MIME-Version: 1.0
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!l8no5882721qao.0!news-out.go
ogle.com!e10ni13434282qan.0!nntp.google.com!l8no5898914qao.0!postnews.google.co
m!r4g2000vbn.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sat, 22 Sep 2012 09:54:35 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: r4g2000vbn.googlegroups.com; posting-host=178.180.154.228;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
NNTP-Posting-Host: 178.180.154.228
References: <1tfp72hx0q5nj$.p1piyjtu1brl$.dlg@40tude.net>
<2...@k...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<e...@s...googlegroups.com>
<4zxg5geiyz14$.7q28o9oghc09.dlg@40tude.net>
<e...@c...googlegroups.com>
<hnmlcxgvvxdg$.j3h4mm8doem7.dlg@40tude.net>
<b...@h...googlegroups.com>
<18sgsitdiqi5i$.1tngtm78jy9b8$.dlg@40tude.net>
<1...@h...googlegroups.com>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Opera/9.80 (Android 4.0.3; Linux; Opera Mobi/ADR-1207201819; U; pl)
Presto/2.10.254 Version/12.00,gzip(gfe)
Message-ID: <0...@r...googlegroups.com>
Subject: Re: Solidarność kobiet.
From: Andromeda <r...@g...com>
Injection-Date: Sat, 22 Sep 2012 16:54:36 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 104
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:640665
Ukryj nagłówki
On 22 Wrz, 18:38, Andromeda <r...@g...com> wrote:
> On 22 Wrz, 17:19, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Dnia Sat, 22 Sep 2012 07:41:53 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> > > On 22 Wrz, 16:29, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > >> Dnia Sat, 22 Sep 2012 07:21:57 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>
> > >>> On 22 Wrz, 16:12, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > >>>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 07:05:08 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>
> > >>>>> Zorientowa em si e raczej idzie o pi kno duchowe
>
> > >>>> Nawet nie "raczej", a na r wni z urod .
>
> > >>>>> a zrozumia em, bo
> > >>>>> po przeprowadzce, z fajnego go cia robiono ze mnie najgorszego, czyli
> > >>>>> wraca em do miasta i tam by em fajny i atrakcyjny, a tu by em sam
> > >>>>> g upot i okropno ci i gdybym tu si urodzi to bym w to uwierzy ,
>
> > >>>> Ot to.
>
> > >>>>> a
> > >>>>> s tu tacy kt rzy s wr cz niedorozwini ci ,bo ich od dzieci stwa tak
> > >>>>> traktowano i tak role przyjeli.
>
> > >>>> Raczej wychowano ich w "roli" anty.
> > >>>> --
> > >>>> XL
>
> > >>> Dlatego Sartre kiedy pope ni dzie o -piek o to inni- ludzie swoimi
> > >>> opiniami lepi innych ludzi i trzeba mie du o poczucia siebie aby nie
> > >>> sko czy jako inny dziwny wariant siebie. Im bardziej prymitywni tym
> > >>> przypisywane role s bardziej deformuj ce, a najgorzej maj w a nie
> > >>> pi kne ksi niczki i ksi ta, bo maj wr cz jakie znamie w sobie,
> > >>> kt re jest b yskawicznie wyczuwane przez cierwa.
>
> > >> Dok adnie.
> > >> Tyle e traktujmy mo e tych "ksi t" i te "ksi niczki" szerzej, ni tylko
> > >> jako elementy hierarchii spo ecznej :-)
> > >> --
> > >> XL
>
> > > Oczywiście, tu chodzi o arystoktacje duchową. Księżniczka zawsze
> > > wyczuje ziarno grochu i źle się wyśpi, co będzie dziwiło tych dobrze
> > > wyspanych i przez ten szczegół całkowicie inaczej układają się role
> > > społeczne, ale że jej miejsce życia przypada wśród tych mniej
> > > wrażliwszych, przechodzi przez różne dziwne i trudne przygody, dopuki
> > > nie zrozumie kim jest. To samo masz w Procesie Kafki. Proces to jest
> > > opinia ludzka, która biernego bohatera poddaje różnym wypaczonym
> > > opinią i tym samym perypetią, jak w koszmarnym sądzie, sądzie opini
> > > ludzkich. Nasz bohater był bierny i tym samym go zabili na śmietnisku
> > > na który go wyprowadzono.
>
> > O tio tio, przyda mi się Twoja argumentacja do pewnej rozmowy być może :-)
> > --
> > XL
>
> To są kafkowskie klimaty. Proces odbywa się każdego dnia, wystarczy
> iść po zakupy a już odbywa się proces, jedna baba drugiej babie i tak
> coraz więcej osob wciągniętych jest w twoją opinie i na podstawie tej
> opini tworzą twój obraz, tym samym rzeczywistość w której chcą ciebie
> ulokować, im bardziej jesteś dla nich orginalna tym bardziej
> zatrwarzające są opinie. U mnie wmawiano ludziom że jestem
> bandyta( projekcja) i na takiej opini zaczeła się interesować policja,
> a sami zainteresowani wymyślali przestępstewa by ugruntować taką
> opinie, aż do momentu gdy sąd uwierzył i stworzył rzeczywistość,
> chociaż ja nigdy nie byłem bandytą i daleko mi do tego.
Czasem to też przypomina farsę, bo ludzie bezmyślni nie weryfikują
opnii i dlatego nieraz idąc tu późno ulicą widzę stach w oczach kobiet
i też mężczyzn, a jak ktoś nie zna opini i ma ze mną doczynienia to
odbiera mnie pozytywnie. Nalepsze jest wtenczas gdy te obrazy się
spotkają.
|