Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Słowo o sieci dobroczynnej
Date: Wed, 19 Mar 2003 15:45:20 +0100
Organization: Gormenghast
Lines: 67
Message-ID: <b...@g...h7265d16b.invalid>
References: <b...@g...h9e994862.invalid>
<b550gr$kqr$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa132.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048085396 24293 213.76.84.132 (19 Mar 2003 14:49:56
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Mar 2003 14:49:56 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:191913
Ukryj nagłówki
"patrycja." w news:b550gr$kqr$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> co rozumiesz przez _całkowite_ osamotnienie?
> > po prostu gorsza jakość
> > życia, mniejsze bezpieczeństwo i w końcu szybsza śmierć!!
> niektórzy lubią samotność /ja też, może nie _Całkowita_ ale jednak.../
> jesteś o tym przekonany.. zwłaszcza ta ... ~śmierć ?
Nie lubię cytatów, ale tutaj zrobię wyjątek, gdyż rzecz mam akurat pod ręką.
"Dość dramatyczną ilustracją pozytywnego wpływu wsparcia, są na przykład
epidemiologiczne badania nad ludnoscią jednego z okręgów stanu Kalifornia,
w którym przyprowadzono wywiady z około siedmioma tysiacami osób.
Na ich podstawie określono natężenie uczestnictwa każdej w tych osób w sieci
wspierających powiązań z innymi ludźmi. W dziewięć lat później powrócono
do tych samych badanych między innymi w celu sprawdzenia, które z nich
jeszcze żyją. [jak się okazało] Śmiertelność (z wszystkich przyczyn łacznie)
nie tylko rosła wraz z wiekiem i była większa dla mężczyzn niż kobiet; była
również silnie związana z uczestnictwem w sieci społecznej.
W ciągu dziewieciu lat objetych badaniem zmarło aż 30% mężczyzn
pięćdziesięciolatków o najsłabszych kontaktach społecznych, a tylko niespełna
10% spośród tych, którzy mieli kontakty najsilniejsze. Zależność ta utrzymywała
się po wyeliminowaniu wpływu takich czynników jak początkowy stan zdrowia,
nawyki zdrowotne, otyłość, palenie, picie alkoholu czy przynależność do klasy
społecznej. Najbardziej dobroczynny wpływ wywierało pozostawanie
w małżeństwie, mniejszy wpływ - kontakty z przyjaciółmi i krewnymi, a wreszcie
najmniejszy wpływ - przynależność do kościołów i innych organizacji społecznych.
[...]
Dobroczynnego wpływu wsparcia społecznego, a w szczególności małżeństwa,
na samopoczucie oraz stan zdrowia psychicznego i fizycznego dowodzą w sumie
dziesiątki badań posługujących się bardzo róznymi wskaźnikami zdrowia czy
dobrostanu, prowadzone na bardzo zróznicowanych grupach z róznych krajów.
Na przykład według danych brytyjskich, zapadalność na choroby psychiczne
(mierzona liczbą przyjęć do szpitali psychiatrycznych na 100 tys. mieszkańców)
wynosi 260 dla osób pozostających w małżeństwie, 770 zaś dla osób samotnych,
980 dla owdowiałych i aż 1437 dla osób rozwiedzionych.
Izraelskie studium nad dziesięcioma tysiacami mężczyzn, których badano
dwukrotnie w pięcioletnim odstępie czasu, wykazało, że konflikty w rodzinie
zwiększały, a posiadanie kochającej i wspierającej małżonki obnizało ryzyko
zapadalności na anginę pectoris. /.../
Dlaczego?
Najważniejsza odpowiedź na to pytanie jest taka, że wsparcie społeczne,
szczególnie ze strony partnera bliskiego związku, spełnia funkcję bufora
chroniącego przed stresem."
Tyle fragment z Bogdana Wojciszke - "Psychologii miłości" - GWP 2003.
Czy tak trudno sobie wyobrazić, że gwałtowne wtargnięcie w nasze zycie
wszystkiego co jest związane z siecią, może i będzie z pewnością kiedyś
przedmiotem podobnych badań - oraz że wyniki wskazujące na dobroczynny
wpływ sieci nie będą pomijalnie małe?
Wszystko zalezy od nas :).
> > I to jest piękne.
>
> niom, w tych przypadkach, w których to prawda, to tak :)
>
> cieplutko.
> patrycja.
All
|