Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Solidarność kobiet.
Date: Mon, 24 Sep 2012 10:35:16 +0200
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 37
Message-ID: <k3p604$2sn$1@news.icm.edu.pl>
References: <1tfp72hx0q5nj$.p1piyjtu1brl$.dlg@40tude.net>
<e...@g...com>
<k3l0ae$itt$2@news.icm.edu.pl>
<ys3pqh1b0it2$.29qxv4d19coz$.dlg@40tude.net>
<k3nq79$a1d$1@news.icm.edu.pl>
<akctjej1nipm$.15c727da38ytg.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: bcw127.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1348475716 2967 83.27.238.127 (24 Sep 2012 08:35:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Sep 2012 08:35:16 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:15.0) Gecko/20120907 Thunderbird/15.0.1
In-Reply-To: <akctjej1nipm$.15c727da38ytg.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:640859
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-09-24 01:15, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 23 Sep 2012 22:08:09 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-23 01:05, Ikselka pisze:
>>> A "odbijanie" męża - to sprawa także tegoż męża... Jakoś go tutaj
>>> wybielacie, a raczej traktujecie jak bezwolną owieczkę...
>> A przepraszam, gdzie ja o odbijaniu męża?
>>
>> Ot, zwykły łabędzi śpiew, jaki się zdarza niektórym facetom około
>> pięćdziesiątki, kiedy to nagle chcą wrócić do młodzieńczego buzowania
>> hormonów i mieć przez chwilę nadzieję, że są wciąż piękni i młodzi.
>> Niektórym to zostaje do późnej starości nawet.
> Młodzieńcze buzowanie hormonów ponadpięćdziesieciolatka
Dokładnie tak, w okolicach. Zdarzyło się to niedawno też byłemu, pożal
się Boże, premierowi.
> i
> ponadtrzydziestoletniej kobiety? - raczysz żartować albo nie wiesz, co
> piszesz i o kim. Gdyby odszedł do jakiejś siksy... Ale M.R. jest
> inteligentną, znającą swoją wartość, dojrzałą kobietą po przejściach,
> podobnie jak Z.Z. inteligentnym, znajacym swoją wartość mężczyzną z
> przeszłością - lub odwrotnie. Nie wierzę, żeby szukali tylko podniety.
> Ludzi takich jak oni jest mnóstwo. Poszukują stabilizacji, miłości,
> akceptacji, krótko - szczęścia, którego dotąd nie zaznali.
Gdyby było, jak piszesz, nie potrzebowałby wokół tego związku
dodatkowego show w mediach. Jestem w stanie zrozumieć, że komuś może z
różnych powodów się odwidzieć małżeństwo (choć z trudem mi to
zaakceptować u kogoś, kto ma czworo dzieci z jedną kobietą), ale jeśli
zdarza się coś takiego facetowi na poziomie - który wie co robi i nie
jest to tylko lędźwiowa przypadłość - to dba o załatwienie sprawy z
klasą, żeby jak najmniej ranić rodzinę.
Ewa
|