Strona główna Grupy pl.misc.dieta Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-30 11:09:59

Temat: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Bonar" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich pierwszy raz na tej grupie.

Podziele sie z Wami spostrzezeniem, ale na poczatku zaznacze, ze nie jestem
zwolennikiem diet typu optymalnej/Kwasniewskiego. Chociaz...

Kilka dni temu poczulem dziwnie silny apetyt na ryby i ser. Nabylem wiec
szprotki, twarog, troche zoltego. Wyszlo tego za duzo, ale... zjadlem
posilek zlozony z kompozycji wedzonych ryb i kilku rodzajow serow (bialych i
zoltych). Smacznie i tlusto! Nastepny posilek tez "skomponowalem" w ten
sposob. I nastepny... slowem - od kilku dni jadam ryby i sery w sporej
ilosci i bardzo mi z tym dobrze. I - co jest powodem dla ktorego zawracam
Wam glowe - chyba zaczalem chudnac... (widze po spodniach).
Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich, bo
dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak szybka
reakcje? Jak dlugo moge sie tak zywic, zeby nie bylo problemow?

A teraz kilka slow backgroundu. Ok 20 miesiecy temu przeszedlem na diete
niskokaloryczna. W ciagu 16 miesiecy schudlem ok 34 kg (bylo z czego!!!),
ale ostatnio - jakies 4 mce - nie chudne. Przyznaje - troche zaniedbalem
diete i zdarzaly sie wpadki typu piwo + chipsy + czekolada i pozne kolacje.
Sadze, ze zatrzymanie procesu utraty wagi zostalo spowodowane przestawieniem
sie organizmu na nizsze zapotrzebowanie kaloryczne i moimi grzechami
dietetycznymi. Zastanawiam sie, czy zwiekszenie dowozu samych bialek i
tluszczow spowoduje powrot na sciezke chudniecia?
Planuje wizyte u dietetyka, z ktorym chudlem poprzednio i zadanie kilku
pytan, ale moze ktos z Grupowiczow ma podobne doswiadczenia?
pzdr
Bonar



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-01-30 14:00:00

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam wszystkich pierwszy raz na tej grupie.
>
> Podziele sie z Wami spostrzezeniem, ale na poczatku zaznacze, ze nie jestem
> zwolennikiem diet typu optymalnej/Kwasniewskiego. Chociaz...
>
> Kilka dni temu poczulem dziwnie silny apetyt na ryby i ser. Nabylem wiec
> szprotki, twarog, troche zoltego. Wyszlo tego za duzo, ale... zjadlem
> posilek zlozony z kompozycji wedzonych ryb i kilku rodzajow serow (bialych i
> zoltych). Smacznie i tlusto! Nastepny posilek tez "skomponowalem" w ten
> sposob. I nastepny... slowem - od kilku dni jadam ryby i sery w sporej
> ilosci i bardzo mi z tym dobrze. I - co jest powodem dla ktorego zawracam
> Wam glowe - chyba zaczalem chudnac... (widze po spodniach).


> Nie piszesz jakkie konkretnie ryby wędzone jesz (bo chyba nie tylko
szprotki?) To wazne, bo jeśli węgorz, łosoś czy makrela to faktycznie, tłusto.
Ale dorsz, mintaj, tunczyk, pstrąg i większość innych nie są zbyt tłuste. Z
serem to samo. Żółty, zgoda, tłusty ale sery białe raczej nie aż tak bardzo no
chyba że mascarpone czy inne śmietankowe.


I - co jest powodem dla ktorego zawracam
> Wam glowe - chyba zaczalem chudnac... (widze po spodniach).

Moja dieta jest troche podobna i też chudnę mimo, że jem dość obficie. Twój
posiłek składa się z samych białek. Ja jadam i białka i węglowodany ale nie
mieszam ich w jednym posiłku. Po posiłku węglowodanowym minimum 3 godz przerwy
potem może być posiłek białkowy

> Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich, bo
> dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak szybka
> reakcje? Jak dlugo moge sie tak zywic, zeby nie bylo problemow?

Nie jestem fachowcem ale wydaje mi sie, że dieta wysokobiałkowa nie jest zbyt
zdrowa. Pewna ilość węglowodanów jest niezbędna. Ale podobnie jak ty chętnie
wysłucham zdania fachowca
>
> A teraz kilka slow backgroundu. Ok 20 miesiecy temu przeszedlem na diete
> niskokaloryczna. W ciagu 16 miesiecy schudlem ok 34 kg (bylo z czego!!!),
> ale ostatnio - jakies 4 mce - nie chudne.

Ze mną było podobnie. Pare lat temu pozbyłam sie dużej nadwagi (ponad 20 kg)
jednak 6-8 kg balastu zostało i jakoś nie mogłam ich ruszyć stosując łagodną
dietę, zaś restrykcyjnych diet bałam się próbować po wcześniejszych, złych
doświadczeniach. Teraz waga drgnęła, w dół oczywiście mimo, że nie jem mało
tylko "inaczej"


Przyznaje - troche zaniedbalem
> diete i zdarzaly sie wpadki typu piwo + chipsy + czekolada i pozne kolacje.
> Sadze, ze zatrzymanie procesu utraty wagi zostalo spowodowane przestawieniem
> sie organizmu na nizsze zapotrzebowanie kaloryczne i moimi grzechami
> dietetycznymi. Zastanawiam sie, czy zwiekszenie dowozu samych bialek i
> tluszczow spowoduje powrot na sciezke chudniecia?
> Planuje wizyte u dietetyka, z ktorym chudlem poprzednio i zadanie kilku
> pytan, ale moze ktos z Grupowiczow ma podobne doswiadczenia?
> pzdr
> Bonar
>
Daj znać co powie dietetyk, sama jestem ciekawa
Pozdrawiam
H.RL

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-01-31 13:26:04

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Bonar" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Nie piszesz jakkie konkretnie ryby wędzone jesz (bo chyba nie tylko
> szprotki?) To wazne, bo jeśli węgorz, łosoś czy makrela to faktycznie,
tłusto.
> Ale dorsz, mintaj, tunczyk, pstrąg i większość innych nie są zbyt tłuste.
Z
> serem to samo. Żółty, zgoda, tłusty ale sery białe raczej nie aż tak
bardzo no
> chyba że mascarpone czy inne śmietankowe.

Doszly jeszcze losos i halibut. Sery raczej biale - twarogowy 0% tluszczu,
zolty - plesniowy (niebieski) ok 60% tluszczu, smietankowy jeden Ostrowii .
Czyli w sumie troche tlusto.

>
>
> I - co jest powodem dla ktorego zawracam
> > Wam glowe - chyba zaczalem chudnac... (widze po spodniach).
>
> Moja dieta jest troche podobna i też chudnę mimo, że jem dość obficie.
Twój
> posiłek składa się z samych białek. Ja jadam i białka i węglowodany ale
nie
> mieszam ich w jednym posiłku. Po posiłku węglowodanowym minimum 3 godz
przerwy
> potem może być posiłek białkowy
>

A czy od nadmiaru bialek nie bede mial porblemu z nerkami lub watroba?
> Daj znać co powie dietetyk, sama jestem ciekawa
> Pozdrawiam
> H.RL

Pojde, ale chyba dopiero pod koniec lutego, nie mam teraz czasu.
pzdr
Bonar




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-01-31 14:09:29

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Jazz" <N...@j...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3bgfc$hgm$1@news.onet.pl...
> >
> > > Nie piszesz jakkie konkretnie ryby wędzone jesz (bo chyba nie tylko
> > szprotki?) To wazne, bo jeśli węgorz, łosoś czy makrela to faktycznie,
> tłusto.
> > Ale dorsz, mintaj, tunczyk, pstrąg i większość innych nie są zbyt
tłuste.
> Z
> > serem to samo. Żółty, zgoda, tłusty ale sery białe raczej nie aż tak
> bardzo no
> > chyba że mascarpone czy inne śmietankowe.
>
> Doszly jeszcze losos i halibut. Sery raczej biale - twarogowy 0% tluszczu,
> zolty - plesniowy (niebieski) ok 60% tluszczu, smietankowy jeden Ostrowii
.
> Czyli w sumie troche tlusto.

60% ale chyba w tzw. suchej masie, czyli w sumie o jakąś połowę mniej.

--
Jazz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-02-01 08:48:22

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Bonar" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> 60% ale chyba w tzw. suchej masie, czyli w sumie o jakąś połowę mniej.
>

tak, w s.m.

Bonar


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-02-01 12:01:02

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a38k47$78g$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich pierwszy raz na tej grupie.

Serdecznie witam.

> Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich, bo
> dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak szybka
> reakcje?

No jasne. Człowiek tak jak świnka tyje od węglowodanów. :-)

Jak dlugo moge sie tak zywic, zeby nie bylo problemow?

Raczej nie za długo. Problemu z brakiem węglowodanów to raczej nie masz.
Organizm każde 100 gram białka przetwarza na średnio 56 gram węglowodanów.
Problemy mogą Cię dopaść z powodu tzw. przebiałczenia. Otóż całe białko nie
wykorzystane do budowy nowego białka organizm przetwarza w ten sposób, że z
aminokwasów usuwa reszty aminowe i poprzez amoniak przetwarza na mocznik
obciążając nerki. Proces ten zakwasza organizm, zatruwa go innymi jeszcze
resztami białek, zużywa energię i składniki organizmu. Zbyt duża ilość
białek w przewodzie pokarmowym powoduje, że nie są one dobrze trawione i są
rozkładane przez bakterie jelitowe dając toksyny. To dodatkowo zatruwa
organizm i powoduje stany chorobowe jelita grubego. Jeżeli w ten sposób
osłabisz działanie organów wydalniczych (nerek i jelita grubego) to organizm
zacznie realizować w większym stopniu wydalanie przez skórę. Pojawi się
łupież i gruba pękająca skóra na piętach. Później jeszcze miejscowo
przyspieszy metabolizm komórek skóry i pojawi się łuszczyca. Zatrzymać te
procesy już jest bardzo trudno bez radykalnej zmiany diety i odniżenia
ilości białka do 20 gram na dobę.
Jeżeli chcesz utrzymać chudnięcie, a nie nabawić się jakiegoś paskudztwa, to
powinieneś zacząć jeść węglowodany w ilości ok. 50 gram na dobę, aby Twój
organizm nie musiał ich produkować, a jednocześnie nie były powodem tycia.
Do tego zmniejszyć ilość białka do 50-60 gram na dobę z tendencją zniżkową
do 40-50 gram w trakcie trzech miesięcy, oraz ustalić ilość zjadanych
tłuszczy na poziomie do 100 gram na dobę. Po osiągnięciu wagi należnej
możesz zwiększyć tłuszcze w zależności od potrzeb (głodu). To się nazywa
dieta optymalna. Jesteś już niedaleko. :-)

. Zastanawiam sie, czy zwiekszenie dowozu samych bialek i
> tluszczow spowoduje powrot na sciezke chudniecia?

Może, ale nie musi.


> Planuje wizyte u dietetyka, z ktorym chudlem poprzednio i zadanie kilku
> pytan, ale moze ktos z Grupowiczow ma podobne doswiadczenia?

Akurat jestem na etapie chudnięcia. Pomalutku, ale skutecznie.

Jem do 40 gram białka, do 100 gram tłuszczy i 50 gram węglowodanów. Ważę 75
kg przy 170 wzrostu. Chudnę ok. 1 kg miesięcznie. Do lata będzie OK.

Pozdrawiam
Leszek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-02-04 09:32:52

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Bonar" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich, bo
> > dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak szybka
> > reakcje?
>
> No jasne. Człowiek tak jak świnka tyje od węglowodanów. :-)

Ale chyba nie od wszystkich, tylko od tych, ktore powoduja gwaltowny wzrost
poziomu cukru we krwi - czyli glownie rafinowanych?


> Jeżeli chcesz utrzymać chudnięcie, a nie nabawić się jakiegoś paskudztwa,
to
> powinieneś zacząć jeść węglowodany w ilości ok. 50 gram na dobę, aby Twój
> organizm nie musiał ich produkować, a jednocześnie nie były powodem tycia.
> Do tego zmniejszyć ilość białka do 50-60 gram na dobę z tendencją zniżkową
> do 40-50 gram w trakcie trzech miesięcy, oraz ustalić ilość zjadanych
> tłuszczy na poziomie do 100 gram na dobę. Po osiągnięciu wagi należnej
> możesz zwiększyć tłuszcze w zależności od potrzeb (głodu).

50 gram weglowodanow???? czyli jedno jablko????
50 - 60 gram bialka? a gdzie moge znalezc informacje, co ma ile "czystego"
bialka?
Jakie powinno byc pochodzenie tluszczu - zwierzece, roslinne? Jakies
proporcje?


> To się nazywa
> dieta optymalna. Jesteś już niedaleko. :-)

Wcale mi do tego nie spieszno :-)

> Akurat jestem na etapie chudnięcia. Pomalutku, ale skutecznie.
>
> Jem do 40 gram białka, do 100 gram tłuszczy i 50 gram węglowodanów. Ważę
75
> kg przy 170 wzrostu. Chudnę ok. 1 kg miesięcznie. Do lata będzie OK.
>


Dzieki za info
pzdr
Bonar



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-02-04 10:08:40

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: "Jazz" <N...@j...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3lka5$ij2$1@news.onet.pl...
> > Jeżeli chcesz utrzymać chudnięcie, a nie nabawić się jakiegoś
paskudztwa,
> to
> > powinieneś zacząć jeść węglowodany w ilości ok. 50 gram na dobę, aby
Twój
> > organizm nie musiał ich produkować, a jednocześnie nie były powodem
tycia.
> > Do tego zmniejszyć ilość białka do 50-60 gram na dobę z tendencją
zniżkową
> > do 40-50 gram w trakcie trzech miesięcy, oraz ustalić ilość zjadanych
> > tłuszczy na poziomie do 100 gram na dobę. Po osiągnięciu wagi należnej
> > możesz zwiększyć tłuszcze w zależności od potrzeb (głodu).
>
> 50 gram weglowodanow???? czyli jedno jablko????
Musiałoby ważyć blisko 0,5 kg.

> 50 - 60 gram bialka? a gdzie moge znalezc informacje, co ma ile "czystego"
> bialka?
http://jazz.prv.pl/bazy/produkty.php

--
Jazz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-02-06 10:17:29

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bonar" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3lka5$ij2$1@news.onet.pl...
> > > Czy to mozliwe, ze wyeliminowanie weglowodanow (tym razem wszystkich,
bo
> > > dotad staralem sie jadac tylko te nierafinowane) spowodowalo tak
szybka
> > > reakcje?
> >
> > No jasne. Człowiek tak jak świnka tyje od węglowodanów. :-)
>
> Ale chyba nie od wszystkich, tylko od tych, ktore powoduja gwaltowny
wzrost
> poziomu cukru we krwi - czyli glownie rafinowanych?

Czy świnkę karmi się rodzynkami z miodem? :-)
Karmi się zbożem lub ziemniakami, czyli cukrami złożonymi, a ona tyje.
Wszystkie cukry proste i złożone wnikają do organizmu jako cukry proste. Nie
ma więc specjalnego znaczenia forma zjadanych węglowodanów dla procesu
tycia. Liczy się tu ogólny bilans zjedzonych kalorii do ich zużytkowania.
Inaczej jest przy odżywianiu wysokotłuszczowym. Tkanka tłuszczowa nie ma
enzymu kinazy glicerolowej, więc nie może bezpośrednio do wiązania tłuszczy
użyć glicerolu pochodzącego z rozpadu tłuszczy. Uzależniona jest od dostaw
ze szlaku glikolizy. Kiedy szlak glikolizy jest mało aktywny, to i wiązanie
tłuszczy jest mało wydajne.

>
> > To się nazywa
> > dieta optymalna. Jesteś już niedaleko. :-)
>
> Wcale mi do tego nie spieszno :-)

Powody?


Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-02-06 22:26:02

Temat: Re: Spostrzezenia: tluszcz + bialko? [lekko dlugawe]
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy świnkę karmi się rodzynkami z miodem? :-)
> Karmi się zbożem lub ziemniakami, czyli cukrami złożonymi, a ona tyje.
> Wszystkie cukry proste i złożone wnikają do organizmu jako cukry proste. Nie
> ma więc specjalnego znaczenia forma zjadanych węglowodanów dla procesu
> tycia. Liczy się tu ogólny bilans zjedzonych kalorii do ich zużytkowania.

Forma zjadanych weglowodanow MA znaczenie. Im nizszy indeks glikemiczny spozytych
weglowodanow tym mniejsze wydzielenie insuliny. A chyba nie musze mowic jak bardzo
anabolicznie dziala insulina. Jesli nie wierzysz sprobuj zrobic eksperyment. Jedz
przez miesiac weglowodany o niskim IG a przez drugi miesiac weglowodany o wysokim.
Roznica w przybranej wadze bedzie i to znaczna.
Oczywiscie ilosc zjedzonych kalorii ma znaczenie. Im ich wiecej tym wieksze tycie to
nie podlega dyskusji ale IG jest bardzo wazny.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ceny !?
przeliczanie
zna ktos zielona herbate w kapsulkach???
uwaga na kiełbasę !!!!
ZIELONA HERBATA w kapsułkach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »