Sposob na rzerzuche

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

21. Data: 2003-03-28 21:44:08

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: "Platon" <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:b5vtuu$t6e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Emotikonki, inaczej uśmieszki. Słowo pochodzi od angielskiego
> 'emotion', czyli emocje, uczucia.
> Ikona, wiadomo.
> Pozdrawiam
> Marta

Zeus mi świadkiem, że nie wiedziałem co to są "emotikonki". Po wyjaśnieniu
jestem ZA. Mam nadzieję, że nie wymyślono jeszcze antyemotikonek,
przekazujących nieprzyjazne słowa i emocje.
Co do obcych słów, to mój przyjaciel, chcąc przed laty oduczyć swojego synka
używania brzydkich wyrazów, powiedział mu: Piortusiu, te brzydkie słowa,
których używasz, to jeszcze nic. Ja znam najbardziej brzydkie słowo na
świecie. Po naleganiach syna, zdradził mu to słowo w wielkiej tajemnicy:
karburator !!. Tak, masz Marto rację, obce słowa bywają przydatne.
Od Platona dla Marty :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2003-03-28 22:19:16

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Platon" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b62fp7$p1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Zeus mi świadkiem, że nie wiedziałem co to są "emotikonki". Po
wyjaśnieniu
> jestem ZA.

Człowiek uczy się całe życie, nawet Platon;-)

>Mam nadzieję, że nie wymyślono jeszcze antyemotikonek,
> przekazujących nieprzyjazne słowa i emocje.

Nic mi o tym niewidomo, ale znaczek :-( oznacza smutek. By odczytać
znaczenie tych ikonek wystarczy przechylić głowę w lewo:-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2003-03-28 22:49:44

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:ik4ha.11497$JI.1841558@twister.neo.rr.com...

> A moze wprowadzimy emotikonki prawoskretne? (-:
>
Rewolucja???
Nie wiem tylko czy w mojej mózgownicy nie przegrzeją się styki (-;

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2003-03-28 22:49:50

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message news:b62hoe$kt4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nic mi o tym niewidomo, ale znaczek :-( oznacza smutek. By odczytać
> znaczenie tych ikonek wystarczy przechylić głowę w lewo:-)

A moze wprowadzimy emotikonki prawoskretne? (-:

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2003-03-29 10:40:29

Temat: Odp: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Góra <m...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b62hoe$kt4$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Platon" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:b62fp7$p1r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
>
> >Mam nadzieję, że nie wymyślono jeszcze antyemotikonek,
> > przekazujących nieprzyjazne słowa i emocje.
>

Są różne do wyboru do koloru(nawet nieprzyzwoite), ktoś kiedyś podawał mi
link na strone z nimi.
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2003-04-02 09:00:06

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Marta Góra wrote:
> Nie atakowałam, prosiłam.
> Tego typu dyskusje na forum kłócą się z zasadami netykiety.
Gdyby tak chcies sie zcepiac netykiety (a ze dziwne, ze uzywasz tego
slowa, to inna sprawa), to tu wiele postow nie mialoby racji bytu....

> Wystarczy zmienić kodowanie, albo przeglądarkę.
> Dla własnej wygody. Jeśli nie wiesz jak należało zapytać, chętnie by
> ktoś pomógł.
Nietrafione - jestem informatykiem :] Tylko widze, ze nikt juz dzis
nie wie o istnieniu czegos wiecej, niz te badziewne winodzy... :(
Wyobraz sobie, ze czasami, niektorzy ludzie korzystaja ze zwyklych kont
UNIXowych - no wiesz, takie robaczki wpisywane spod palca, zamiast
podwojnego tupniecia mysza ;) I te konta czasami maja na serwerach,
ktorymi nei zarzadzaja, a ktorych admini uwazaja (zreszta moim zdaniem
calkiem slusznie) za zbyteczne zabawe w kompilowanie i konfigurowanie
odpwiednich pakietow, ktore obsluza ogonki. I wtedy az sie czytac
odechceiwa, jak czlowiek takie krzaki ma rozszyfrowywac.
No, ale w czasach, gdy ludziom nie chce sie nauczyc paru prostych
polecen, bo latwiej mysza klikac, to kto ma pojecie o takich sprawach....

> Oni się lubują w krzaczkach (ja również) bo to grupa ogrodnicza:-)
> A tak poważnie, skoro tak większość pisze z ogonkami, może też lubi z
> nimi czytać.
No widzisz, w koncu zauwazasz, ze kazdy moze lubic cos innego - tylko
dlaczego widzisz jedynie to, co Ty lubisz?

> Kilka kropel daje dzban, kilka dzbanów misę itd...
> Wiem, bo przez mój dom przewijają się tabuny nastolatków.
To moze, skoro tak tej misy sie obawiasz, nalezalo by wyrznac w pien
wszystkie nastolatki????????

> Dziękuję, tolerancji mam w sobie nadto, ślepe naśladowanie innych i
> utrudnianie życia piętnuję.
Slepo nasladuja innych wlasnie te nastolatki.... A i Ty na pewno robisz
to bardzo czesto (ale nie raczysz tego zauwazac).

> Właśnie po to są emotikonki by wyrażać uczucia i emocje. Jak
> najbardziej jestem za :-) bo śmiech to zdrowie.
No prosze, ten smiech, ktory Tobie "sie podoba" jest zdrowy, a ten, co
innym, to juz trucizna.... Coz, zycie...

> Tobie natomiast życzę troszkę dystansu, kierowanie się emocjami i
> nadużywanie mocnych słów na każdym kroku nie służy zjednywaniu sobie
> przyjaciół.
O! Ciekawe, gdzie wmoim poscie byly takie mocne slowa.... Coraz
bardziej mi sie podoba to, co piszesz :]
A zjednywac nie musze - przyjaciol (nie mylic ze znajomymi), to sie ma
bez wzgledu na slowa, ktore czasami trzeba im powiedziec (ale moze i tu
jestem mutantem i moi przyjaciele takze).

> Obyś z niego nie spadła
Spoko, mam utwardzony tylek :) Stykanie sie z wrecz chorobvliwa u
innych nietolerancja tez mnie uodpornilo :]

Pozdrawiam,
robal.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2003-04-02 09:35:56

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Platon wrote:
> "emotikonki". Może mi ktoś wyjaśni co to znaczy, zanim się całkim zniesmaczę
A czy wiesz, jak niektorych "zniesmacza" slowo "zniesmaczyc"?

> Do dyskusji dodam tylko, że owszem, "literówki" to rzecz ludzka, ale dość
> nagminne wysłanie tekstów bez sprawdzenia, gdzie aż roi się od literówek, to
> także brak szacunku dla czytających.
Albo brak stalego lacza i kasy na wiszenie na kablu przez godzine
dziennie :)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Ech, moze tak troche zaczac dostrzegac innych.... Mi literowki w mailach
nie przeszkadzaja - co innego tradycyjna korespondencja, ksiazka itp. A
nie przeszkadzaja, bo rozumiem, ze nie kazdy ma staly, tani dostep do
netu. A metoda na "odebrac-rozlaczyc_sie-odpisac-polaczyc_sie" tez nie
zawsze jest dobra.

Pozdrawiam,
robal_malo_zniesmaczony.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2003-04-02 09:37:29

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Platon wrote:
> Zeus mi świadkiem, że nie wiedziałem co to są "emotikonki". Po wyjaśnieniu
> jestem ZA. Mam nadzieję, że nie wymyślono jeszcze antyemotikonek,
Owszem wymyslono - cale mnostwo, ale nie bede Ci prezentowac, bo znowu
sie ktos "zniesmaczy".

Pozdrawiam,
robal.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2003-04-02 09:45:47

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Michal Misiurewicz wrote:
> Widze, ze pozostaniemy przy swoich pogladach, wiec nie warto dalej
> dyskutowac, zwlaszcza [ciach]
zwlaszcza, ze moi oponenci - jak widze - dostrzegaja tylko i wylacznie
swoje racje, nie znaja genzey pojawienia sie pewnych zwyczajow itp. :)

> Natomiast tutaj moze da sie cos poradzic. Posty krzakowate na grupie sa,
> ale nie tak wiele. Widze, ze uzywasz Netscape (czy tez Netszkapy, jesli wolisz).
Uzywam szkapy z koniecznosci, bo dzieki "krzakom" czytam news'y juz
tylko spod windy i tylko w pracy. Z czytania - dla mnie wygodniejszego -
spod shella musialam zrezygnowac (tylko poczte od znajomych moge nadal
tak czytac, bo jakos pamietaja o tym, ze nadal duzo ludzi
nie_chce/nie_moze korzystac z windy). Fakt, ze wole stabilny system,
zamiast tego tzw. przyjaznego_uzytkownikom gniota G'XX - to tylko moja
szkapa, moja szkapa, moja bardzo wielka szkapa....

> Nie moge teraz sprawdzic, ale gdzies tam musi byc mozliwosc ustawienia
> kodowania domyslnego (default encoding) na Central European ISO. A zawsze
> mozna widzac krzaki sprobowac dobrac kodowanie (encoding) recznie, choc
> to troche klopotliwe.
Owszem, jest klopotliwe instalowanie specjalnie windy po to, zeby moc
news'y czytac :]

Pozdrawiam,
robal.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2003-04-02 09:51:07

Temat: Re: Sposob na rzerzuche - maniera
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Platon wrote:
> Do dyskusji dodam tylko, że owszem, "literówki" to rzecz ludzka, ale dość
> nagminne wysłanie tekstów bez sprawdzenia, gdzie aż roi się od literówek, to
> także brak szacunku dla czytających.

A co sie tyczy szacunku.... Jakos nie za czesto widze, zeby bylo w
zwyczaju pisac na poczatku posta przynajmniej skrotowa wersje jakiegos
"czesc" czy innego przywitania... I widze, ze nawet wystepuje to
zjawisko u osob, ktore takie plomienne mowy na temat braku szacunku
wyglaszaja... Coz, nie warto zwracac uwagi na coraz powszechneijsze
nieuzywanie slow "czesc", "prosze", "przepraszam", "dziekuje" itp. (ze
juz nie wspomne o automatycznie dolaczanego przez program "Pozdrawiam,
Kowalski", bo wlasnoreczne podpisanie sie, to taki wielki wysilek), bo
to nic nie znaczy, ale jakies "q" czy "koo", to juz brak szacunku,
maniera itd. No, gratuluje!!!! Mam nadzieje, ze mlodziez nie przejmie
tej "maniery" czy jak kto woli "nowej kultury" :]

Pozdrawiam,
robal.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/