Data: 2007-12-20 12:59:52
Temat: Re: Śmierć to tylko stan umysłu.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gosia" <G...@B...com> wrote in message
news:4xtaj.50972$q04.45880@fe10.news.easynews.com...
>
> <m...@o...pl> wrote in message
> news:fb4e1fb5-bc91-4f33-9d2f-d73c359f8a3b@e10g2000pr
f.googlegroups.com...
> On 20 Gru, 01:15, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> W czasie takiej głodówki jakiekolwiek minimalne podjadanie jest
> niebezpieczne
> dla zdrowia - i chyba dlatego ludzie umierają (rzekomo z głodu) po
> kilku dniach
> spożywania "racji głodowych".
>
> jak w takim razie bezpiecznie wrocic do jedzenia?
Są opisy głodówek - zajrzyj do adwentystów - oni mają - stosowane dla
oczyszczenia organizmu. Nie są one męczące - po tygodniu miałem siły i
czułem się lekki, jak nowonarodzony.
Bez jedzenia człowiek spokojnie wytrzyma 30 - 40 dni, pod warunkiem, że
ma picie. Wychodzenie z głodówki to cały rytuał - inne grozi śmiercią.
|