Data: 2011-11-12 22:29:37
Temat: Re: Spotkanie
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-12 20:38, Przemysław Dębski pisze:
>> Gdybym nie wylazł z knajpy, ruszony chałasem i brakiem znajomych przy
>> stoliku, to byłbyś bardziej poobijany. To ja zakrzyknąłem "zostawcie
>> go" i ja kazałem Ci usiąść na ławce. Nie czuję się supermanem, ale w
>> tej akurat sytuacji ... . ;>
>
> Powiem więcej, gdy chciałem wracać obić im ryje (czytaj dać się bardziej
> obić ;) ) chciałeś iść ze mną. Jeśli dobrze pamiętam, to że nie
> poszliśmy było zasługą Michała.
> I jak tu was obydwu nie kochać ? ;))
Ech, i mnie przy tym nie było? ;)
(a jakieś kobiety były w ogóle?)
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|