Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Śmierć przy komputerze
Date: Wed, 14 Dec 2005 14:31:04 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 46
Message-ID: <dnp6qt$cai$1@news.onet.pl>
References: <dnor7v$1in$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: adsl-68-75-176-80.dsl.emhril.ameritech.net
X-Trace: news.onet.pl 1134567070 12626 68.75.176.80 (14 Dec 2005 13:31:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Dec 2005 13:31:10 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2670
X-Sender: 3Dk1IbnKPv/jDDeIl4g2uBoceF2REx9o
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2670
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:335760
Ukryj nagłówki
"Lea" <e...@p...fm> napisała w wiadomości
news:dnor7v$1in$1@nemesis.news.tpi.pl...
> http://gry.onet.pl/wia_item.html?DB=120&ITEM=1212217
>
> To trzeba chyba być na jakichś dragach, żeby z takim zaangażowaniem
> wpatrywać się w monitor...
> Jak inaczej można nie odbierać sygnałów zmęczenia z organizmu...
"Brednie, nieustające brednie!" Jedni produkują śmieci, a inne ;-)
bezrefleksyjnie je roznoszą:
"Kolejny przypadek śmierci, spowodowany zbyt dużą dawką
gier komputerowych i zaniedbywaniem potrzeb organizmu
zanotowano w ostatnim czasie. Po 10 dniach nieprzerwanego
grania w sieci, na zawał serca zmarł 38-letni mężczyzna. Smutne
wydarzenie ponownie miało miejsce w Korei, w kawiarence
internetowej w Incheon, na południe od stolicy kraju, Seulu."
Znam bardziej przerażające historie. Jeden gość odpoczywał
sobie kiedyś nad jeziorem, przed swoim domkiem letniskowym.
Zgadniesz, jak się to skończyło? Zmarł na zawał. Jak on tak mógł?
Z takim zaangażowaniem odpoczywać! Dlaczego zignorował
sygnały świadczące o potwornym przeciążeniu układu sercowo-
naczyniowego? Nie ma wyjścia, trzeba ustawowo ograniczyć
nieumiarkowanie, z jakim niektórzy ludzie oddają się relaksowi.
Inny człowiek jechał samochodem. Nagle dopadł go zawał.
W takim razie koniecznie trzeba ograniczyć ilość czasu
spędzanego za kierownicą. Wprowadzić liczniki czasu sprzężone
z układami biometrycznymi, aby dokładnie to kontrolować.
Kolejny oglądał w kinie jakiś przerażający horror. Nie
przeżył, serce mu nie wytrzymało. Ani chybi, trzeba zakazać
produkcji niektórych kategorii filmów, a przynajmniej
na projekcje wpuszczać tylko z zaświadczeniami
wystawionymi przez kardiologa, po uprzednim dokładnym
zbadaniu.
Jeszcze inny uprawiał seks. Też go diabli wzięli. To znaczy
wysiadło mu serce. Co proponujesz w tym przypadku?
--
Sławek
|