Data: 2011-11-19 15:26:23
Temat: Re: Spotkanie
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <j9qr7r$lut$1@inews.gazeta.pl>, 6...@g...pl
says...
>
> W dniu 2011-11-12 20:38, Przemysław Dębski pisze:
> > Flyer pisze:
> >> In article <j9jn9t$gm3$2@inews.gazeta.pl>, p...@g...pl says...
> >>> Flyer pisze:
> >>>> In article <j91r9i$mjv$1@inews.gazeta.pl>, q...@g...pl says...
> >>>>> Dnia 2011-11-04 23:59, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
> >>>>>> W dniu 2011-11-04 21:01, Flyer pisze:
> >>>>>>> In article<j8jvot$b7u$1@news.onet.pl>, v...@U...TO.op.pl
> >>>>>>> says...
> >>>>>>>> Użytkownik "Przemysław Dębski"<p...@g...pl> napisał w
> >>>>>>>> wiadomości
> >>>>>>>> news:j8ecqo$nfc$1@inews.gazeta.pl...
> >>>>>>>>> Flyer pisze:
> >>>>>>>>>> Dawno nie było.
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> Zacznę od prostego tematu - Pole Mokotowskie w W-wie i kto
> >>>>>>>>>> chce. O
> >>>>>>>>>> terminach pogadam później.
> >>>>>>>>> Dawno wpierdol nie dostałem, to się piszę ;)
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Na post po zbóju zaprosił
> >>>>>>>>> P.D.
> >>>>>>>> A na tych spotkaniach... leją (coś oprócz wody)?? ;-)
> >>>>>>> Ochrona, ale na to trzeba sobie zasłużyć. ;> I dziwnie jakoś
> >>>>>>> mnie i Michała nie lali. Może i nie dziwnie - nie ta waga. ;>
> >>>>>> Ja najpierw udawałem, że Was nie znam, a potem uciekłem.
> >>>>> Ani chybi się wagi wstydziłeś.
> >>>> Hmmm - ja zdążyłem dopić piwo i zapobiec całkowitemu pobiciu PM -
> >>>> nie jest tak źle. ;>
> >>> Mój Ty Bodygardzie ;)
> >>
> >> Gdybym nie wylazł z knajpy, ruszony chałasem i brakiem znajomych przy
> >> stoliku, to byłbyś bardziej poobijany. To ja zakrzyknąłem "zostawcie
> >> go" i ja kazałem Ci usiąść na ławce. Nie czuję się supermanem, ale w
> >> tej akurat sytuacji ... . ;>
> >
> > Powiem więcej, gdy chciałem wracać obić im ryje (czytaj dać się bardziej
> > obić ;) ) chciałeś iść ze mną. Jeśli dobrze pamiętam, to że nie
> > poszliśmy było zasługą Michała.
> > I jak tu was obydwu nie kochać ? ;))
>
> Gwoli sprawiedliwości chodziło mi tylko o mnie. Ja nie chciałem mieć
> ryja obitego, a Wy poszliście za mną. ;)))
Gwoli sprawiedliwości - jakem sam był pijany - bardziej pijanemu
należy przytakiwać, bo i tak z jego gadania nic nie wyjdzie. Po
imprezie zjedliśmy obiad u Chińczyka, popiliśmy piwem [mnie nie
chciało wchodzić ;>] i pojechałem do domu, a PD do izby przyjęć.
;>
PF
|