Data: 2010-10-30 03:44:39
Temat: Re: Spicie......
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> wrote in message
news:4ccb32c2$0$21010$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cca4b1e$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Wolne żarty, kup sobie robot Fenomen Zelmera i maszynkę do mielenia
>> mięsa 986 też Zelmera i wszystkie prace skrócą się do paru minut. Takie
>> pieczarki surowe czy gotowane mielesz lub siekasz. Ciasto na krokiety
>> wystarczy zmiksować w mikserze i zostawić na co najmniej pół godziny w
>> tym samym mikserze - można potem wylewać prosto z dzbanka miksera na
>> patelnię naleśnikową lub nalesnikarkę, którą warto mieć gdy jada się tego
>> typu ciasta często i wieloosobowo. Dobra też jest patelnia do naleśników
>> ale odwrotna - wypukłością do góry...
>
> Maszynkę mam i cholera mnie bierze jak mam ją myć. :)
> Zwykły mikser mi wystarczy.
> Lubię gotować.
>
> V-V
Żaden problem z myciem - wystarcza gąbka i szczoteczka z długą rączką i
przyssawką oraz z miękim długim włosem. Ja często zmieniam przystawki - mam
dwa mechanizmy mielące "5" i "8" - maja różne opcje dodatkowe, korzystam z
nich. Lubię gotować, więc przyjemność mam większą i skoncentrowaną na
gotowaniu, a nie na przygotowaniu i sprzątaniu po gotowaniu. Właśnie dzięki
Zelmerowi. Mam suszarkę nad zlewozmywakiem, więc wymyte szybko obciekają
później, gdy chcę szybko schować wycieram ostatnie ślady wilgoci ścierką
ręcznikiem kuchennym bądź papierowym - to błyskawiczna praca. Np. z sitek
maszynki natychmiast po zakończeniu mielenia wybijam resztki przy pomocy
szczotki z rączką o sztywnym włosiu - później pozostaje wysuszyć i natrzeć
olejem jadalnym dla konserwacji.
|