Data: 2012-09-22 18:18:44
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Wrz, 19:49, Andromeda <r...@g...com> wrote:
> On 22 Wrz, 19:22, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>
> > W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> > > Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>
> > > Pani Moniko,
>
> > > powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
> > > oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
> > > Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>
> > > Małgorzata
>
> > To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla której Zbigniew
Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>
> > Stalker
>
> Bo tylko dobra kobieta mogła odbić złej żone dobrego męża.
No bo dlaczego jest zawsze zła -kobieta, ta do której odchodzi mąż?
|