Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Sprostowanie
Date: Mon, 8 Apr 2002 10:18:16 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 46
Sender: j...@p...onet.pl@raya.kabaty.2a.pl
Message-ID: <a8rjs6$g3d$1@news.onet.pl>
References: <a8re0l$nq8$1@news.gazeta.pl> <a8rifq$rkl$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: raya.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1018254022 16493 213.25.123.146 (8 Apr 2002 08:20:22 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Apr 2002 08:20:22 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:4698
Ukryj nagłówki
Użytkownik " zabka" <s...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a8rifq$rkl$1@news.gazeta.pl...
> Jeżeli do wszystkich zaślepionych świrów to nie dotarło, to ja nie jestem
za
> dietą optymalną, nie stosuję jej, nienawidzę golonki, tłustego mięcha i
> innych specjałów, które oni zalecają! Napisałam że mi się JEDNA zasada
> podoba! A Wy Dwaj, którzy raczyliście odpisać, nie dając żadnej
> konstruktywnej rady - czytam Wasze posty od jakiegoś czasu i mam wrażenie
że
> prowadzicie jakąś własną wyprawę krzyżową. Jeśli ktoś nie zgadza się z
> Waszymi poglądami, to należy się go czepiać i zmieszać z błotem. Jak
> napisałam nie stosuję ŻADNEJ diety, bo mi żadna nie odpowiada. Ale wy
jakoś
> nie raczyliście tego zauważyć.
Żabko nie denerwuj się tak, bo złość piękności szkodzi... ;-)
Jeśli chodzi o to co zacytowałaś, ze DO nie zaleca konkretnego jedzenia, to
ja akurat mam wrażenie, że może nie zaleca konkretnych potraw, ale Tworzenie
jej ze zwiększonym spożyciem konkretnych produktów...
A już przepis, który udało mi się znaleźć na skronie www.optymalni.pl:
"- Moja dieta jest od dłuższego czasu ściśle powiązana z finansami którymi
dysponuję. Stosuję bardzo ortodoksyjną dietę optymalną. Mój główny, dobowy
posiłek zjadam na śniadanie, jest to omlet zrobiony z 8 żółtek na kostce
smalcu.
- Ale przecież omlet robi się na maśle ...?
- Tak, ale masło jest droższe. Omlet w ten sposób przygotowany wpija część
smalcu - zjadam ją razem z omletem. Resztę smalcu zwyczajnie wypijam. "
Jeśli tak się to zrozumie... to faktycznie można się zbrzydzić - szczególnie
jeśli się to zrozumie jako wykładnik tej diety...
Jeśli masz ochotę na przeczytanie książki o diecie, która zaleca jedzenie
tego, co się lubi w nieoraniczonych ilościach w dowolnym momencie, to
przejrzyj książkę pana Atkinsa. Można jeść wszystko, byleby nie
węglowodany... Ma to tą zaletę, ze każdy może sobie dobrać jadłospis
podchodzący pod jego smak. To jest chyba jedyna dobrze opisana dieta, która
nie zaleca konkretnego jadłospisu i konkretnych potraw, a odrzucenie pewnego
zestawu.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|