Data: 2009-05-29 17:20:50
Temat: Re: Soja jest jednym z dziwieciu powaznych alergenow .
Od: "Karol " <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mt <m...@m...pl> napisał(a):
> Powiedz to typowemu japonczykowi ktory mozna powiedziec plywa w
> przetworach z soi, o innych azjatach nie wspomne a zyja dlugo wódy nie
> pija i ciesza sie dlugim zdrowiem.
Ja podaje nie moje prywatne i zmyslone informacje, tylko wyniki badan.
Azjaci nie spozywaja takich produktow na bazie soi jakie sa obecnie
sprzedawane na zachodzie.
Technologia ich produkcji jest zupelnie inna , anizeli ta tradycyjna azjatycka.
Sprawdz sobie zreszta sam jak te zachodnie produkty sojowe sa produkowane i
jakimi substancjami toksycznymi sa zanieczyszczone. Masa informacji jest
zamieszczona
w sieci.
Na temat potencjalnego niebezpieczenstwa tych zachodnich produktow sojowych,
dla zdrowia, wypowiadaja sie swiatowi eksperci, a nie bajarze na grupach
dyskusyjnych.
Jesli umiesz czytac, to sobie przeczytaj np. ten tekst:
http://www.thefactsaboutfitness.com/news/soya.htm
Jesli uwazasz, ze te zachodnie produkty sojowe, sa ok - to mi nic do tego.
Jedz co chcesz, to twoja sprawa osobista.
Zreszta powoli trace ochote do dyskutowania na polskich grupach. Kloccie sie i
atakujcie agresywnie, skoro nie stac was na nic innego.
Ps. a tak nawiasem mowiac, Azjatom rozne swinstwa udalo sie wprowadzic na
rynki zachodnie, np. kilka lat temu przebadano dokladnie chinskie preparaty
sprzedawna jako suplementy prozdrowotne. Wszystkie byly zatoksycznione.
Nie ma w tej chwili czasu, ani zreszta ochoty na to aby zeskanowac te wyniki
badan i wrzucic na ta grupe, bo mi sie juz z niektorymi z was rozmawiac po
prostu nie chce.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|