« poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2011-01-31 14:17:17
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:ii69h2$vkd$1@node1.news.atman.pl...
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
>
> Niedawno oglądałam film "Ostatni pociąg do domu",
> wydawało się że dokument....
>
> Opowiadał o pracownikach fabryk, którzy jeżdżą do domu raz w roku, na
> nowy rok (mają wtedy jakieś dłuższe wolne). Tysiące ludzi, jadące
> tysiące km do wsi, z których nawiali w poszukiwaniu "lepszego życia".
> Dzieci chowane przez dziadków. Wieś, z której powoli uciekają wszyscy.
> Ich codzienność, prywatność to łóżko z zasłonkami w wieloosobowej sali i
> praca na rzecz jakiegoś światowego potentata.
> Czy to naprawdę jest tak cudowne życie?
> z mojego punktu widzenia - nie.
>
> I pytanie, kto będzie chował kolejne pokolenia, skoro dziadków już nie
> będzie.
> Kto będzie uprawiał ziemię, skoro wszyscy wyjadą.
A jaką to ziemię będą uprawiać ci, co ich wysiedlono, bo zbiornik retencyjny
na rzece władza wymyśliła sobie? Z bardzo różnych powodów za chlebem do
miasta idą chińscy wieśniacy.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2011-01-31 14:22:18
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-31 14:50, Ikselka pisze:
> Chiron, coś Ci się stało? Bo piszesz rzeczy, od których włos się jeży na
> głowie. Tzn od Twojej wiary w nie...
Wyobraź sobie, że podobnie się jeży niektórym na to, co Ty wypisujesz.
Może wtedy zrozumiesz chociaż trochę.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2011-01-31 14:26:05
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:02:08 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> ie wiem Ixi, pokazywał wydawało by się coś obiektywnie - jak czysta
>> obserwacja z boku.
>
> Chodzi mi nie o obiektywizm, ale o zakres - nie był w stanie pokazac
> wszystkiego, całego tego bezmiaru zła.
>
>> Nie był nastawiony na jazdę na uczuciach (wtedy pewnie bym go nie
>> oglądała, bo szkoda by mi było czasu).
>> Ale pokazywał pewną, dosyć istotną zmianę cywilizacyjną - społeczeństwo,
>> które z rolniczego przekształca się w przemysłowe.
>> Czy wyjdzie im to na dobre, czy bokiem, nie wiem.
>>
>> Mnie zastanowiło jedno.
>> Widać, że szybko się bogacą.
>> Chcą lepszej przyszłości dla swoich dzieci, rodzin, kupują mieszkania w
>> miastach, zmuszają (!) dzieci do nauki itd.
>> A pytanie to: kto będzie tanio produkował, kiedy ten rynek juz się
>> wzbogaci...
>>
>> MK
>>
>> PS. W ogóle to polecam dokumenty na Canal+, są naprawdę ciekawe
>> Czasami dobrze jest mieć TV (jak widać)
>
> Mam zawsze jakieś "trzecie oko", dokądś wysłane, które mi lepiej zda
> sprawę z interesujacych mnie realiów, niż TV. Ostatnio np znajomi byli w
> Indiach... Jako z natury ciekawi niekonwencjonalnych tras "zwiedzania"
> świata powiedzieli po powrocie "nigdy więcej Indii". Podobnie zresztą, jak
> niedawno pewien znany aktor w "Kawie i Herbacie" czy czymś podobnym, czym
> nieco skonfundował prowadzących, widać oczekujących czegoś innego - miłej
> wymiany zdań o Indiach...
Ach ta Kalata. Nie dość, że schudła, to jeszcze kłamie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2011-01-31 14:29:46
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-31 15:26, Qrczak pisze:
> Ach ta Kalata. Nie dość, że schudła, to jeszcze kłamie.
ja bez wyjazdu do Indii
dłużej rady nie dam,
słyszałam, że w Indiach
oświecenie ulicami razem
z krowami z krowami ulicami,
mam już spodnie khaki
na miejscu kupię sari
pojem trochę ryżu pojem
trochę curry, kiedy wrócę to
sobie pogadamy relacje
zdam z pobytu mego
w Indiach
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2011-01-31 14:33:27
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia Mon, 31 Jan 2011 15:22:18 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-31 14:50, Ikselka pisze:
>
>> Chiron, coś Ci się stało? Bo piszesz rzeczy, od których włos się jeży na
>> głowie. Tzn od Twojej wiary w nie...
>
> Wyobraź sobie, że podobnie się jeży niektórym na to, co Ty wypisujesz.
> Może wtedy zrozumiesz chociaż trochę.
To wszystko, co masz do powiedzenia? - to bardzo mało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2011-01-31 14:35:23
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia Mon, 31 Jan 2011 15:26:05 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:02:08 +0100, Vilar napisał(a):
>>
>>> ie wiem Ixi, pokazywał wydawało by się coś obiektywnie - jak czysta
>>> obserwacja z boku.
>>
>> Chodzi mi nie o obiektywizm, ale o zakres - nie był w stanie pokazac
>> wszystkiego, całego tego bezmiaru zła.
>>
>>> Nie był nastawiony na jazdę na uczuciach (wtedy pewnie bym go nie
>>> oglądała, bo szkoda by mi było czasu).
>>> Ale pokazywał pewną, dosyć istotną zmianę cywilizacyjną - społeczeństwo,
>>> które z rolniczego przekształca się w przemysłowe.
>>> Czy wyjdzie im to na dobre, czy bokiem, nie wiem.
>>>
>>> Mnie zastanowiło jedno.
>>> Widać, że szybko się bogacą.
>>> Chcą lepszej przyszłości dla swoich dzieci, rodzin, kupują mieszkania w
>>> miastach, zmuszają (!) dzieci do nauki itd.
>>> A pytanie to: kto będzie tanio produkował, kiedy ten rynek juz się
>>> wzbogaci...
>>>
>>> MK
>>>
>>> PS. W ogóle to polecam dokumenty na Canal+, są naprawdę ciekawe
>>> Czasami dobrze jest mieć TV (jak widać)
>>
>> Mam zawsze jakieś "trzecie oko", dokądś wysłane, które mi lepiej zda
>> sprawę z interesujacych mnie realiów, niż TV. Ostatnio np znajomi byli w
>> Indiach... Jako z natury ciekawi niekonwencjonalnych tras "zwiedzania"
>> świata powiedzieli po powrocie "nigdy więcej Indii". Podobnie zresztą, jak
>> niedawno pewien znany aktor w "Kawie i Herbacie" czy czymś podobnym, czym
>> nieco skonfundował prowadzących, widać oczekujących czegoś innego - miłej
>> wymiany zdań o Indiach...
>
> Ach ta Kalata. Nie dość, że schudła, to jeszcze kłamie.
>
Ma po prostu wrażenia podobne do znajomych Chirona - wynikające z utartych
tras zwiedzania i braku orientacji, co jest poza nimi. A że schudła - co to
ma do rzeczy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2011-01-31 14:42:56
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:ii6h0r$cbg$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-31 15:26, Qrczak pisze:
>
>> Ach ta Kalata. Nie dość, że schudła, to jeszcze kłamie.
>
> ja bez wyjazdu do Indii
> dłużej rady nie dam,
> słyszałam, że w Indiach
> oświecenie ulicami razem
> z krowami z krowami ulicami,
> mam już spodnie khaki
> na miejscu kupię sari
> pojem trochę ryżu pojem
> trochę curry, kiedy wrócę to
> sobie pogadamy relacje
> zdam z pobytu mego
> w Indiach
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
> http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
> Jak nie pisać po angielsku
>
Też się (nieustannie) wybierasz?
Ja też
Niektórzy moi znajomi zakochani są w tym kraju tak, że gdyby mogli,
zamieszkaliby tam na stałe i najlepiej od razu.
Mam na oku poleconą dziewczynę, która organizuje fajne i nietuzinkowe
wyprawy: Asia Dream trips
Dziewczyna wyniosła się do Indii kilka lat temu i jakieś 2-3 lata temu
zaczęła zarabiać organizując wyprawy.
Kontakt z nią mam... przez Facebook (:-PPP)
A poleciła mi ją moja ex-ex-szwagierka (jakaś jej koleżanka).
Ale jak znam życie znowu wygrają żagle.
I co zrobić, jak ktoś kocha sznurki i szmaty?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2011-01-31 14:47:13
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymDnia Mon, 31 Jan 2011 15:42:56 +0100, Vilar napisał(a):
> Niektórzy moi znajomi zakochani są w tym kraju tak, że gdyby mogli,
> zamieszkaliby tam na stałe i najlepiej od razu.
http://manager.money.pl/styl/grupy/pl-misc-samochody
/humor-dla-tych-ktorzy-maja-dosc-zimy-w-miesc-329869
.html
Taka mała analogia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2011-01-31 14:51:09
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:7wwet78dagdx$.2wyuqvm6ia1v.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 31 Jan 2011 15:42:56 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Niektórzy moi znajomi zakochani są w tym kraju tak, że gdyby mogli,
>> zamieszkaliby tam na stałe i najlepiej od razu.
>
> http://manager.money.pl/styl/grupy/pl-misc-samochody
/humor-dla-tych-ktorzy-maja-dosc-zimy-w-miesc-329869
.html
> Taka mała analogia.
>
Taaa,
krążyło to w tamtym roku,
jak wszyscy odkrywali uroki życia z łopatą do odśnieżania w dłoniach :-))))
MK, lubiąca odśnieżać
(widocznie minęłam się z powołaniem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2011-01-31 14:52:05
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnymW dniu 2011-01-31 15:42, Vilar pisze:
>> ja bez wyjazdu do Indii
>> dłużej rady nie dam,
>> słyszałam, że w Indiach
>> oświecenie ulicami razem
>> z krowami z krowami ulicami,
>> mam już spodnie khaki
>> na miejscu kupię sari
>> pojem trochę ryżu pojem
>> trochę curry, kiedy wrócę to
>> sobie pogadamy relacje
>> zdam z pobytu mego
>> w Indiach
> Też się (nieustannie) wybierasz?
Nie. To cytata z Nosowskiej. Pacjenci indyjskich szpitali (bo tanie
operacje plastyczne i inne) roznoszą w świat najgorsze bakterie - oporne
na wszystko, co człowiek wymyślił.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |