Data: 2002-06-15 11:02:36
Temat: Re: Sorry... troche dlugie - refluks...
Od: p...@f...lublin.pl (Paweł Paroń)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 15 Jun 2002 10:43:33 +0200, eFka <f...@o...pl> wrote:
>Pytanie 1: czy spotkaliscie sie gdzies z ciezkimi przypadkami tej
>dolegliwosci i jakie niebezpieczenstwa na mnie czyhaja?
Refluks, brr... Mam to od wielu lat, ale po leczeniu jest znacznie lepiej,
prawie nic mi nie dokucza i prawie wszystko mogę jeść. Co do
niebezpieczeństw, to można je znaleźć w internecie pod hasłem "GERD", nic
przyjemnego. Mnie lekarze zazwyczaj lekceważyli, gdy się na to skarżyłem
(zwykle mówiłem, że to mi dolega przy okazji różnych wizyt), dopiero po
wielu latach trafiłem na takiego, który chciał mi pomóc. Okazało się, że od
dawna są już na to lepsze leki niż Alugastrin i popijanie mleka (które
podobno jest wręcz szkodliwe przy tej chorobie). Trzeba zrobić gastroskopię
z pobraniem próbek nabłonka przełyku. Jeśli chodzi o leczenie, to ja brałem
Losec przez jakieś 2 miesiące, aż zniknęły zmiany w przełyku (nadżerki,
"narośla w kolorze łososiowym", itp.), no i przede wszystkim dieta, _dobry_
lekarz będzie to wszystko wiedział.
Paweł
|