Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marek Dlugosz" <u...@r...please>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Slub malrzenstwo, wspolne mieszkanie ...
Date: Mon, 28 Apr 2003 21:41:21 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Message-ID: <b8k0gt$qmu$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <b8jiht$8je$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Marek Dlugosz" <m...@f...polbox.pl>
NNTP-Posting-Host: pi207.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1051559264 27358 217.99.89.207 (28 Apr 2003 19:47:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Apr 2003 19:47:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:199678
Ukryj nagłówki
RAVW napisał:
> Zostalem wychowany w warunkach w ktorych to moi rodzice mieszkali
> przed slub razem, moi znajomi ktorzy byli zawsze wierzacy zyja razem
> bez slubu i jest im cudownie nigdy nie spotkalem sie z nastawieniem
> typu: wyprowadzka dopiero po slubie az tu nagle ale zaczne od
> poczatku:
>
> Moi rodzice sa lekarzami, ja sam jakos w zyciu mi sie nie ukladalo i
> dlatego tez koncze dopiero studia ale wreszcie takie jakie chcialem -
> informatyke. Swojego czasu sluchalem muzyki metalowej nalezalem do
> punk'ow spotykalem sie z roznymi kobietami ale ostatnio poznalem
> wydawalo mi sie a moze jeszcze mi sie wydaje ze to wlasnie bylo to,
> rozmowy nie mialy konca rozumilismy sie bez slow, ustalalismy slub,
> kupilismy razem mieszkanie i zaczelo sie. Najpierw ona nie umiala z
> wlasnymi rodzicami zalatwic sprawy wyprowadzki, wkoncu uciekla po
> czym po tygodniu pojechalismy do jej rodzicow - nie chcialem zeby tak
> sie to zakonczylo (teraz zaluje ze pojechalismy) - i z tego co
> uslyszalem zrozumialem ze ma wrocic do domu , bo jak jej ojciec byly
> milicjant (nie wierzacy komunista) zekl ze on to widzi tak ze musi
> byc wszystko "normalnie". "Normalnie" dla niego znaczy tyle co po
> slubie ale nie po cywilnym musi byc slub i wesele zeby sasiedzi
> widzieli. Najbardziej liczy sie z opinia sasiadow, a moja przyszla
> jak grzeczny baranek wrocila do domku i dzis (a bylo to wczoraj) juz
> twierdzi rowniez ze musi byc "normalnie". A czy on zachowywal sie
> zawsze "normalnie" i czy to normalne. Rozumiem gdybym o tym
> dowiedzial sie od niej zanim kupili bysmy mieszkanie zanim bym sie
> zakochal ze ma byc normalnie znaczy po slubie mialbym szanse sie
> zastanowic tak zostalo mi to odebrane. Czuje sie zle, Ja nie chce po
> slubie myslalem ze czasy takie juz dawno minely ale widac ze nie -
> czuje sie teraz jak porzucony - nie wiem co mam zrobic nie chce mi
> sie zyc
> Rafal Wlodarczyk
> 694222885
> Łódź
> ps. ja jestem zupelnie nie wierzacy no moze wierze od czasu do czasu
> w boga ale napewno nie w kosciol, nie mam komuni (pierwszej) ale
> przez cale zycie staram sie nie ranic innych a teraz jestem raniony i
> taki widac jest moj los - mam dosc.
> Nie wiem co zrobic???????????
> mam ja zostawic? - wiem ze mi tego nie powiecie, ale ogolnie prosze mi
> powiedziec czy ja chce czegos za duzo, czy moze wybralem
> nieodpowiednia osobe ktora mowi ze umie zalatwic kazda sprawe a ja
> widze ze nawet najprostrzej z wlasnymi rodzicami nie potrafi.......
|