Drozdzoweczka wrote:


>
> Mnie rowniez wszystkie robotki sie podobaly, ale ja nie o tym :).
>
> Znow po spotkaniu cos zostalo. Tym razem olowek automatyczny (niebieska
> obudowa, na koncu jest dziura na koncowke z gumka). Mam niejasne
> podejrzenia, ze to znowu Drzewko rozsiewa swoje mienie ;-), ale moze sie
> myle.
> Chetnie przekaze znalezione mienie w rece wlasciciela, tylko niech sie ten
> wlasciciel ujawni :).
>
>
Hejka!

Spotkanie bylo suuuper :)
Szkoda tylko, ze musialam tak wczesnie wyjsc, wiec nie zobaczylam babci
z wierszykiem :( Zadam i postuluje, aby ktos sie zlitowal i przyniosl
aparat cyfrowy na kolejne spotkanko, aby uwiecznic nasze piekne postacie
z jescze piekniejszymi dzielami.
Nastepne spotkanko niewatpliwie sie odbedzie i to niedlugo, bowiem znow
zostawilam cos - olowek :) Nie jestem jakos szczegolnie emocjonalnie z
nim zwiazana, ale chcialabym go odzyskac :)
W pierwszej chwili chcialam obiecac, ze nastepnym razem nie przyniose
nic, ale wyszlo mi, ze w takim wypadku musialabym zgubic siebie...


Sciskam wszystkie tworczynie z pieknymi dzielami, ktore mnie
nieodmmiennie wrazily (od robienia wrazenia :) )
drzewko