Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sprawa zmian w systemie emerytalnym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sprawa zmian w systemie emerytalnym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 590


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2011-01-29 14:21:56

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <R...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ihurhv$b7d$...@n...onet.pl...

>Ha! A nie wiem, czy słyszałeś o nowym "genialnym" pomyślę PiSiorów, czyli
>projekcie tzw. "dodatku zdrożeniowego", który miałby być przyznawany
>najuboższym rodzinom z tytułu podwyżek cen i VAT-u. 600zł rocznie czy coś
>takiego. Oczywiście chwyt wyborczy, bo przecież wiadomo, że nie przepchną.
>Dzisiaj słyszałam rano w radiu, Szydło mówiła.

Słyszałem i się zastanawiam nad dwiema rzeczami:
1. Gdzie jest dno cynizmu PiSu. Ciągle wydaje mi się, że spadli już tak, że
niżej nie można - a potem, proszę: w sytuacji, w której zaczyna się
powszechną
debatę o tym, że obecnie ustawiony socjal nas wykańcza - to oni cynicznie
'jeszcze więcej socjalu'.
2. Zadziwia mnie też to, że Chiron sięjeszcze fizycznie nie rozpadł na dwa
kawałki,
jedną PiSowsko-socjalistyczną i drugą Korwino-liberalną. Tymczasem chłopak
jakoś
to łączy ... To jest lepsze, niż cudy Tuska ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2011-01-29 14:22:40

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 29-styczeń-11 w ramce <news:ii16u0$267n$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> Projekcja?
> Niedorzeczne.

A jednak. Udowodnisz, że Balcerowicz mi imponuje? Nie masz szans.
Czysta projekcja.

> Wrażenie?
> Owszem.

Wrażenie - ale jakie? Twoje, wzięte od siebie. Projekcja.

> Nie ufasz, że chodzi mu o uratowanie twojej emerytury
> przed "skokiem na kasę" ekipy Tuska?
> Wątpię bardzo.

Zdecydowanie nie ufam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2011-01-29 14:29:09

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiele osób z elektoratu PiS zwraca się przez to ku rządowej
propozycji zmian.
Ludzie odwracając się od propozycji Balcerowicza dystansują
się wobec PiS _tylko_ ze względu na swoje stanowisko
w tej jednej sprawie.

Dawni zwolennicy Leppera i Giertycha będą teraz popierać
działania PO? - jeśli nie jest to inżynieria społeczna, no to
musi jakiś cud.

--
CB


Użytkownik "zażółcony" <R...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:ii17cl$qgh$1@news.onet.pl...

>>Stawiałbym raczej na prowokację polityczną, albo spisek.

> Ja bym tego spiskiem nie nazywał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2011-01-29 14:29:28

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <R...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ihv90q$mcf$...@n...news.atman.pl...

>zakup PZU Życie- to musiał im zapłacić słone odszkodowanie. Skoro zawarł
>pakt z obywatelami na OFE- to ta sama zasada MUSI obowiązywać. MUSI- ale
>nie

Ja nie jestem pewien, czy można to nazwać świadomym paktem.
Pakt jest wtedy, kiedy są możliwości wyboru. To mniej więcej tak, jak
Białorusini demokratycznie wybrali Łukaszenkę i w związku
z tym nie można go obalić.
Reformy oparte o OFE to był taki właśnie eksperyment 'bez wyboru',
przy milczącej akceptacji społeczeństwa - bo i tak nikt nie kuma,
o co tu chodzi.
>Redart- czy Ty wiesz, co się zaczyna dziać, kiedy wyrażamy zgodę na
>łamanie zasad? Co się dzieje po złamaniu TEJ zasady? Co się zadzieje w
>przyszłości?

Ja pojadę drobnym przykładem: ja się nie zgadzam, żeby OFE pobierało
prowizję od pieniędzy na emeryturę. Gdybym miał taką możliwość - nie
dałbym na to zgody.
Zgodzę się natomiast z Tobą, że reformy byłyby lepsze, gdyby przy ich
okazji społeczeństwo dostało większy wybór ale też i większą
odpowiedzialność
za te wybory w przyszłości. Tyle, że z drugiej strony demokracja nie może
działać tak, że jakiś głupi rząd coś obieca (np. emerytury pomostowe), a
potem
już nie ma odwrotu.
Dam Ci przykład podparty wskazanym przez Ciebie prawem.
Jak dobrze wskazałeś, istnieją zasady typu: "należy dotrzymywać umów" itp.
Z drugiej zaś strony filarem naszego prawa jest coś takiego, jak
prawa niezbywalne, w ramach których np. zapewnione jest, że nie można
sprzedać swojej wolności a tym bardziej nie można sprzedawać wolności
swoich dzieci. Z dziećmi jest jeszcze dalej: siebie możesz zadłużyć, ale
Twoje
zadłużenie nie może być dziedziczone. A są kraje, w których dzieci
od razu rodzą się zadłużone na całe życie.
I jak się to wszystko trzyma kupy ? Ano trzyma się ledwie. Dotyczy się
to zarówno zasady niezadłużania dzieci jak i zasady dotrzymywania
umów. Taka jest rzeczywistość. Albo łamiesz umowę z emerytem,
albo łamiesz zasadę niezadłużania dziecka. Wybierz jedno z tych dwóch
i działaj. A jak potrafisz - znajdź złoty środek i działaj.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2011-01-29 14:35:01

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

No sam go pochwaliłeś za licznik i jako zdeklarowanego
opozycjonistę rządu.

Być może przeniesienie, bo widziałem jak niektórzy politycy
PiS pieją z zachwytu nad imponującym zaangażowaniem
Balcerowicza, i twoje pochwały wziąłem za równie
mocną monetę.

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1obtnp57chfsn$.dlg@trenerowa.karma...

> Wrażenie - ale jakie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2011-01-29 15:04:14

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 29-styczeń-11 w ramce <news:ii18ml$681$1@news.mm.pl> pędzel cbnet
zmalował:

> No sam go pochwaliłeś za licznik i jako zdeklarowanego
> opozycjonistę rządu.

Pochwaliłem?
W sensie - niezłe pr-owe działanie, możliwe.

> Być może przeniesienie, bo widziałem jak niektórzy politycy
> PiS pieją z zachwytu nad imponującym zaangażowaniem
> Balcerowicza, i twoje pochwały wziąłem za równie
> mocną monetę.

Wykorzystują okazję, tylko tyle mogą.
Pewnie wliczone w koszta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2011-01-29 16:58:33

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-01-28 21:15, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ihulmd$m8a$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:ihul8d$kam$1@news.onet.pl...
>
>> Bo Chironie jesteśmy już tak uwikłani w ten system (prawa nabyte), że
>> pozbycie się go wydaje się czymś całkowite nierealnym.
>> Choć też myślę, że byłoby to najlepsze.
>> Zrównać z ziemią i zrobić coś prostego, co zapewniałoby minimalne
>> bezpieczeństwo (np. ZUS płacony przez osoby prowadzące działalność
>> gospodarczą jest OK)
>
> Bożesz, ale Wy pieprzycie :)
> Ja rozumiem, że można mieć pretensje, że za dużo jest urzędasów a ich praca
> jest nieefektywna, a czasem, że ktoś wyprowadzi jakąś sumkę za granicę.
> To wszystko się zgadza.
>
> Ale nie da się'zrównać z ziemią' emerytów i rencistów :) Co najwyżej można
> ich nie zauważać - bo nie siedzą razem z nami w pracy, tylko cicho żyją
> w swoich mieszkaniach, ewentualnie przesiadują w przychodniach lekarskich.
>
> To jest ogromna masa ludzi z 'drogimi' problemami.
> ====================================================
==========================
>
> Jednakże- da się pieniądze z prywatyzacji przeznaczyć na emerytury
> obecnych emerytów i częściowo tych, z którymi taką umowę (emerytalną)
> pod przymusem zawarto. A następnie rozwiązać Zakład Utylizacji Szmalu- i
> zlikwidować przymus ubezpieczeń. Chcesz- ubezpieczasz się tam, gdzie
> chcesz. Nie- Twoja rzecz.

A co chciałbyś sprywatyzować w tym celu?

Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2011-01-29 17:05:24

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>> Jednakże- da się pieniądze z prywatyzacji przeznaczyć na emerytury
>> obecnych emerytów i częściowo tych, z którymi taką umowę (emerytalną)
>> pod przymusem zawarto. A następnie rozwiązać Zakład Utylizacji Szmalu- i
>> zlikwidować przymus ubezpieczeń. Chcesz- ubezpieczasz się tam, gdzie
>> chcesz. Nie- Twoja rzecz.
>
> A co chciałbyś sprywatyzować w tym celu?

Można by Niderlandy.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2011-01-29 17:19:33

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:

> 2. Zadziwia mnie też to, że Chiron sięjeszcze fizycznie nie rozpadł na
> dwa kawałki,
> jedną PiSowsko-socjalistyczną i drugą Korwino-liberalną. Tymczasem
> chłopak jakoś
> to łączy ... To jest lepsze, niż cudy Tuska ...

Ale co w tym dziwnego ? Z każdej z wymienionych opcji czerpie to co wg.
niego w nich najlepsze.

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2011-01-29 17:27:11

Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <R...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ii0r9b$h27$...@n...onet.pl...

>> MY to konkretne osoby prywatne. Płacimy podatki od ZAROBKÓW, jeśli
>> prowadzimy działalność zarobkową.
>>
>> Parafia to grupa ludzi.
>> Parafia jako grupa nie prowadzi działalności zarobkowej.
>> Taca to pieniądze parafii - bo przemieszczające się niejako wewnątrz
>> niej.
>> Nie przechodzą z ręki do ręki, tylko są GROMADZONE na dane potrzeby: na
>> opłaty, utrzymanie księdza, imprezy parafialne itp. Taca to dobrowolne
>> opodatkowanie się parafii na wspólny użytek.
>> Identyczna, jak darowizna dla partii politycznej ze strony jej członków i
>> sympatyków.
>> Opodatkowanie partii i parafii jest faktem. W tym podaje się wpływy z
>> tacy
>> - tu i tu.

>Gdyby to wszystko było tak ładnie pięknie, to nie miałabym nic przeciwko.
>Niestety, jak wiesz, nie jest tak, przynajmniej nie zawsze.
...
>Ja wolę przejrzyste sytuacje, kiedy wszyscy podlegają pod te same prawa i
>obowiązki.

Otóż to, brak przejrzystości to jest właśnie to, dzięki czemu Ikselce
dość łatwo potwierdzic, że no problemo. Z reki do ręki i jest gut :)

Sprowadźmy więc problem na konkrety, żeby nie było latania.
Są różne rodzaje działalności i rózne rodzaje podatków. Ze standardowych
podatków, które by wypadało kościołowi płacić a tego nie robi, to
podatek od nieruchomości. Polecam zerknąć w artykuł:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/375276,kosci
ol_moze_skutecznie_unikac_podatkow.html

To pierwsze. Po drugie: podatek dochodowy i podatek VAT. Zostawmy dochodowy,
załóżmy,
że kościół dochodów nie ma, tzn. koszty zjadają przychody i jest 0.
Pozostaje jeszcze jednak VAT - i to jest drugie miejsce po podatku
od nieruchomości, gdzie trafiamy na konkret. Otóż VAT, czyli podatek 'od
wartości dodanej'
płaci się tam, gdzie jest działalność gospodarcza, wytwarzane są usługi i
towary i są one sprzedawane
po jakichś cenach. Kościół skutecznie unika tutaj płacenia podatków,
dlatego, że
na mocy specjalnych zapisów w ustawach, duża część jego działalności jest
zdefiniowana jako 'niegospodarcza' - i dlatego VATu się od niej nie płaci. I
tu nie chodzi
o to, czy ktoś płaci z ręki do ręki, gromadzi tu czy tam. Tu chodzi o to, że
zachodzi wymiana usług, za którą idą pieniądze, ale w przypadku kościoła
kwalifikuje się to jako niepodlegające opodatkowaniu VAT, niegospodarcze.
Formalnie jest OK, ale ... Ale zejdźmy jeszcze bardziej na konkret.
Odprawianie
mszy i spowiedź w konfesjonale. To są czynności związane z prowadzeniem
kultu
religijnego, które są finansowane ze składek 'na tacę'. Od woli ustawodawcy
a nie z jakiegoś obiektywnego, naturalnego prawa logiki zależy, czy te
czynności
są uznawana za usługi (wytwór działalności ludzkiej opodatkowany VAT),
czy za działalność niegospodarczą (wytwór działalności ludzkiej
nie opodatkowany VAT). Jeśli porównać "czynności związane z kultem
religijnym"
do odprawiania spektaklu teatralnego/seansu filmowego, to powinny być one
opodatkowane VATem 7 (teraz 8 ?) %, a być może niektóre formy kultu, jak
osobiste
wizyty domowe itp nawet wyższym 22% (23 ?) - tak jak np. wyższy jest VAT
za wypożyczanie filmów DVD do domu.
( warto zajrzeć: http://www.podatki.biz/artykuly/14_10305.htm )
To są wszystko kwestie podlegające umowom. Trzeba też zauważyć, że można
próbować iść w kierunku usług medycznych, czyli np. porównać mszę i spowiedź
do terapii grupowej i indywidualnej leżanki u psychologa - wtedy zgodnie
z obecnymi przepisami VAT wynosi 0% (chyba, że się teraz coś zmieniło, ale
raczej nie).
Jakby jednak nie było - czy będziemy bliżej kultury (imho pasuje), czy
bliżej
medycyny (osobiście jestem na nie), to wpierw jeszcze przydałaby się
ta przejrzystość, czyli wyodrębnienie konkretnych usług i przypisanie ich do
jakichś
kodów EKD + skrupulata ewidencja księgowa wszystkich przepływów
pieniężnych.
No i trzeba jednak zauważyć, że nie każde zbiorowisko ludzi, które składa
jakieś pieniądze (kółka hobbystyczne, stowarzyszenia miłośników
wiewiórek i obcych cywilizacji) jest sens zaraz opodatkowywać.
Decyduje tu raczej masowość danego zjawiska, jego wpływ na gospodarkę,
_zgromadzony majątek_ oraz _stopień eksploatacji zasobów_. Te dwie ostatnie
cechy IMHO przemawiają wyraźnie za tym, by kościół katolicki uznać za
aktywnego uczestnika gospodarki, a nie instytucję, która działa
gdzieś poza.

Na marginesie: fakt, że kościół nie płaci VAT oznacza także,
że nie może go odliczać. Artykuł o tym mamy tu:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/459979,paraf
ia_nie_moze_rozliczyc_podatku_od_towarow_i_uslug.htm
l

Chyba skopiuję to do nowego wątku ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 59


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wierzyc, nie wierzyc...
Nierozumiem tej wyrozumiałości
Lepiej nie zachowujcie wstrzemięźliwości.
Histeria, niedaleka przyszłość.
U wróżki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »