| « poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2009-07-13 23:41:14
Temat: Re: Spodziewali?cie sie ?e wróc? krucjaty ?
michał napisał(a):
> Użytkownik "Duch" napisał w wiadomości
>
> >> Nieuprawnione uogólnienie. Jakaż to nauka osiągneła swoj kres? I
> >> gdzie nie wystarcza już aktualny aparat poznawczy I gdzież to
> >> naukowcy rozłożyli rece i stwierdzili "no to koniec, teraz to już
> >> nic nie wiemy i nic nie wymyslimy, a wszystko co do tej pory
> >> wiedzieliśmy jest nic nie warte"? Nie zauważyłem żeby nagle lodowki
> >> przestaly działać, reaktory jadrowe się wyłączyły, samochody
> >> przestaly jeździć, a satelity pospadały z orbity :-)\
> > Mam wrazenie ze troche na sile chce bronic nauki.
> > Nie ma aktualnie spektakularnych odkryc takich jak sczepionka,
> > elektrycznosc.
> > Jest takie mialkie odkrywanie, np. ze sztuczne witaminy ktore kiedys
> > byly tak reklamowane,
> > okazuje sie ze moga wywolywac raka.
>
> >>> spektakularne odkrycia mamy juz za sobą!
>
> >> A skąd Ty to wiesz? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Śmiem
> >> twierdzić ze naprawdę wielkie odkrycia to Są dopiero przed Nami
>
> > Wierzysz w to. To jest Twoja wiara.
> > (chcialem rzec ze aktualnie nie ma spektakularnych odkryc, co bedzie -
> > zobaczymy).
>
> Jesteśmy świadkami największego skoku technologicznego w historii
> ludzkości!
> Nie zauważyłeś jeszcze tego...
>
> >>> Zarowno nauka, jak i wiara, instynkt, uczucia moga sie mylic.
> >>> O tym zapominaja czesto wlasnie ludzie bazujacy na racjonalnosci.
> >>> Chca silnego oparcia i przywiazuja sie do spojrzenia naukowego.
> >>> Potem sie gubią.
>
> >> Kto się gubi? Możesz poprzeć to jakimś przykładem? Co to znaczy że
> >> się gubi? Jeśli masz na myśli fakt, że ktoś stanął w obliczu czegoś
> >> czego nie potrafi wytłumaczyć (tylko czego?), to dlaczego uważasz,
> >> że musi uciekać w nadnaturalistyczne i religijne wyjaśnienia?
>
> > np. gubi sie ten profesor z racjonalisty ktory pod wplywem _emocji_
> > schodzi z racjonalizmu w lekki dogmatyzm. Mysli ze jest racjonalista,
> > a dziala emocjonalnie.
> > Bardzo czesto za fasada racjonalizmu kryja sie emocje, chec walki o
> > wylacznie swoj swiatopogląd.
> > Racjonalizm jest jedynie wygodną zaslona - wygodną o tyle ze daje
> > poczucie, ze za moimi poglądami
> > stoi wielka nauka.
>
> Bodajże Kelvin wyśmiał juz dawno temu takich malkontentów, którzy
> twierdzili, że wszystko juz zostało odkryte:
> O, znalazłem:
> William Thomson znany jako Kelvin.
> "Dla was głąby wszystko już zostało odkryte, więc nie szukajcie i nie
> odkrywajcie, a ja i mnie podobni odkryją, wykorzystają i opatentują"
>
> --
> pozdrawiam
> michał
Wiesz dlaczego duch wypisuje takie bzdury ? Bo to katolik ,a u nich
wszystko już dawno zostało powiedziane ,odkryte itd; A muszą domykać
ludzkość w tej głupocie ,bo dla nich Bóg istnieje.A jak istnieje to
wszystko jest już załatwione i całe szczęście że nie wiadomo czy Bóg
istnieje ,bo ta niewiedza stwarza rozwój ,czyli nic nie jest
domknięte. I może o to chodzi ,aby było nie wiadomo ,nawet w nauce ,bo
jak nauka zamyka pojęciami rzeczy niedomknięte, też wpadamy w
niedorozwój i prześladowania innych wynalazców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2009-07-14 07:34:22
Temat: Re: Spodziewali?cie sie ?e wróc? krucjaty ?On 14 Lip, 01:41, glob <r...@g...com> wrote:
> I może o to chodzi ,aby było nie wiadomo ,nawet w nauce ,bo
> jak nauka zamyka pojęciami rzeczy niedomknięte, też wpadamy w
> niedorozwój i prześladowania innych wynalazców.
Furtka dla Niewiadomego.
Ktorego wszedzie pelno.
Lecz pelno tez Wszechwiedzacych, ktorzy
nie dopuszczaja mozliwosci istnienia INNYCH rozwiazan,
a ze swej zalutowanej na amen konserwy feruja wyroki
godne Najwyzszego Jestestwa, jakkolwiek bysmy je nazwali
i jakikolwiek mamy stosunek do jego istnienia.
Tak wiec swiat byl, jest i bedzie podzielony.
Co najmniej na wierzacych, niewierzacych
i watpiacych.
I dotyczy to KAZDEJ dyskutowanej kwestii.
Umiejscowienie osobnika w danej frakcji, to juz kwestia
kolejnych przyblizen, od proby oceny prawdziwosci
istnienia wolnego wyboru poczawszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2009-07-14 12:09:37
Temat: Re: Spodziewali?cie sie ?e wróc? krucjaty ?
Hanka napisał(a):
> On 14 Lip, 01:41, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > I może o to chodzi ,aby było nie wiadomo ,nawet w nauce ,bo
> > jak nauka zamyka pojęciami rzeczy niedomknięte, też wpadamy w
> > niedorozwój i prześladowania innych wynalazców.
>
> Furtka dla Niewiadomego.
> Ktorego wszedzie pelno.
>
> Lecz pelno tez Wszechwiedzacych, ktorzy
> nie dopuszczaja mozliwosci istnienia INNYCH rozwiazan,
> a ze swej zalutowanej na amen konserwy feruja wyroki
> godne Najwyzszego Jestestwa, jakkolwiek bysmy je nazwali
> i jakikolwiek mamy stosunek do jego istnienia.
>
> Tak wiec swiat byl, jest i bedzie podzielony.
> Co najmniej na wierzacych, niewierzacych
> i watpiacych.
> I dotyczy to KAZDEJ dyskutowanej kwestii.
>
> Umiejscowienie osobnika w danej frakcji, to juz kwestia
> kolejnych przyblizen, od proby oceny prawdziwosci
> istnienia wolnego wyboru poczawszy.
No i przecież to gołym okiem widać ten niedorozwój, im wcześnie sobie
określisz pewne sprawy ,albo ktoś ci określi ,tym bardziej zamykasz
oczy na rzeczywistość i okopujesz się w swojej twierdzy .Chociaż
twierdza tonie ,to i tak nie dociera , że masażami nie zastąpi się
ruchu. I szczerze powiedziawszy wierni w takiej sytułacji skazują
wiare no to czym ona nie jest ,Gdyż rozum dobrzu użyty też prowadzi do
Boga ,bo nie wiadomo jakie właściwie są te drogi ,dlatego pozostawiona
jest furtka otwarta, a te krzyki że oni wiedzą to tak jakby ryja temu
Bogu wiecznie obijać swoją bzdurą .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |