Data: 2002-12-20 14:32:44
Temat: Re: Spotkalem "kobiete modliszke"! CZY TO OPETANIE?
Od: "Vetch" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej !
Użytkownik "Neko" <neko@_bez_spamu_gamesweek.pl> napisał
> [...]
> Chcialem zerwac.
> I wiesz co sie stalo? LZY! Ja wylalem wiadro,ona
> wylala dwa wiadra.
;-)
> Telefony, prosby, walka - smutek, lzy...
Widzisz ?
W pewnym sensie ona jest zrozpaczona i potrzebuje pomocy.
Wyczuła, że jesteś kimś, kto może jej pomóc, dlatego
myślę, że ciągle jej na Tobie zależy.
> [...]
> Ale musisz wiedziec, ze ona jest UZALEZNIONA. Czy
> mozna byc uzaleznionym od seksu tak jak od narkotykow ???
Pewnie.
Warto by się poradzić jakiegoś *realnego* psychologa.
> Czy to mozna leczyc?
wszystko można leczyć
> [...]
> > Może rzeczywiście jest złośliwa.
> > Ale może ona po prostu ma chorą duszę.
>
> Oczywiscie. Jej dusza jest umeczona strasznie.
> Bardzo cierpi, a ja nie moglem byc jej "lekarstwem"
ale może będziesz.
> [...]
> Kiedys myslalem, ze chce sie z tego wyzwolic. Prosila.
> Blagala. Teraz mowi, ze jest jej z tym dobrze. Ze musi.
> Ze to jej esencja zycia. Bez tego nie potrafi funkcjonowac.
> Musi "kolekcjonowac". Musi szukac "celow" - tak teraz mowi.
ważne jest to, że mówi szczerze czego chce.
Może straciła nadzieję, że możliwe jest uwolnienie
od tego nałogu.
> [big cut]
> > Masz potrzebę kochania, dlatego dajesz jej serce na tacy.
> > Ona w to serce wbija ci nóż. Ale to Twoja wina.
> > Po cholerę żeś jej to serce podał :-)
>
> Wlasnie. Po cholere ??? Nie wiem. To samo. Nie wiem,
> Boze drogi nie wiem!
Qrde, nie panikuj :-)
Było, minęło. Liczy się tu i teraz.
> [...]
> > może nigdy, a może kiedyś, a może wszystko
> > się ułoży.
> > Ona może dalej ranić następnych, a może też
> > zatrzymać się na Tobie i wyjść z tego... nałogu ?
>
> Wszystko sie moze zdarzyc................
silna wiara czyni cuda, naprawdę.
--
Pozdrówka
Vetch
|