Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Smaczne i błyskawiczne, choć nie tanie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Smaczne i błyskawiczne, choć nie tanie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-05-27 19:50:03

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, choć nie tanie.
Od: kraf101 <C...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa (siostra Ani) N. wrote:

>
> Bardzo ciekawie brzmiacy sos. Troche przypomina sosy
> "burgundzkie", ale tam sie cebule wrzuca bezposrednio do wina.

I fajne w nim jest to, że z mięsem spotyka się dopiero na
talerzu. Ale może to jest właśnie jakiś z tych sosów, bo wino
nie kwas solny, żeby obowiązywała zasada "pamiętaj chemiku
młody ZAWSZE KWAS WLEWAJ DO WODY". :-)

Pozdrawiam
RAF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-05-27 20:04:55

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: Waldemar <w...@i...de> szukaj wiadomości tego autora

kraf101 schrieb:
> Waldemar wrote:
>
>> nie twoje górą. Patelnia ma być bardzo gorąca, ale nie
>> teflonowa, bo teflon spalisz. Olej powinien być odporny na
>> wysoką temperaturę. Oliwa może też być, ale nie extra vergine,
>> bo ona jest właściwie tylko do używania na zimno. Lepszy jest
>> olej rzepakowy, a oliwę extra vergine dasz do sałaty, którą
>> podajesz z tym stekiem. Nie krytykowałem twojego przepisu,
>> tylko te dwa, moim zdaniem, błędy.
>
> No cholera żyłem w przeświadczeniu że oliwa extra vergine jest
> właśnie najbardziej temperaturoodporna. Co prawda nigdy nie
> używałem do głębokiego smażenia a na stekach nigdy mi się nie
> paliła. To zobacze jak będzie ztym olejem rzepakowym. Co do
> patelni to do spalenia teflonu nie zachęcam ale może faktycznie
> jakiś dureń po przeczytaniu "metafory" może postanić go
> zjarać :)

oliwa jest odporna na wysoką temperaturę. Ale smażenie na niej to tak,
jakby opalać piec diamentami. Też się da, bo się palą ;-) Możesz wziąć
normalną oliwę nie vergine, jeżeli zależy ci na aromacie oliwy. Extra
vergine jest specjalnie na zimno prasowana, by nie traciła aromatu pod
wpływem wysokiej temperatury, dlatego jest taka szlachetna dziewica ;-)
Do smażenia wysokotemperaturowego używam osobiście rzepakowego.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-05-27 20:18:49

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: kraf101 <C...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar wrote:

> oliwa jest odporna na wysoką temperaturę. Ale smażenie na niej
> to tak, jakby opalać piec diamentami. (..)

No nie to ja już zgłupłem. Przecie nie mówię żeby smażyć frytki
czy omlety na extra-vergine. Ale jeżeli już się szarpiemy na
polędwice i do tego wlewamy flaszke wina choćby za 7.99, to
moim zdaniem należy się szarpnąć na troche kropel tego
"diamentu".

Pozdrawiam
RAF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-05-27 20:29:22

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: robbi <r...@n...frompoznan.com> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar napisał(a):
> oliwa jest odporna na wysoką temperaturę. Ale smażenie na niej to tak,
> jakby opalać piec diamentami. Też się da, bo się palą ;-) Możesz wziąć
> normalną oliwę nie vergine, jeżeli zależy ci na aromacie oliwy. Extra
> vergine jest specjalnie na zimno prasowana, by nie traciła aromatu pod
> wpływem wysokiej temperatury, dlatego jest taka szlachetna dziewica ;-)
> Do smażenia wysokotemperaturowego używam osobiście rzepakowego.

Ja polecam tez olej z pestek winogron - bardzo odporny na temperature -
uzywam go jak robie cos z kuchni chinskiej gdzie gotuje sie szybko na
diabelnie ostrym "ogniu"

pzdr
robbi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-05-27 21:02:54

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: Waldemar <w...@i...de> szukaj wiadomości tego autora

kraf101 schrieb:
> Waldemar wrote:
>
>> oliwa jest odporna na wysoką temperaturę. Ale smażenie na niej
>> to tak, jakby opalać piec diamentami. (..)
>
> No nie to ja już zgłupłem. Przecie nie mówię żeby smażyć frytki
> czy omlety na extra-vergine. Ale jeżeli już się szarpiemy na
> polędwice i do tego wlewamy flaszke wina choćby za 7.99, to
> moim zdaniem należy się szarpnąć na troche kropel tego
> "diamentu".

tylko efekt jest taki sam, jak z diamentem. Znaczy używając oliwy extra
vergine zabijasz różnicę między normalną oliwą, a tą extra vergine. Po
prostu nie ma sensu.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-05-28 00:25:23

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

** kraf101 wrote:

>> brzmi smakowicie, choć rozgrzewanie patelni teflonowej do dymu
>> jest wysoce suboptymalnym rozwiązaniem. Oprócz tego smażenie
>> na oliwie extra vergine jest również niezbyt poprawne.

> No to wchodzimy trochę w dyskusje o wyższości jednego nad
> drugim:). Jak znasz jakiś lepszy sposób na smażenie steków
> chętnie wyprobuje, o ile wzbudzi we mnie zaufanie.

W sensie oliwa to nie za bardzo do smażenia się nadaje...

--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-05-29 04:28:01

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: "Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Użytkownik Waldemar <w...@i...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@u...de...

(...)
> ale nie extra vergine, bo ona jest właściwie tylko do
> używania na zimno
(...)

Nie rozumiem, skąd na tej liście takie dziwne przekonanie?
Chodzi Wam o źle pojętą oszczędność?
Nie wyobrażam sobie sosu do past przygotowanego na czym
innym niż na oliwie z pierwszego tłoczenia na zimno.
Tak samo - pizze, focaccia i inne tego typu - do ciasta dodaje się
wyłącznie extra vergine, nie mówiąc już o "wierzchu".

Ja nie namawiam do bezkrytycznego stosowania wszędzie gdzie się da,
ale w niektórych sytuacja extra vergine jest konieczna.

Zdrówka - Wojtek H.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-05-29 04:31:09

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: "Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Użytkownik Waldemar <w...@i...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@u...de...

> tylko efekt jest taki sam, jak z diamentem. Znaczy używając oliwy extra
> vergine zabijasz różnicę między normalną oliwą, a tą extra vergine. Po
> prostu nie ma sensu.

Bzdura. Aromat oliwy e.v. pozostaje przy obróbce cieplnej.
Może nawet szlachetnieje?

Zdrówka - Wojtek H.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-05-29 08:22:14

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: Waldemar <w...@i...de> szukaj wiadomości tego autora

Wojtek H. schrieb:
> Witam!
>
> Użytkownik Waldemar <w...@i...de> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:4...@u...de...
>
>> tylko efekt jest taki sam, jak z diamentem. Znaczy używając oliwy extra
>> vergine zabijasz różnicę między normalną oliwą, a tą extra vergine. Po
>> prostu nie ma sensu.
>
> Bzdura. Aromat oliwy e.v. pozostaje przy obróbce cieplnej.
> Może nawet szlachetnieje?

ciekawe dlaczego tak by miało być. Różnica między normalną oliwą, a
extra vergine leży właśnie w braku obróbki cieplnej przy extra vergine.
Niczym poza tym się nie różnią. Są nawet z tych samych oliwek.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-05-29 09:48:37

Temat: Re: Smaczne i błyskawiczne, ale tanie ;-)
Od: "Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Użytkownik Waldemar <w...@i...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:4...@u...de...
> Wojtek H. schrieb:
> > Witam!
> >
> > Użytkownik Waldemar <w...@i...de> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:4...@u...de...
> >
> >> tylko efekt jest taki sam, jak z diamentem. Znaczy używając oliwy extra
> >> vergine zabijasz różnicę między normalną oliwą, a tą extra vergine. Po
> >> prostu nie ma sensu.
> >
> > Bzdura. Aromat oliwy e.v. pozostaje przy obróbce cieplnej.
> > Może nawet szlachetnieje?
>
> ciekawe dlaczego tak by miało być. Różnica między normalną oliwą, a
> extra vergine leży właśnie w braku obróbki cieplnej przy extra vergine.
> Niczym poza tym się nie różnią. Są nawet z tych samych oliwek.
>

No właśnie - masz w oliwie e.v. to, czego nie masz w innej.
Bo nie było obróbki cieplnej - najlepsze dostała e.v.
Ale w e.v. to _masz_ .
Jak ją poddasz obróbce cieplnej - wykwita wspaniałym aromatem
i smakiem - bo jest bogatsza o te składniki.

Już rozumiesz?
Jeśli nie - odżałuj łyżkę e.v. Podsmaż na patelni.
Czujesz różnicę w aromacie?
Nie?
Podsmaż na tym cebulkę i czosnek. Zrób raz sos do pasty...

Porównaj z tym samym ale z oliwy rafinowanej...

To już nie mów nic, że to marnotrawstwo.
To jest podobne do tego, co powoduje że do potraw wlewa się wino.
Nie ma alkoholu, ale smak i aromat pozostaje - uszlachetniony
obróbką cieplną.
(Nie widzisz, że obrażam twoje kubki smakowe tak banalnym
porównaniem?)

Zdrówka - Wojtek H.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Grzyb - co mi urosło
uprawa ziół w domu - wymiana informacji
ciasto drozdzowe n ie wyszlo:(
Ciemny chleb (poprzedni nie dotarl)
Sos do rolad wołowych?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »