Kiczowate to są, ale takie ładne jakbym je miała na własność to na pewno
powiesiłabym je na ścianie. One są takie cieplutkie, aż się uśmiechają.
Większość rzeczy, które dziubiemy dla pewnych osób są nie do przyjęcia. Dla
mnie każda rzecz, którą zrobię jest bardzo cenna i wcale się nie przejmuję
zdaniem innych. Otaczam się tym co mnie się podoba a nie krytykom sztuki i
to mój wybór czy firanka będzie w ptaszki czy w kwiatki. Bardzo lubię np.
kryształy co w tej chwili jest nie do pomyślenia aby to trzymać w domu.
Niemodne, kiczowate a one tak pięknie mienią się w słońcu, w oknie wisi
kryształowa kulka, jaka ona jest śliczna jak zaświeci słońce, widzę wtedy
wszystkie kolory tęczy.
Pozdrawiam
Dorota