Data: 2004-02-11 12:41:47
Temat: Re: Smutny koniec Psa Pankracego....
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "fen" <f...@...pl> napisał w wiadomości
news:c0d67k$50p$1@nemesis.news.tpi.pl...
"Zebrani patrzyli na siebie z lękiem. Nie ulegało wątpliwości, że pomiędzy
nich wśliznął się jakiś straszliwy przestępca, który nie wahał się atakować
Bromby, pragnął zniszczyć rodzinę Tarapatów, drwił sobie ze sławy i
przenikliwości obu detektywów.
Najstraszniejsze było jednak to, że prawdopodobnie podszył się pod jednego z
obecnych, że równie dobrze mógł być Malwinką, jak i Starym Wróblem, Brombą
lub Tarapatem, Nulkiem, jak i Makawitym, Pućkiem, Fikandrem, Glusiem, ba -
może nawet Kajetanem.
Podejrzliwość zatruła ich spojrzenia. Oto, do czego doprowadził
Kameleon-Super!!!
"
Brrrr, az ciarki przechodza... , nawet duchy :)
Duch
|