On Wed, 17 Jan 2001 14:51:30 +0100, "GMP" <r...@p...onet.pl>
wrote:
>a. potrafi podejmowac decyzje a nastepnie co wazniejsze ponosic ich
>konsekwencje

Pelna odpowiedzialnosc glowy rodziny za decyzje swoje i "nieformalne
zalecenia" zony ;))))))))))))))))))

>b. nie leci do mamusi z kazdym problemem

W koncu tesciowa ;)))))) A jak leci do zony to git?

>c. potrafi bronic wlasnego zdania

O ile nie jest sprzeczne ze zdaniem... no wiadomo. Heh, ten tego,
niewazne ;)))))))))))))))))))))))


btw czasem mysle ze kobiety maja jakas mrowcza kolektywna swiadomosc.
W zasadzie w kwestii facetow wszystkie maja identyczny gust. Owszem,
fizycznie nieco, powtarzam, nieco rozne sa PREFERENCJE, nie oceny,
preferencje, ale co do kwestii duchowej to kazda mowi o jakims
szczegole, kazda sie zgadza z kazda, kazda przedstawia element calosci
- ostatecznego idealu aparycji Enrique, czlonka Holmesa, manier Omara
Shariffa i wiernosci Romeo :))))) hehe..............................
....................................................
...........................
..................tylko................dlaczego.....
........potem...
kazda bierze tego, kto dostatecznie dlugo... i usilnie...
...o nia sie upraszal.......?

Wygodne to dla nas, facetow... wygodne, ale takie, takie bardzo...
konfudujace?
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
But never is a promise and you can't afford to lie
<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >