cbnet pisze:

> - 500 gram mięsa zmielonego z udźców indyczych (rzadne inne!)

Lepiej zrobić mieszane mięso wieprzowo-indycze. Samo udo z indyka ma jak
dla mnie zbyt żelazisty posmak.

> - puszka (400g) pomidorów bez skórek,
> - 200g sosu bologneze (np Dawtona z ziołami)

Hm, tylko po co sos bolognese, skoro robisz go sam? Mielone mięso +
pomidory + przyprawy to właśnie sos bolognese. Można sobie oszczędzić
kiepskiej jakości gotowca.

> - przyprawa do kurczaka

Lepiej dodać suszonej bazylii.

> - trochę oleju słonecznikowego

Lepsza będzie oliwa.

> - opcjonalnie: utarty ser żółty (wg uznania).

Jeśli już, to parmezan.

> Na patelni (najlepiej typu wok) podgrzać olej i wrzucić pokrojony w grube
> plasterki czosnek.

Czosnek na rozgrzanej oliwie (oleju) lubi się przypalić i zepsuć smak
całej potrawy. Lepiej go dodać razem z pomidorami.
A patelnia typu wok nie bardzo się nadaje do tej potrawy, bo mięso musi
się dobrze podsmażyć, więc lepiej, żeby smażyło się równomiernie na
całej powierzchni.

> Polecam. ;)

To tak z grubsza uwag.
Crosspostuję na stosowniejszą grupę, to może coś jeszcze ktoś podpowie.

Ewa