Data: 2002-02-14 07:48:15
Temat: Re: [Ślub] Protestant i katoliczka
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak skończy 18 lat to ja już nie będę odpowiedzialna za jej decyzje.
> Oczywiście istnieje duża szansa, że do tej pory fakt, że jest katoliczką
> stanie się dla niej oczywisty. Przecież będzie mieć lekcje religii w
szkole,
> chodzić z nami do mojego kościoła (mój mąż metodysta chodzi tam ze mną co
> niedzielę). Przystąpi do sakramentów pierwszej komunii i bierzmowania.
Tego
> dopilnuję. A co ona zrobi później, to juz będzie jej sprawa.
Aniu, a co zrobisz jezeli ona zbuntuje sie wczesniej? Jezeli powie ci
stanowcze "nie, nie chce!" Albo gorzej - jezeli bedzie przystepowala do
komunii i bierzmowania tak jak ja - dlatego zeby zrobic przyejmnosc
rodzicom, a nie z wlasnego wewnetrznego przekonania? I znowu IMHO ja -
gdybym nie byla do tego katolicyzmu zmuszana, moze bym wcale wiary nie
zmieniala....
Delikatna kwestia, prawda? Wierze ze akurat Ty sobie z nia poradzisz :))))
Pa
Iwcia PL
|