Data: 2010-04-09 15:14:10
Temat: Re: Spadam st?d
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> U?ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:ftvv0elbbpo6.9d54r30008uy$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Fri, 9 Apr 2010 16:33:33 +0200, Vilar napisa?(a):
> >
> >> I faktem jest, ?e moje babcie i dziadkowe mieli znacznie bardziej
> >> przyjemne
> >> wspomnienia z kontakt?w z jednostkowymi (!) Niemcami. ni? z wyg?odzon?
> >> dzicz? rusk?. Bo ta dzicz, niezale?nie od faktu, po kt?rej stronie by?a i
> >> jest racja. by?a rzecz? przera?aj?c?.
> >
> > Czyje? jednostkowo przyjemne kontakty z ?o?nierzami niemieckimi, zw?aszcza
> > wynikaj?ce z niemieckiego (jak sama piszesz) pochodzenia i nazwiska, nie
> > s?, delikatnie m?wi?c, ?adnym argumentem.
> > Natomiast s? nim r?wnie przyjemne kontakty mojej mamy jako dziewczynki, z
> > ?o?nierzami niemieckimi, kt?rzy dawali jej koce (babcia uszy?a potem z
> > nich
> > sobie i mamie palto) cukierkBy? bardzo rozczulony, hu?ta? mam? na
> > kolanach... Co nie przeszkodzi?o mu bra? potem udzia? w egzekucji ludno?ci
> > tej?e podkieleckiej wioski. A jego kolegom (mo?e i jemu te?, ale chyba
> > nie,
> > bo wcze?niej zdaje si? zgin??, mama m?wi?a, ?e mia? na imi? Kurt, nazwiska
> > nie pomn?, ale mama pami?ta?a) w pacyfikacji Michniowa, gdzie - ?e
> > powt?rz?
> > jak zdarta p?yta - zgin?a po?owa naszej rodziny.
> >
>
> Bo bycie ?o?nierzem Ixi to jest dla mnie jaka? niezrozumia?a trauma.
> Jest si? normalnym, dobrym cz?owiekiem.
> Ojcem, przyjacielem, kuzynem..... itd.
> I nagle, kto? na g?rze decyduje: "a teraz b?dziesz zabija?".
>
> Mnie si? to normalnie w glowie nie mie?ci.
>
> My?lisz, ze polscy ?olnierze tak nie robili?
> Ze nie s? gdzie? tam wspominani w identyczny spos?b?
>
> MK
Bo to nie ludzie ze sobą walczą ale prawdy, formy ,
struktury...podczas okresu przedwojennego ludzi się depersonalizuje,
narzucam im się jakoś prawdę i ta prawda odrywa ich od tego czym są i
od tego czym jest drugi człowiek...dopóki ludzie w swojej masie wierzą
w te prawdy to do siebie strzelają, kiedy człowiek straci tożsamość z
prawdami, widzi, że w okopie naprzeciw siedzi taki sam człowiek jak on
i przestają strzelać...dlatego komuniści niszczyli ludzi w ramach tych
prawd, naziści i katolicy....sama widzisz co wyprawia osoba oderwana
od siebie, wystarczy popatrzeć na chirona jak wszystkich
nienawidzi.....dlatego zatracając człowieczeństwo, rzeczywistość, jest
chory psychicznie i człowiekiem nie jest. Wy tutaj bulwersujecie się
na nazizm, komunizm, tych systemów już nie ma, ale jest najgorszy ,
najbardziej zbrodniczy z nich, katolicyzm, który skupia wszelką
patologię i ją pogłębia i przecież wydzimy na grupach, czytamy
wiadomości jak nienawidzą, jak krzywdzą , jak bardzo są zaburzeni.
|