Data: 2002-01-19 16:58:59
Temat: Re: Smierc
Od: "Krzysztof" <k...@s...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tacy tez sa, lecz ja pisalem o czyms innym, wiec sie nie zrozumielismy -
sa
> ludzie ktorzy lubia myslec o smierci i ocierac sie o nia, nie musza byc
> zamknieci w sobie itd - po prostu sie tym bawia. Nawet jezeli czasem uwaza
> sie to za glupote lub nienormalnosc ;)
ok, sorry - nie czytałem od początku :(
ale jak by nie bylo daleki byl bym od postrzegania tego (bliskosci poczucia
smierci, ocierania sie o nia...) jako glupote, czy niemoralnosc
Czy uważasz, że ci, którzy lubią "myśleć o śmierci i ocierać się o nią" są
szczęśliwi? I na prawdę nie ma to nic wspólnego z odrębnością itd?
Czy masz na myśli na przykład uprawianie sportów ekstremalnych (ocieranie
sie o śmierć), czy właśnie zamartwianie się prowadzące do własnego,
psychicznego samounicestwienia? Bo z tym tez można żyć. Można się tego po
prostu nauczyc.
K.
|