Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:555fa628$0$27515$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-05-22 14:52, obywatel Przemysław Dębski uprzejmie donosi:
>> A u bukmacherów sprawa wygłada tak:
>> https://sports.mobilbet.com/sports/specials/polish-p
residential-elections/20150523/andrzej-duda-vs-broni
s%C5%82aw-komorowski/
>>
>>
>> Kurs na AD to 1,74
>> Kurs na BK to 2,15
>>
>> Przeliczenie kursu na prawdopodobieństwo to:
>>
>> AD = 1/1.74 = ~0,574
>> BK = 1/2,15 = ~0,456
>>
>> AD + BK = 1,039 > 1 oznacza to że zysk bukmachera na czysto na każdym
>> postawionym u niego dolcu to 0,039 tegoż dolca.
>> Wywalamy jego zysk co by nam prawdopodbieństwa nie fałszował poprzez
>> zminiejszenie prawdopodobieństw proporcjonalnie by w sumie dały 1.
>> Wychodzi:
>> AD = ~0,55
>> BK = ~0,44
>>
>> Co to oznacza. Przede wszystkim nie jest to odzwierciedlenie proporcji
>> głosujących wg. bukmachera.
>> Nalży to odczytać tak: Prawdopodobieństwo że AD wygra wybory wynosi 55%,
>> analogicznie BK 44% - wg. bukmachera.
>>
>> Istotne jest to, że zawodowiec (firma bukmacherska) w szacowaniu
>> prawdopodobieństw, jest gotowa wyłożyć kase na swoje prognozy (poprzez
>> przyjęcie zakładów). Dla mnie nie ma lepszej rekomendacji.
>
> Dla mnie zaś zarobku.

Kogokolwiek byś tam nie obstawiła i nawet wygrała - paradoksalnie jesteś
przegraną i masz kasę w plecy. Serio serio.

Dębska