« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-04 15:22:50
Temat: Slub - jak przezyc ten dzienJestem strasznie podenerwowana zbliżającym sie (w sobote) dniem mojego
slubu, a przecież powinien to byc dla mnie najszczęśliwszy dzień, tymczasem
czuje ze ogrom obowiązków związanych z przygotowaniami powoli mnie przerasta
(niestety większość spraw zmuszona jestem załatwić sama - nie mogę liczyć na
nikogo z rodziny). Kolejny problem to przyszli teściowie - ich komentarze
doprowadzają mnie do szału, a ponieważ wspomogli nas finansowo, nie bardzo
zmogę asie odezwać. Słowem czuje ze wszystko wali mi sie na głowę.........
Kate
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-04 15:32:29
Temat: Re: Slub - jak przezyc ten dzien
Użytkownik "Kate" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:b1olsq$9j3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jestem strasznie podenerwowana zbliżającym sie (w sobote) dniem mojego
> slubu, a przecież powinien to byc dla mnie najszczęśliwszy dzień,
tymczasem
> czuje ze ogrom obowiązków związanych z przygotowaniami powoli mnie
przerasta
> (niestety większość spraw zmuszona jestem załatwić sama - nie mogę liczyć
na
> nikogo z rodziny). Kolejny problem to przyszli teściowie - ich komentarze
> doprowadzają mnie do szału, a ponieważ wspomogli nas finansowo, nie bardzo
> zmogę asie odezwać. Słowem czuje ze wszystko wali mi sie na głowę.........
> Kate
>
nie daj się zwariować w końcu kto tu ma być panią młoda ty czy twoi
teściowie.
a tak przy okazji to wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, samych
słonecznych dni, dużo uśmiechu na codzień i spełnienia marzeń (tych
związanych z twoim przyszłym mężem ;))
aneta
PS przechodziłam to samo 2 i pół roku temu tyle ze to moi rodzice a nie
teściowie dali mi popalić
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-04 18:51:32
Temat: Re: Slub - jak przezyc ten dzienUżytkownik "Kate" <k...@s...pl> napisał
> Jestem strasznie podenerwowana zbliżającym sie (w sobote) dniem mojego
> slubu,
Czy możesz zdradzić dlaczego wybraliście ten dzień (konkretnie chodzi mi o
info, że to zima ... luty).
> czuje ze ogrom obowiązków związanych z przygotowaniami powoli mnie
przerasta
A jakie masz jeszcze teraz obowiązki ?
I co konkretnie Cię przerasta ?
Jeśłi wszystko sama przygotowywałaś .... to (teoretycznie) powinno być
_super_ (bo dokładnie tak jak chciałaś).
Wiem co mówię ... bo całkiem niedawno (w sierpniu) miałam dokładnie to samo.
> Kolejny problem to przyszli teściowie - ich komentarze
> doprowadzają mnie do szału, a ponieważ wspomogli nas finansowo, nie bardzo
> zmogę asie odezwać.
Możesz się odezwać _zawsze_.
Poza tym ... co takiego złego jest w tych komentarzach ?
> Słowem czuje ze wszystko wali mi sie na głowę.........
Spooookojnie ;-)
Sprawdz dokładnie ze spisem czy o niczym nie zapomniałaś .... i już teraz
się tylko relaksuj .... kąpiel, solarium, winko, seks .....
Życze powodzenia i zazdroszczę (sama bym to chętnie jeszcze raz przeżyła)
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |