Sterylizacja - tak/nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 245

111. Data: 2003-04-05 21:21:39

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy widzieliście tę reklamę, w której "Z. Boczek" <z...@w...pl> mówi:
>| >Tabletki też
>| >nie są chyba jakimś luksusem z punktu widzenia kosztów?
>| Dwadzieścia - trzydzieści złotych miesięcznie? Niektórzy tyle wydają na
>| gazety. Dla innych to decyzja między fanaberią a kilkoma posiłkami. O
>| której grupie piszesz?
>
>O wszystkich poza ostatnią. Ta ostatnia może zdecydować się na spiralkę.

A jeśli nie?

>| >Czy to i tylko to, BO TAK? :)
>| Tak, ja na przykład chciałabym mieć wybór. Bo uważam, że mam do tego
>| prawo - to jest moje ciało. Nie wiem, jak inni, mówię za siebie.
>
>Że nie o antykoncepcję chodzi - to już wiemy ;)
>I dochodzimy do 'mogę robić co zechcę'. A rób. Ale nie wymagaj, by w tym
>koncercie życzeń pomagał Ci lekarz.

A dlaczego nie? Lekarz może robić to, na co pozwala mu prawo. A więc
również nie lekarz powinien być tematem dyskusji, tylko prawo.

>Jedna zechce podwiązać jajniki, druga - skrócić jelita, żeby nie tyć, a
>jeszcze innej się wyda, że chce zrobić sobie by-passy. W końcu lekarz nie
>ma nic do gadania, czy jest potrzeba czy jej nie ma.

A wszystkie te przykłady są sobie równe, więc można je wrzucic do tego
samego worka.

>Fakt, logika odrzuca na ścianę.

Oj, co prawda to prawda. A omawiając chirurgię plastyczną weźmy przykład
takiego Michaela Jacksona, jako najbardziej reprezentatywny.

Agnieszka
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ - niestety zdechło
{_}^ )' Agnieszka Krysiak
'/~` GG 1584
"Jak ktoś porównuje pieski do dzieci to już mnie nic nie dziwi." Piotr Majkowski

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2003-04-05 21:26:42

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 5 Apr 2003 19:33:13 +0200, Z. Boczek <z...@w...pl> wrote:
: Wprąciłem się, ponieważ Katarzyna Kulpa <k...@k...net> popełnił(a) co
: następuje:
: | nikt przy zdrowych zmyslach by tego nie chcial. jesli brak plodnosci
: uwazasz
: | za uposledzenie porownywalne z brakiem mozliwosci mowienia, to jak
: wyjasnisz
: | fakt, ze ludzie stosuja antykoncepcje? :)
:
: Tak, jak niektórzy mnichowie składają śluby milczenia. Ale do wycinania
: języków albo uszkodzenia ośrodków mowy Z WŁASNEJ WOLI I LEGALNIE W ŚWIETLE
: PRAWA jeszcze daleko.
: Argumentujecie, że to WASZE ŻYCZENIE, BO TAK - to odpowiedziałem: facet
: chcący wyciąć sobie język też raczej nie znajdzie sobie lekarza, który to
: zrobi.
: Dziwne i nielogiczne? Przecież koleś chce o sobie decydować.

a ty ciagle o tych jezykach. :)

: | spada - znany skutek uboczny. zreszta wez sobie dowolna ulotke od
: | antykonceptow i poczytaj.
:
: O ile wiem, zmienia się wtedy tabletki. Zresztą czytałem, rozmawiałem,
: znam.

czasem nie da sie dobrac wlasciwych. niektore organizmy tego nie znosza i
juz.

: O dyskomfortach bzykania się w gumie (niektórym facetom wręcz przeszkadza
: ona w osiągnięciu pełnej erekcji) też polecam się podowiadywać. Tyle, że
: jest to coś za coś :]

tez nie przepadam za gumami i doskonale rozumiem. myslisz, ze tylko kobietom
chce pozwolic na dobrowolna sterylke? :) BTW facet zawsze przeciez moze
zwalic antykoncepcje na kobiete :)

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2003-04-05 21:31:34

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 5 Apr 2003 19:41:24 +0200, Z. Boczek <z...@w...pl> wrote:
: Wprąciłem się, ponieważ Katarzyna Kulpa <k...@k...net> popełnił(a) co
: następuje:
:
: | : | nie wszyscy moga brac tabletki, to raz. nie kazda kobieta dobrze sie
: | : | czuje
: | : | na tabletkach (ja bym sobie chetnie darowala, gdyby byla lepsza
: metoda).
:
: BTW - też zmieniłbym prezerwatywy na jakieś tabletki, z rozkoszą :]

na razie pigulki dla facetow maja chyba
wciaz zbyt duzo skutkow ubocznych. nie sadze, zebys chcial sie zamienic.

: Ale nie narzekam i nie przypisuję sobie PRAWA do posiadania wygodniejszego
: środka - choć (jak słusznie zauważyła tweety) mam tylko JEDEN taki
: środek - więc i prawo do narzekania również większe.
: :))))))))))))))))))))

no to gratuluje dobrej sytuacji ;)

: | a dlaczego nie moge wybrac podwiazania jajowodow czy jak to sie tam
: nazywa?
: | jesli uwazam, ze to najlepsze dla mnie.
:
: Bo facet szukający kogoś, kto obetnie mu język też może powiedzieć, że to
: dla niego najlepsze - zawsze był gadułą i lubił gadać, ze złym skutkiem :]
: Albo powie, że jest ortodoksyjnym katolikiem i 'jego język go gorszy -
: więc go wyłupia' :>
:
: Czy to wówczas jest łamanie jego przekonań? :]

a ty znow o tych jezykach :)

: | uwazam, ze mam prawo do wygodnictwa. BTW gdzie jest granica miedzy
: | wygodnictwem a znoszeniem skutkow ubocznych? czy jesli np. nie lubie
: miec
: | migreny po tabletach to tez jest wygodnictwo?
:
: Jak sama nazwa wskazuje: skutki uboczne, to Ty decydujesz, czy GŁÓWNE
: DZIAŁANIE leku jest ważniejsze i opłacalne - w połączeniu z jego minusami
: właśnie.
: Albo się decydujesz na skutki uboczne, znając już ich wpływ na Ciebie,
: albo rezygnujesz z leku i bierzesz inny (albo się nie bzykasz :]).
: Dlatego albo używasz i nie narzekasz albo nie używasz i narzekasz :]

ale ja nie chce uzywac lekow, tylko sie wysterylizowac. leki mi nie sluza.
po co mam sie godzic z ich minusami?

: Jeśli każesz sobie obciąć rdzeń, żeby nie czuć bólu stawów - to nie będzie
: to akceptowalne :]
:
: | : Może biednym też pozwólmy sprzedawać swoje nerki, dzieci (będą mieć
: | : lepiej) i zaprzedawać się w niewolnictwo, jeśli tylko podpiszą, że do
: | : końca życia nie będą tego żałować (no sorry, wiedzieli co robią
: :])??????
: | nie rozmawiamy o nerkach ani niewoli, tylko o sterylce.
:
: Piszemy o wolnej woli, którą chcecie wytłumaczyć tu wszystko, włącznie z
: prawem do sterylizacji.
: Dlatego IMVHO przykłady wielce utrafione.

jak ci ktos juz wytknal, znow uprawiasz tania erystyke drogi ZBoczku ;)

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2003-04-05 21:40:14

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Kulpa"
> co to jest zzo?
Znieczulenie zewnątrzoponowe, piszę ogólnie bo nie znam konkretnych
standardów medyczynych rozróżniających rodzaje tego znieczulenia.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2003-04-05 21:42:26

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Z. Boczek"
> Z łaski swojej odpuść sobie świętoszkowatość i poprawność polityczną.
Nie ma potrzeby zaniżać poziomu, skoro cała reszta dyskutantów potrafi
rozmawiać i rozmawia bez takich "upiększeń".
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2003-04-05 22:50:10

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "satia" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnb8u01a.dr9.kkulpa@obora.slodki.domek...
> a spiralek nie rodzacym wczesniej kobietom sie nie zaklada.
> kazda antykoncepcja wiaze sie z jakimis niewygodami, skutkami ubocznymi.

ja tylko jedno wtrącę niesmiało - zakłada się kobietom wczesniej nie
rodzącym. Moja znajoma - wczesniej nie rodząca - ma założoną jakąś hiper
wspaniałą i nowoczesną spiralę dla kobiet nie rodzących wczesniej i
własnie jest w ciąży. Spirale trzeba było natychmiast usuwać, wszystko
wskazuje na to, że dziecko będzie zdrowe. To narazie dwudziesty tydzień.

pozdrawiam
satia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2003-04-05 23:17:23

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "satia" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:b6n3i6$3tq$1@ns.master.pl...
> Co Wy faceci wiedzie o antykoncepcji, rodzeniu i zwiaznych z tym za i
> przeciw?? wiecie jedno, ze gumka uwiera i ma zły zapach i nic, NIC
> absolutnie NIC o pozostałych rzeczach wiec nie wypowiadajcie sie o tym
czego
> Was to nie dotyczy.
>

Tweety, spokojnie ;-)
Są faceci, którzy również widzą zasadność sterylizacji, a raczej zasadność
możliwości stosowania; znam takich. Są różne kobiety i różni faceci.
Dzięki Bogu świat nie dzieli się tylko na kobiety i mężczyzn :-)

ja wiem, że ja jak ten filip z konopii, ale czytam, czytam :-)

pozdrawiam!

satia, bezdzietna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

118. Data: 2003-04-05 23:19:04

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "satia" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "satia" <s...@W...gazeta.pl> napisał w [ciach]
>
> Tweety, spokojnie ;-)
[ciach]

własnie widzę, że całkiem przypadkiem powtórzyłam za Puchatym :-)

Widzisz, Tweety, to tylko na poparcie :-)

:-)

satia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

119. Data: 2003-04-06 03:28:42

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, ponieważ Katarzyna Kulpa <k...@k...net> popełnił(a) co
następuje:

| a ty ciagle o tych jezykach. :)

Bo utrafiłem w Waszą 'wolną wolę' :]

| : O ile wiem, zmienia się wtedy tabletki. Zresztą czytałem,
rozmawiałem,
| : znam.
| czasem nie da sie dobrac wlasciwych. niektore organizmy tego nie znosza
i
| juz.

Dobrze, ale uzgodnijmy: jest WIELE innych środków antykoncepcyjnych,
prawda? :)

| : O dyskomfortach bzykania się w gumie (niektórym facetom wręcz
przeszkadza
| : ona w osiągnięciu pełnej erekcji) też polecam się podowiadywać. Tyle,
że
| : jest to coś za coś :]
| tez nie przepadam za gumami i doskonale rozumiem. myslisz, ze tylko
kobietom
| chce pozwolic na dobrowolna sterylke? :) BTW facet zawsze przeciez moze
| zwalic antykoncepcje na kobiete :)

Tak, ale ja nie krzyczę za tym prawem i uważam, że - jeśli nie chcę mieć
dzieci - muszę się dostosować (choć mi trudniej, prawda? :))
Nie zwalam antykoncepcji na kobietę - to NASZA wspólna sprawa i dbamy
wspólnie. Jeśli się zgadza sama o to dbać - w porządku. Jeśli nie - zrobię
to ja. Ważna jest szczerość i rozmowa - bez cukania się i Ligowego "to
dyskryminacja!".

A może też już nie każdej kobiecie dowierzam i stąd liczę na siebie? :)

Pozdrawiam :)

--
Z poważaniem,
Z. Boczek.
W wojsku możesz celowo opuścić mydło pod prysznicem i dobrze się bawić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

120. Data: 2003-04-06 03:34:43

Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, ponieważ Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> popełnił(a)
co następuje:

| >:)
| >Wam = tweety i MOLNARce ;)
| Myślisz, że są odosobnione w poglądach? :)

Jeśli nie są, osoby z Nimi się solidaryzujące domyślnie będą czytały moje
posty jako riposty również i pod swoim kierunkiem ;)
Rozmawiamy o Paniach X, Y i Z czy o Tobie? :)

| > Czepiasz się, faktycznie :)
| A dziękuję, staram się.

Przyznaję z szacunkiem, iż wychodzi :)
Chociaż 'tu się walczy' - a nie komplementy rozdaje :)

| Agnieszka (ehh, nawet się nie zdenerwował...)

A to o mnie tylko chodziło? Ojojoj :))))))))))))
Kurde [spluwając w dłonie i przejeżdżając nimi jednocześnie po włosach], a
ja taki nieuczesany :)
Jeśli wzniesiesz się na wyżyny autora Twojej sygnaturki... to są szanse,
że zacznę :D

Pozdrawiam!

--
Z poważaniem,
Z. Boczek.
W wojsku możesz celowo opuścić mydło pod prysznicem i dobrze się bawić.