Data: 2003-09-27 22:02:34
Temat: Re: [Śląsk] poniedziałek, było: wtorek wieczorem - kto?
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Xena i te mądrości wymagają mojej stanowczej
erekcji:
>>> [...] No mi poniedziałek znacznie bardziej pasuje
>>> - i wtedy WPKiW. Ale dostosuję się do większości.
>> No, większości droga, co Wy na to? :)
> Mi to wsio rawno, byle bym wiedziała wcześniej, jednak ze wskazaniem
> raczej na wtorek.
Nie wiem, czy dam radę, uzależniam to jeszcze od kilku przyczyn ;(
No - chyba, że dacie radę się zaprosić do Gliwic... na moją chatę ;)
Elżbiecie z Kacprem (i innym - kto tylko sobie zażyczy... np.
Agnieszce z małą albo Xenie z Catsem :]) zapewnię nocleg, wszystkim
dość miejsca na spotkanie grupowe - tylko picie we własnym zakresie :)
I - wbrew pozorom - to poważna propozycja.
> PS. No i w parku oczywiście ;-)
No właśnie - daleko dość jest... :/ a Andrzej raczej nie pojedzie,
ZTCS :(
Tyle, że to już chyba za późno na takie propozycje jest :/
No nic - najwyżej jedno spotkanie odpuszczę :(
--
Z cyklu 'Tolerancyjni wegetarianie dzieciom':
"Najwyżej moje dzieci nie będą się przyjaźnić z dziećmi rzeźników.
I chyba mnie to specjalnie nie zmartwi." (c) by Peyton.
|