>
> Moge podac Ci diete jaka stosuje na wiosne. Co prawda stosuje ja w
celu
> doenergetyzowania i oczyszczenia organizmu, ale przy okazji swietnie
> schodzi, to co ewentualnie przez zime sie odlozy, a nawet ciut
wiecej ;-)
> Kupujesz w sklepie ze zdrowa zywnoscia pszenice. Moczysz przez noc
(szklanke
> lub dwie), rano gotujesz (podobno sie przypala, ale to raczej zalezy
od
> garnka) i jesz ja przez caly dzien i pijesz wode niegazowana. Tylko.
Ilosc
> nie ma znaczenia, za duzo i tak nie zjesz, a glodu nie bedziesz
czuc. Mnie
> najbardziej odpowiada ten przyplyw sil, energii po trzech dniach.
Acha,
> mozna ja stosowac do 2 tygodni, mnie wystarcza tydzien ;-)
> pozdrawiam cieplo

Właśnie dzisiaj rano, gdy szykowałem karmę dla kur, stwierdziłem, że
to Twój przepis na odchudzanie (no może nie gotuję tylko podgrzewam
wieczorem a rano tylko dodaje pokruszonych skorupek lub kredy). Trochę
się przeraziłem bo, w końcu, chciałbym je troszkę utuczyć;->>>

Pozdrawiam
Qwax