2aab-4216-9543-bc2e404794a2@t39g2000pr
h.googlegroups.com...
Banalna sprawa...kilkunastoletni katar.Przeszłam długą drogę
badań,leczenia by w końcu dowiedzieć się,że muszę wyprostować
przegrodę.Nie dość ,że się boję,to jeszcze pełna obaw czy jest wogóle
sens.Czy komuś to pomogło?

Ja mialam lekkie skrzywienie, a maz duze. mi wyprostowali przy okazji czegos
innego, mezowi tylko dlatego. od tego czasu (ponad 2 lata) zaliczylismy
tylko po 1 przeziebieniu. dodatkowo maz jest alergikiem, zmiejszyla mu sie
alergia, mowi, ze nie sadzil, ze tak mu sie poprawi komfort oddychania
(wczesniej nie mial porownania), troche mniej chrapie, ale calkiem tego nie
wyeliminowalo.

oboje mielismy w narkozie i to bardzo polecam, bo usypiasz i budzisz sie,
masz zminimalizowany bol. ludzie, ktorzy mieli w miejscowym, mocno sie
umeczyli, czuli szczek narzedzi i kosci, darli sie w nieboglosy. w moim
szpitalu (na banacha w wwie) zrezygnowali wogole z prostowania przegrody w
znieczuleniu miejscowym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-11-09 17:05:24

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 17:49, "siliana" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@t...pl> napisał w
wiadomościnews:dfce5513-2aab-4216-9543-bc2e404794a2@
t39g2000prh.googlegroups.com...
> Banalna sprawa...kilkunastoletni katar.Przeszłam długą drogę
> badań,leczenia by w końcu dowiedzieć się,że muszę wyprostować
> przegrodę.Nie dość ,że się boję,to jeszcze pełna obaw czy jest wogóle
> sens.Czy komuś to pomogło?
>
> Ja mialam lekkie skrzywienie, a maz duze. mi wyprostowali przy okazji czegos
> innego, mezowi tylko dlatego. od tego czasu (ponad 2 lata) zaliczylismy
> tylko po 1 przeziebieniu. dodatkowo maz jest alergikiem, zmiejszyla mu sie

Ufff Siliana..jaka ulga ,że można w narkozie(bo wasnie dziwna była dla
mnie ta poprzednia wypowiedż..o tych przyjemnościach;) Jeszcze mała
niedopowiedż....czy przynajmniej któreś z Was cierpiało na przewlekły
katar?Proszę powiedz po ilu dniach mozna wrócic do pracy.Dzieki z góry
i zdrówka!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-11-09 17:06:09

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siliana" napisał:

> ludzie, ktorzy mieli w miejscowym, mocno sie umeczyli,
> czuli szczek narzedzi i kosci, darli sie w nieboglosy.

:D Ja się nie darłam, chirurg mnie w trakcie przepraszał, asystowała
córka mojego promotora na stażu w klinice, więc parę razy o mało się
nie roześmiałam, jak mówił "pani doktor, proszę mi tu poświecić".
Potem na wizycie mnie poznał i pochwalił za dzielność.
Znacznie gorzej wspominam poród - wtedy się darłam :)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-11-09 17:27:24

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 18:06, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "siliana" napisał:
>
> > ludzie, ktorzy mieli w miejscowym, mocno sie umeczyli,
> > czuli szczek narzedzi i kosci, darli sie w nieboglosy.
>
> :D Ja się nie darłam, chirurg mnie w trakcie przepraszał, asystowała
> córka mojego promotora na stażu w klinice, więc parę razy o mało się
> nie roześmiałam, jak mówił "pani doktor, proszę mi tu poświecić".
> Potem na wizycie mnie poznał i pochwalił za dzielność.
> Znacznie gorzej wspominam poród - wtedy się darłam :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

kochani pomijając jush przeżycia.....proszę wracając do sedna,czy to
prostawanie pomogło akurat przy katarze?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-11-09 18:03:34

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1fe34879-e8fd-4df1-b7d5-ca48b366e2b0@s1g2000prg
.googlegroups.com...
Matkoooo serio?Nie bolało?!A tyle sie nasłuchałam ,że nos jak u
boksera...itd.Omega 3..hmm z czy to sie je?Jeśli chodzi o gardło to
wogóle mnie nie boli,tylko ten ciągły katar.....nie do
zniesienia.

w narkozie nie bolalo, obudzilam sie, troche bolala mnie glowa, dostalam lek
przeciwbolowy, przespalam do rana i nastepnego dnia nic juz mnie nie bolalo.
nos jest troche spuchniety, ale nie jakos tragicznie i szybko ta opuchlizna
schodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-11-09 18:06:48

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c500f6e8-01a3-4784-ac01-4756a192d5b3@n1g2000prb
.googlegroups.com...
Ufff Siliana..jaka ulga ,że można w narkozie(bo wasnie dziwna była dla
mnie ta poprzednia wypowiedż..o tych przyjemnościach;) Jeszcze mała
niedopowiedż....czy przynajmniej któreś z Was cierpiało na przewlekły
katar?Proszę powiedz po ilu dniach mozna wrócic do pracy.Dzieki z góry
i zdrówka!

zwykle po takich zabiegach od wyjscia ze szpitala daja 2 tygodnie na
odpoczynek. po tygodniu od zabiegu wyjmuja ci takie blaszki z nosa (nie
boli, nie boj:) czlowiek jest troche oslabiony, do wyjecia blaszek bardziej
sie oddycha buzia, niz nosem, wiec te 2 tygodnie to idealny czas.
przyszlismy na zabieg w jego dniu (poniedzialek), wyjscie ze szpitala bylo w
srode kolo poludnia.

czy ten katar splywa ci po scianie gardla?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-11-09 18:09:29

Temat: Re: Skrzywiona przegroda nosowa.Czy prostowanie komus pomogło?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:38881187-947f-479d-8a68-b6dd0c087a0c@d42g2000pr
b.googlegroups.com...
kochani pomijając jush przeżycia.....proszę wracając do sedna,czy to
prostawanie pomogło akurat przy katarze?

przed operacja idealnie by bylo zrobic tk glowy. bo u mnie oprocz przegrody
byla powiekszona malzowina w nosie, wiec zatykala ujscie do zatoki
szczekowej i katar nie mogl z niej wyjsc i gnil w niej:( powodowalo to bole
glowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry