Data: 2015-05-23 16:03:38
Temat: Re: Sondaże sondażami ...
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-05-23 15:58, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-05-23 o 13:43, Przemysław Dębski pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>
>>> Założyłam, że w intencji Twojego wątku leżało obnażenie kłamliwości
>>> (manipulacji) sondaży vs prawdomówność bukmacherów.
>>> A jak będzie - zobaczymy.
>>
>> Przed chwilą (w innej gałęzi) opisałem Ci związek między
>> prawdopodobieństwem a sondażem (scenariuszem) więc się już tu nie
>> odnoszę.
>
> To ja tutaj hurtem odpowiem.
>
>> Zapraszam do zweryfikowania poglądu na temat moich intencji ;)
>
> Trudno będzie (wobec tego ostatniego zdania).
>
>> Natomiast prawdomówność bukmacherów ... to nie jest kwestia ich
>> prawdomówności. W ich interesie leży by proporcje w kursach na
>> poszczególnych kandydatów były jak najbliższe prawdy, ponieważ wtedy
>> mają maksymalny zysk. Każda odchyłka ten zysk zmniejsza, a w przypadku
>> większych błędów generuje stratę. Nie oznacza to, że bukmacherzy są
>> nieomylni. Nie raz i nie dwa zdarzyła się i będzie się zdarzać pomyłka z
>> ich strony, czyli niedoszacowanie lub przeszacowanie. Ale nie ma tu
>> miejsca na dywagacje o prawdomówności.
>
> Pytanie tylko - na czym opierają swoje szacunki? Na różnych sondażach
> (także tych robionych dla mediów). Dla każdej firmy sondażowej pewnie
> mają jakiś współczynnik sprawdzalności i sobie liczą. Wszystko jednak
> oparte jest o mniej lub bardziej celne _statystyczne_ przewidywania.
>
>> Jeśli świadomie kłamią to dostają
>> po dupie finansowo z automatu - matematyki się nie oszuka.
>> Prawdopodobieństwo, że zagraniczny buk świadomie manipuluje kursami by
>> wprowadzić polskiego wyborcę w błąd równa się zero :)
>
> No, ale my też jesteśmy już dużymi dziećmi, i wiemy, że sondaży
> podawanych w mediach nie należy brać za wyrocznię 100%.
> Chociaż... co poniektórzy jeszcze nie i na podstawie sondaży wysnuwają
> wnioski o fałszowaniu wyborów, bo im się z ostatecznymi wynikami
> rozjechały.
Ale to są dzieci nie-duże.
Q
--
a ja to już chyba se pójdę
|