Data: 2002-02-03 17:46:23
Temat: Re: Śluzówka
Od: "Freddie" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Oj niedobrze - tym bardziej że trwa to już tyle czasu. A a co na to
> laryngolog który Cie prowadzi? Próbował określić przyczynę? Co masz na
> rozpoznaniu? Jakie leczenie stosowano? Czy konsultowałeś się w tej
> sprawie z innym laryngologiem? Czy byłeś u alergologa? Czy pobierany
> był wymaz i jakie były wyniki? Jakie masz OB?
Laryngolog u którego się lecze stwierdził iż przyczyna tkwi w zniszczeniu
śluzówki przez co jest osłabiona i nie produkuje prawidłowego śluzu,jest
przez to podatna na bakterie.Ogólnie leczenie polega moim zdaniem na
leczeniu objawów,bo lekarz każe mi pędzlować język i podniebienie płynem z
doxyckliną w ostateczności czyli gdy suchość w ustach będzie nie do
wytrzymania,pozatym twierdzi że na to niema lekarstwa i trzeba czasu aby sie
zregenerowała.Miałem robione wyniki krwi,tarczycy i wymaz również był
pobierany wszystkie bez zmian,OB również.Po posmarowaniu antybiotykiem
objawy suchości ustępują momentalnie,wyczuwalna jest szorstkość podniebienia
w niektórych miejscach,ale ślina wytwarzana jest w ilościach i konsystencji
która wydaje mi się prawidłowa bo przed podaniem antybiotyku albo niema jej
wogóle albo jest gęsta i zalega mi w gardle,również śluzówka dostaje
różowego koloru bo przeważnie jest czerwona.Alergicznych testów nie
robiłem,nadmieniam że nigdy nie miałem zadnych problemów zdrowotnych,rownież
w moim domu nie przybyło zwierząt.
> p.s. Jak rozumiem nie palisz papierosów, nie używasz wziewnie
> amfetaminy, kokainy ani podobnych "używek"? Rozumiem też że pracujesz w
> zawodzie wykluczającym występowanie tego typu schorzeń jako zawodowych?
> Dobrze podejrzewam?
Mało tego,nigdy nie paliłem a alkohol spożywałem sporadycznie i to w małych
ilościach praca też nie powinna mieć wpływu.
Pozdrawiam........
|