Data: 2003-09-26 22:09:04
Temat: Re: Sposób na dzieci
Od: "Greg" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Vicky" w wiadomości news:bl1aj4$949$1@atlantis.news.tpi.pl napisal(a):
>
> > Wartosci sie zmieniaja.
> To zależy co uważasz za wartość :P
To co ja uwazam niewiele ma tu do rzeczy..
> > Myslisz, ze ludzie nie wykorzystywali tych mozliwosci?
> Nie wiem - żyje dziś i teraz ..
A wiesz, ze jest coraz gorzej? ;-)
> Nie chodzi o ustrój ani politykę chodzi o wartość rodziny,
> o przekaz uczuć, o wychowanie w końcu o to by każde
> dziecko mogło z domu wynieść miłość i kierować się
> własnym sumieniem
Przeciez o tym pisalem - niektore dzieciaki byly zabijane, bo okazywaly sie
za slabe. Inne byly "hodowane" na cyrkowych cudakow. Niektorzy byli
programowani - bij, zabij dla wodza. Inni byli sprzedawani za 10 krow i 20
owiec itd. itp.
> Sars to choroba zakaźna A my mówimy o wychowaniu
Mowimy o tym, ze swiat sie skurczyl. Przy nastawieniu mediow na sensacje
nie trudno odniesc wrazenie, ze jest gorzej. Myslisz, ze gdyby media mialy
takie mozliwosci jak dzisiaj te 50 czy nawet 100 lat temu, to nie
ogladalibysmy dzieci w beczkach?
> DLaczego np moi znajomi nie brali narkotyków ?
O tym tez pisalem.
> Dlaczego moja siora nie bierze - jest 10 lat młodsza?
Bo ludzie sa rozni.
> Nie biorą do tej pory? Ponieważ rodzice mieli dla nas czas
I myslisz, ze to regula? Wystarczy miec czas i juz? Sa tacy, dla ktorych
rodzice czasu mieli duzo, a oni i tak sie zbuntowali. Bo ludzie wybieraja
rozne drogi. Sa tacy, ktorzy ida prosta droga chociaz wywodza sie z
patologicznej rodziny. Sa tez tacy, ktorzy mieli wszystko o czym mozna
marzyc (wlacznie z miloscia i czasem rodzicow), a stoczyli sie. Czasem to
jest jak rzut kostka. Jedna malutka decyzja moze nadac naszemu zyciu
okreslony kierunek.
> Rozejrzyj się dookoła .. spójrz co się dzieje na ulicach po 22
Przed chwila wrocilem do domu - bylo pusto. Zreszta dosyc czesto chodze po
miescie w poznych godzinach nocnych.
> Zawsze działo się coś złego i dziać się będzie .. ale chodzi
> o to by nie było gorzej
MZ nie jest.
> > Albo sie cos wyzebralo, albo umieralo w rynsztoku.
> Widzisz - właśnie wyzebrało a nie mordowało
Od lapania za slowka to jestem tutaj ja ;-) Wiesz przeciez, ze nie wszyscy
pojda na zebry, a jak niczego nie wyzebraja to sie grzecznie z boku poloza,
aby ducha wyzionac.
> > A Ty myslisz, ze taki Zbyszko z Bogdanca to sie swobodnie o kazdej
> > porze dnia i nocy mogl poruszac? Myslisz, ze wtedy bandytyzmu
> > nie bylo?
> To była wojna Polsko-Krzyzacka
Znaczy co? "Partyzanci"? Bez zartow :-) Zbojce zbojowali! :-)
> To że są tego uczeni powoduje że próbują bo czuja się bezkarni.
Zawsze znajda sie tacy, ktorzy wierza, ze sa "niesmiertelni".
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|