Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:6btv8vsa5dk6etgai0ef12afctur961ccg@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
> mówi:
>
> >Napiszę po raz enty dużymi literami: po pierwsze, bo wiem, jak to się
> >kończyło w przeszłości (Brazylia, Indie, ostatnio - Słowacja), po
drugie -
> >bo nie można wymagać od lekarzy, aby oceniali dojrzałość pacjenta i
wycinali
> >mu zdrowe organy.
>
> O nadużyciach już pisałam ja i inne osoby. Co do drugiego elementu -
> skoro nie można, to nie wymagajmy. O ponoszeniu konsekwencji własnego
> postępowania juz też gdzieś pisałam.

Czyli pierwszy argument przyjmujesz, a co do drugiego - rozumiem, że
18-latka z depresją ma przez całe życie ma ponosić konsekwencje swojego
"wyboru", bo lekarz tylko "wykonuje usługi dla ludności"?.


> To ciekawe, naprawdę. Zwłaszcza o cichym sponsorowaniu akcji
> sterylizacyjnej w Brazylii przez Stany Zjednoczone... Brrr...
> Niemniej jednak strona koncentruje się na nieco innym problemie.

Ale chyba dość blisko związanym, prawda? Szybko okazuje się, że sterylizacja
staje się dla władz bardzo wygodnym środkiem wyeliminowania niepożądanej (z
rozmaitych względów) grupy ludnosci. Czy jesteś w stanie zagwarantować, że u
nas nie sterylizowałoby się masowo np. nielegalnych emigrantek z Rumunii,
które akurat dość często rodzą i są z tym same kłopoty?

>
> Tylko, że juz wyobrażam sobie te masowe sterylizacje w katolickiej
> Polsce...

No tak, Brazylia to jak wiadomo kraj ateuszy :->

>
> >> Ale można przyjąć, że to była ich własna decyzja i właśnie ponieśli jej
> >> konsekwencje.
> >
> >Jasssne, powiedz to romskiej dziewczynie, której podsunięto do podpisania
> >jakąś kartkę podczas porodu, której ona nawet nie rozumiała.
>
> Czy w Słowacji zakazano sterylizacji?

A jaki to ma związek ze sprawą?
ER