Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)
Date: Wed, 10 Oct 2007 22:30:26 +0200
Organization: zzz
Lines: 35
Message-ID: <fejcqj$f82$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <fedhf9$nem$1@atlantis.news.tpi.pl> <fedhr9$5c1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fedq5t$nag$1@atlantis.news.tpi.pl> <fedqj4$ocu$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fedr48$fam$1@news.onet.pl> <fedtmu$8g1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fedu8q$qup$1@news.onet.pl> <fee3cj$e7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fee3j1$eke$1@news.onet.pl> <fee5g6$834$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fee67l$mt1$1@news.onet.pl> <feg22t$kg4$1@nemesis.news.tpi.pl>
<feg3hc$aeg$1@news.onet.pl> <feg508$r5s$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fegjiq$lh1$1@inews.gazeta.pl> <fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fegmh9$6gb$1@news.onet.pl> <fego2j$hjp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@o...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: aatu65.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1192048276 15618 83.6.2.65 (10 Oct 2007 20:31:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Oct 2007 20:31:16 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:383233
Ukryj nagłówki
m...@o...pl; <1...@o...googlegroups.co
m> :
> On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> > przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> > zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> > niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> > zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> > chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> > sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> > wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
>
> A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
> Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
> przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
> Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
> Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
> się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
> gadaliśmy dalej. :).
> Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
> rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
> spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
> się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
> po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
> potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
W moim języku - zainteresować sobą na tyle, żeby dziewczyna sama dążyła
do spotkania, kontaktu.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|