| « poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2011-01-29 22:53:26
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia Sat, 29 Jan 2011 23:46:54 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
> Dyskusja jest o tym, że gdyby państwo brało podatek od osoby (może być
> że prawnej) której dajesz to jest szansa że było by lepiej ;)
Ale ja nie czynię darowizny na rzecz tej osoby prawnej, tylko SKŁADAM SIĘ
na to, z czego w kościele sama korzystam lub będą korzystać moje dzieci,
wnuki itd.
Jak w pracy robicie ściepę na kwiatki dla pani Krysi, to ktoś ma od tego
zapłacić podatek?
Kiedy założyliśmy Społeczny Komitet Budowy Wodociągu i każdy wpłacił
określoną kwotę, to podatek, owszem, był, ale od odsetek, które urosły na
koncie, zanim zostały zużyte.
Przecież już raz od tych wszystkich pieniędzy podatek został zapłacony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2011-01-29 23:45:50
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymUżytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ii25d9$4kk$...@i...gazeta.pl...
>Ikselka pisze:
>> DAJĘ i nie rozliczam.
>> Jeśli coś mi się nie spodoba, to przestanę dawać.
>>
>> Nie podoba Ci się - nie daj.
>Ale nikt (znaczy ja przynajmniej) Ci nie zabrania dawać. Dawaj komu i jak
>chcesz ;)
>Dyskusja jest o tym, że gdyby państwo brało podatek od osoby (może być że
>prawnej) której dajesz to jest szansa że było by lepiej ;)
Otóż to. Ja też jestem za tym, żeby podatki zlikwidować :)
Ale skoro już są - to chcę, żeby były nakładane konsekwentnie
i 'sprawiedliwie', wg. przejrzystych kryteriów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2011-01-29 23:52:54
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymUżytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ii1t0c$7ct$...@n...onet.pl...
>Właśnie ostatnio rozmawiałam o tym z moim ojcem. Jego była spółdzielnia
>mieszkaniowa wybudowała dodatkowe budynki pod wynajem na usługi, sklepy
>itd. Oczywiście propaganda była taka, że zyski z wynajmu wpłyną korzystnie
>na opłaty. A tu jak się okazuje nic, czynsz nawet wzrósł. W dodatku zabrali
>mieszkańcom znaczną część parkingu na rzecz wynajmujących. Po prostu
>porażka, co się dzieje w niektórych niby spółdzielniach. Całe szczęście, że
>się niedawno stamtąd wyprowadził do nowego bloku, w którym zarządzać będzie
>wspólnota i miejmy nadzieję, że będzie lepiej.
O właśnie. Typowy numer ... jak najmniej takich 'nieruszalnych'
molochów.
>O tych "skokach" to w ogóle szkoda gadać. Dziwię się, że ludzie się dają na
>to nabierać.
Wiesz - bo banki śmierdzą/pachną tak samo, jak SKOKi. Myślisz, że taki PKO
BP to lepszy ?
Moloch straszliwy, pokomunistyczny.
Jeśli chodzi o ofertę i bezpieczeństwo finansowe - SKOKi nie są gorsze niż
banki. Gorzej
trochę może z nowoczesnymi technologiami, sprzedażą przez internet - ale też
nie
jest zupełnie sucho.
SKOKi mają też zazwyczaj lepiej rozbudowaną sieć oddziałów w małych
miejscowościach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2011-01-30 00:11:29
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia Sun, 30 Jan 2011 00:45:50 +0100, zażółcony napisał(a):
> Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ii25d9$4kk$...@i...gazeta.pl...
>
>>Ikselka pisze:
>>> DAJĘ i nie rozliczam.
>>> Jeśli coś mi się nie spodoba, to przestanę dawać.
>>>
>>> Nie podoba Ci się - nie daj.
>
>>Ale nikt (znaczy ja przynajmniej) Ci nie zabrania dawać. Dawaj komu i jak
>>chcesz ;)
>>Dyskusja jest o tym, że gdyby państwo brało podatek od osoby (może być że
>>prawnej) której dajesz to jest szansa że było by lepiej ;)
>
> Otóż to. Ja też jestem za tym, żeby podatki zlikwidować :)
> Ale skoro już są - to chcę, żeby były nakładane konsekwentnie
> i 'sprawiedliwie', wg. przejrzystych kryteriów.
A ja ne chcę, żeby moje pieniądze, z których JA korzystam w kosciele, były
podwójnie opodatkowywane.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2011-01-30 09:24:29
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymIkselka pisze:
> Dnia Sun, 30 Jan 2011 00:45:50 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ii25d9$4kk$...@i...gazeta.pl...
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> DAJĘ i nie rozliczam.
>>>> Jeśli coś mi się nie spodoba, to przestanę dawać.
>>>>
>>>> Nie podoba Ci się - nie daj.
>>> Ale nikt (znaczy ja przynajmniej) Ci nie zabrania dawać. Dawaj komu i jak
>>> chcesz ;)
>>> Dyskusja jest o tym, że gdyby państwo brało podatek od osoby (może być że
>>> prawnej) której dajesz to jest szansa że było by lepiej ;)
>> Otóż to. Ja też jestem za tym, żeby podatki zlikwidować :)
>> Ale skoro już są - to chcę, żeby były nakładane konsekwentnie
>> i 'sprawiedliwie', wg. przejrzystych kryteriów.
>
> A ja ne chcę, żeby moje pieniądze, z których JA korzystam w kosciele, były
> podwójnie opodatkowywane.
To głupio nie chcesz. Bardziej by Ci się opłacalo nie chcieć by Twoje
pieniądze z których korzystasz w sklepie nie były podwójnie opdatkowane ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2011-01-30 12:23:13
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-29 23:29, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 29 Jan 2011 21:23:46 +0100, medea napisał(a):
>
>> Całe szczęście, że się niedawno stamtąd wyprowadził do
>> nowego bloku, w którym zarządzać będzie wspólnota i miejmy nadzieję, że
>> będzie lepiej.
> O, na pewno!
Na pewno, bo JUŻ jest lepiej. Wspólnota jest znacznie ZNACZNIE mniejsza
od byłej spółdzielni, ponieważ obejmuje zaledwie kilka bloków, a może
nawet każdy blok ma osobną (nie jestem pewna), więc o wiele łatwiej jest
kontrolować przepływy pieniężne - podział kosztów itd. Moloch, do
którego ojciec należał poprzednio, obejmował (tak na oko) kilkanaście
tysięcy mieszkań. Wyobrażasz sobie mechanizmy kontroli pieniędzy w
takiej masie albo wpływ pojedynczego członka na to, co się tam dzieje?
Ojciec ma teraz nieco większe mieszkanie, nowe i świetnie wyposażone
(łącznie z podziemnym parkingiem, całodobową ochroną, videodomofonem
itd), a czynsz płaci o jakieś 30% mniejszy od poprzedniego.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2011-01-30 12:28:51
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-30 00:52, zażółcony pisze:
> Wiesz - bo banki śmierdzą/pachną tak samo, jak SKOKi. Myślisz, że taki
> PKO BP to lepszy ?
Nie, w sumie to nie myślę, jednak o skokach słyszałam, że omijały jakieś
podatki i inne obowiązki bankowe (np. wpłaty na bankowy fundusz
gwarancyjny), jako że formalnie nie nazywały się bankami. Czy coś się
pod tym względem zmieniło? Bo nie śledzę dokładnie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2011-01-30 12:36:13
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-29 23:21, Ikselka pisze:
>
> Nie ma nic dla mnie bardziej denerwujacego, a właściwie śmiesznego, kiedy
> czytam, jak INNI piszą, co JA miałabym zrobić ze swoimi pieniędzmi.
>
> DAJĘ i nie rozliczam.
> Jeśli coś mi się nie spodoba, to przestanę dawać.
>
> Nie podoba Ci się - nie daj.
Mnie nie interesuje, dlaczego i po co daje dający, i czy w ogóle ma to
robić. Ja piszę o biorącym - że powinien podatek zapłacić, jeżeli
czerpie korzyść. Pal sześć składki na tzw. tacę, z której parafia się
utrzymuje, ale zyski czerpane z wynajmu nieruchomości, czy innej
działalności bynajmniej nie stricte duszpasterskiej w stylu biur
podróży, usług hotelarskich (NB widziałaś, jakie ośrodki np, nad samym
morzem ma Rydzyk?) powinny być jak najbardziej opodatkowane.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2011-01-30 12:38:11
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-29 23:25, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 29 Jan 2011 19:10:17 +0100, medea napisał(a):
>
>> Tak jak w Niemczech -
>> każdy zadeklarowany wierny musi płacić specjalny podatek na swój Kościół.
> Jest tutaj jedno drobne słowko "musi" - ja go nie uznaję. Daję, bo CHCĘ. I
> nikomu nic do tego.
Jeśli nie chce, nie daje. I w ten sposób jasno deklaruje, czy jest
członkiem danego Kościoła, czy nie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2011-01-30 12:42:18
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymUżytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ii3l7j$kq6$...@n...onet.pl...
W dniu 2011-01-29 23:29, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 29 Jan 2011 21:23:46 +0100, medea napisał(a):
>
>> Całe szczęście, że się niedawno stamtąd wyprowadził do
>> nowego bloku, w którym zarządzać będzie wspólnota i miejmy nadzieję, że
>> będzie lepiej.
> O, na pewno!
Na pewno, bo JUŻ jest lepiej. Wspólnota jest znacznie ZNACZNIE mniejsza
od byłej spółdzielni, ponieważ obejmuje zaledwie kilka bloków, a może
nawet każdy blok ma osobną (nie jestem pewna), więc o wiele łatwiej jest
kontrolować przepływy pieniężne - podział kosztów itd. Moloch, do
którego ojciec należał poprzednio, obejmował (tak na oko) kilkanaście
tysięcy mieszkań. Wyobrażasz sobie mechanizmy kontroli pieniędzy w
takiej masie albo wpływ pojedynczego członka na to, co się tam dzieje?
Ojciec ma teraz nieco większe mieszkanie, nowe i świetnie wyposażone
(łącznie z podziemnym parkingiem, całodobową ochroną, videodomofonem
itd), a czynsz płaci o jakieś 30% mniejszy od poprzedniego.
====================================================
============================
Spółdzielnie wygrywają obecnie możliwościami, jakie im daje posiadanie dużej
liczby różnych nieruchomości: jak mają coś w miarę nowego- to zupełnie nic w
tym nie robią- a pieniądze z czynszu tych lokatorów (wyższe, niż w starych
blokach) idą na reperacje starych. Jednakże- ponieważ spółdzielnie już nie
budują- coraz więcej ich bankrutuje- bo nie mają skąd przenosić kosztów.
Takie przeniesienie kosztów zapewnia im poparcie emerytów i rencistów-
którzy przez to w starych blokach płacą relatywnie małe czynsze. Jeśli ktoś
chce tam zrobić wspólnotę- to nie ma poparcia, bo przecież wspólnota to
podwyżka czynszu. Problem pojawia się więc w momencie, jak nie ma wspólnoty-
a spółdzielnia w końcu bankrutuje. Tylko ludzie ci na ogół nie chcą przyjąć
takiej ewentualności do świadomości: myślą sobie, że ich to nie spotka-
pożyją już niedługo. Przykre. I tak wygląda system socjalistyczny w małej
społeczności: na tym wszystkim pasie się gromada sępów.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |