"Zbyszek" <z...@W...o2.pl> a écrit dans le message de news:
cl8oo7$6k3$...@a...news.tpi.pl...

> to b. ciekawe, choć dalej nie rozumiem jak to robią z promieniowaniem,
> ale mój wniosek jest taki, że jednak krystalizujący się naturalnie miód
> jest w miare pewny.

dokladnie! miod ktory po kilku/ kilkunastu tygodniach stania w sloiku nie ma
zadnego krysztalka jest BARDZO podejrzany. O ile dobrze pamietam to
promieniowanie ma wplynac na zmiane struktury krysztalkow(?) i nie
dopuszczac do krystalizacji.


> ha ! dobre sobie. Czy to oznacza, że brzydkie kolory są bezpieczniejsze,
> czy też należy spodziewać sie raczej pełnej gamy barw do wszystkich gustów
> ?

co to jest brzydki kolor? jeszcze jedna informacja, jezeli ktos Ci mowi ze
miod jest czysto np.akacjowy to wciska Ci kit a nie miod, czegos takiego nie
ma. W naturalnych warunkach jedno "zrodlo" moze byc wiekszosciowe, ale nigdy
nie ma mozliwosci otrzymania miodu czysto cos-tam. Miody naturalne moga miec
duza barwe kolorow, ale jezeli jest moda na np.zloty to nagle miodu zlotego
pojawi sie bardzo duzo.

> Bo w Polsce nie brakuje ciemnych- gryczanych czy wręcz ciemnozielonych
> spadziowych i innych.
> Może nie trafiaja w gust większości, ale ich intensywny zapach i smak ma
> zwoleników.

brzydkie rzeczy mowiono o miodach "Made in RPC", podobno co poniektore
partie mogly zastapic swieczki(osobiscie nie widzialem). Ale jest jedna
bezpieczna zasada, miod kupowac z pewnego zrodla. W czasach "miodowych "
szerokim lukiem omijalem markety, za to znalazlem "zrodla" w ktorych bralem
udzial w zbieraniu miodu.

Jurek