« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2007-04-16 15:16:35
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)Sky wrote:
> http://tinyurl.com/yv9fkx
Stonó to mnie jeszcze rzadna nie spószczała ale jezdem gotuf i tak
sprubować.
--
! MÓNSTA FRÓM ÓRANÓS !
! MÓNSTA@ÓRANÓS.KÓÓM !
! EAT MY SHIT BROTHA !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2007-04-16 15:18:10
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)"PN" <s...@l...po> wrote in message news:f002ud$qa9$1@news.onet.pl...
Nawet sie nie zorientowalem ze piszac to co napisales,
ze sa to poglady "tradycjonalisty", kogos nienowoczesnego,
bo przeciez "kobieta chce sie realizowac" itp.
Ok, nawet bym to przyjał tylko...
1. po co te teksty
"placzacych samotnych", skoro one sie biurze realizuja?
2. myslisz ze te kariery biurowe na czym polegaja jak
nie na obskakiwaniu Pana Szefa, spelaniniu jego zachcianek,
wypelnianiu rozkazow Pana Szefa?
3. sluchalem ostatnio o czym gadaja takie panny, w biurze:
o paznokciach, jak zrobic zeby byly gladkie,
cera zeby byla gladka i opalona.... itd.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2007-04-16 15:20:10
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)On Apr 16, 4:48 pm, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> tylko czy mezczyzni chca te tzw. "ambitne"?
Chcą, chcą :-)
"Odpowiednia dziewczyna w odpowiednim momencie" - była kiedyś taka
piosenka. Dla mnie kobieta ambitna to kobieta inteligentna. W
odpowiednim momencie (!) staje się słabą kobietką, wampem, dyrektorem,
kurą domową nawet być umie (czyt. lubi) od czasu do czasu, a nawet
słodką idiotką - cóż to trudnego :-))))))))
No, po prostu - odpowiednia dziewczyna w odpowiednim momencie -
wszystko w jednym. To jest ambitna kobieta - wg mnie!
> Mam troche próbke takich pań i one nie raczej maja facetow.
Bo to nie są ambitne kobiety. One są tylko wykształcone i mają
przerost wymagań. Przerost importu ponad eksport...
> Ale rowniez ze swojego wyboru.
Patrz wyżej :-) I w dodatku wygodnickie.
> Z drugiej strony musza
> ratowac sie poradnikami dla samotnych...
Wychodzi na to, że leniwe, i głupie, choć wykształcone :-))))))))
Kto mądry wierzy poradnikom tego typu... zamiast wziąć sprawę w swoje
ręce (nomen omen) ;-)
> smieszne to troche.
Wcale nie smieszne. To jest problem obecnie coraz szerszy - to problem
singli...
> Zreszta - duzo by gadac...
Oj, tak... Ze trzy ekrany ;-) //Haniu, dzięki za powiedzonko :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2007-04-16 15:21:26
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)<m...@y...com> wrote in message
news:1176736810.737293.275220@d57g2000hsg.googlegrou
ps.com...
Ok, dzieki za wyjasnienia :)
po mojemu opisujesz kobiete zaradną, ale niech bedzie tez ambitna.
Aha, jakos tak "ambitny" mezczzna czy kobieta to mi sie jakos zle kojrzy.
Ale to inny temat.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2007-04-16 15:21:31
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f003vo$h92$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Duch" <n...@n...com> wrote in message
> news:f002sl$d1m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:f000hu$ivq$1@news.onet.pl...
> >
> > A tak sobie teraz mysle, po przelecialem myslami po
> > tych "samodzielnych i ambitnych".
> >
> > One sa takie bo brak faceta ktory by sie nimi porzadnie zajął.
> > Po prostu - nie mają wyjścia, a cos trzeba robic w zyciu.
> > Co pozostaje innego niz kariera w biurze?
> >
> > Duch
>
> Ale co zrobić, gdy taka nie umie gotować, skarpet nawet w automacie
nie
> wypierze, bo stworzona do "wyższych celów", pogadać nie można - bo zajęta
> myślami o sprawach zawodowych, co do których ty możesz nie mieć deka
wiedzy
> (nie ważne, że ona nie ma miligrama wiedzy o twoich), a już gdy ma sto zł
> więcej - bez kija nie podchodź...
Zamienić na "poręczniejszy" model -choćby po cichu...? ;)
> Na szczęście "biję" moją na tylu polach, że nie mam tych problemów...
czasem to nie wystarcza..."One" wiedzą swoje i tak... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2007-04-16 15:25:34
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)Duch<n...@n...com>
news:f004de$irc$1@atlantis.news.tpi.pl
[...]
> 2. myslisz ze te kariery biurowe na czym polegaja jak
> nie na obskakiwaniu Pana Szefa, spelaniniu jego zachcianek,
> wypelnianiu rozkazow Pana Szefa?
> 3. sluchalem ostatnio o czym gadaja takie panny, w biurze:
> o paznokciach, jak zrobic zeby byly gladkie,
> cera zeby byla gladka i opalona.... itd.
Nie wiem, chyba w innych biurach pracowałem ;D
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2007-04-16 15:25:35
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)On Apr 16, 4:52 pm, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> One sa takie bo brak faceta ktory by sie nimi porzadnie zajął.
Facetów z fantazją (nie mylić z pieniędzmi - ja preferuję inteligencję
jako główny składnik fantazji, do tego jeszcze konieczny temperament)
jest jak na lekarstwo...
> Co pozostaje innego niz kariera w biurze?
No fakt - zawsze uważałam biurową karierę za "umieralnię" dla kobiet
ambitnych... Nie uwłaczając żadnej z pań tam pracujących. Ale po cichu
chyba same przyznają, że latać zbyt wysoko tam nie muszą... ani nie
mogą...a w końcu to już nawet nie chcą...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2007-04-16 15:26:21
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)On Apr 16, 4:59 pm, "iwanos" <i...@6...pl> wrote:
> > Sio do skansenu :D
>
> zamknac kurwa mordy
a e i o u y ą ę !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2007-04-16 15:29:40
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)<m...@y...com> wrote in message
news:1176737135.590817.56880@n59g2000hsh.googlegroup
s.com...
> One sa takie bo brak faceta ktory by sie nimi porzadnie zajął.
" Facetów z fantazją (nie mylić z pieniędzmi - ja preferuję inteligencję
jako główny składnik fantazji, do tego jeszcze konieczny temperament)
jest jak na lekarstwo... "
Serio??
No to nie dziwie sie ze mialem takie powodzenie ;) ;) ;)
---
Swoja drogą, czy kobieta nie zajdzie daleko w biurze.... znowu szerowki
temat,
szef (mezczyzna) czesto lubi (napisze dosadnie) stadko zgrzebnych kobitek w
okolo siebie,
takze pole manewru dla wybycia sie jest duze :) Widze to wiec nie rozumiem
tego
gadania o nizszych szansach dla kobiet.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2007-04-16 15:32:05
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)<m...@y...com> wrote in message
news:1176733793.888511.43030@e65g2000hsc.googlegroup
s.com...
Tia, inna sprawa, ze nie wystarczy wiedza, trzeba jeszcze wiedziec czego
sie uczyc, co za czasy!
:)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |