Data: 2011-01-28 19:25:08
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 28 Jan 2011 20:17:49 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-28 19:59, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 28 Jan 2011 19:55:07 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-28 19:30, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 28 Jan 2011 16:49:36 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>>
>>>>> Kościół od tej dyszki podaku nie płaci.
>>>> Bo nie powinien. Od niej podatek zapłacił już darczyńca.
>>> No wiesz, jakby Ci to... od dyszki, którą wydaję w sklepie też
>>> zapłaciłam już podatek, co jednak nie zwalnia sklepu z jego dalszego
>>> płacenia.
>>>
>> Sklep nie płaci podatku od Twojej dyszki, tylko od ZYSKU z niej.
>
> To tym bardziej dyszka idąca na "wypłatę" dla księdza powinna być w
> całości opodatkowana.
> Celowo rozdrabniasz, żeby zamydlić ogólny sens?
>
Bo jest ZBYT ogólny i dyskusja jest właśnie zbyt ogólna,
Księża jako osoby prywatne płacą podatki, już to kiedyś przedstawiałam. A
reszta z "dyszki", ta reszta, która idzie na potrzeby parafii, niby
dlaczego miałaby podlegac podwójnemu opodatkowaniu? Że wyszczególnię.
Chcę mieć ciepło w kościele, chcę mieć sucho, oswietlone, teren czysty i
estetyczny. I ksiedza dostęonego 24 h na dobę, niewychudzonego, bo gdyby
był głodny, to na mszy nie mogłabym się skupić. A że czasem za tłusty jest
- mnie to nie przeszkadza, bo ksiądz też człowiek i musi sobie
zrekompensowac czymś swoje wyrzeczenia. Które jak mniemam MA.
Gorzej, gdybym musiała na futro dla jego żony dawać. A dałabym, bo żona
ksiedza też człowiek, nie?
|