Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2007-11-22 15:54:49

Temat: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj ogladnelam "Wydarzenia", w ktorych mowa byla o braku kasy dla
gabinetow dentystycznych zajmujacaych sie pacjentami z HIV czy wirusem zap
watroby C. Dowiedzialam sie z przerazeniem z tego programu, ze
- dla tych ludzi sa wydzielone w ogole specjalne placowki (bo jak sie
przyznaja w inym gabinecie to im pomoc zostanie odmowiona)
- i dla tych ludzi sterylizuje sie wiecej niz dla innych (tych niby zdrowych)
czyli min mowiono o tym ze steryzlizuje sie min koncowki dentystyczne (tam
gdzie zaklada sie wiertla). Az sie we mnie zagotowalo, bo poczulam, ze Polska
to jakby kraj zacofany w tej materii. Ludzie! koncowki powinny byc zawsze
sterylizowane po kazdym pacjencie a nie tylkop z HIV. Czyzby dalej jedna jest
uzywana dla calej masy ludzi, przecierana tylko gaza i jakims tam srodkiem??
bleee. I jeszcze sie do tego przynaja w TV? znaczy jak sie ktos nie przyzna,
albo nei bedzie wiedzial ze jest nosicielem to taka koncowka pozaraza sie
innyc pacjentow. Jak poza tym mozna odmowic leczenia tym ludziom. Nie
obowiazuja cywilizowane normy w Polsce?? straszne.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-11-22 17:20:00

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.11.2007 Iwon(K)a <i...@p...onet.pl> napisał/a:
> Wczoraj ogladnelam "Wydarzenia", w ktorych mowa byla o braku kasy dla
> gabinetow dentystycznych zajmujacaych sie pacjentami z HIV czy wirusem zap
> watroby C. Dowiedzialam sie z przerazeniem z tego programu, ze
> - dla tych ludzi sa wydzielone w ogole specjalne placowki (bo jak sie
> przyznaja w inym gabinecie to im pomoc zostanie odmowiona)
> - i dla tych ludzi sterylizuje sie wiecej niz dla innych (tych niby zdrowych)
> czyli min mowiono o tym ze steryzlizuje sie min koncowki dentystyczne (tam
> gdzie zaklada sie wiertla).

Stomatolog, do którego chodzę najczęściej, (błyskotliwy, inteligentny człowiek
ok. 40-tki) psika czymś z buteleczki takiej jak przy płynach do mycia okien i
przeciera szmatką. Nigdy się nie przyglądałem, czy narzędzia i wiertła ma
wysterylizowane. :( Może powinienem? Też się już zastanawiałem, czy się HCV
nie nabawię...

Gabinet ze średniej półki cenowej - nie rzeźnik, ale też nie klinika
kasująca 300 zł za wypełnienie.
--
Samotnik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-11-22 17:47:41

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Stomatolog, do którego chodzę najczęściej, (błyskotliwy, inteligentny
człowiek
> ok. 40-tki) psika czymś z buteleczki takiej jak przy płynach do mycia okien
i
> przeciera szmatką. Nigdy się nie przyglądałem, czy narzędzia i wiertła ma
> wysterylizowane. :( Może powinienem? Też się już zastanawiałem, czy się HCV
> nie nabawię...

no wlasnie. O ile zakladam, ze wiertla i narzedzia sterylizuje (mam nadzieje)
to jak sam widzisz nie sterylizuje koncowki. A powinien. Kazdy pacjent
powinien miec kazde narzedzie wkladane do buzi sterylne. Koniec kropka. A nie
tylko ten co sie przyzna, ze ma HIV...
i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-11-22 18:14:42

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

> no wlasnie. O ile zakladam, ze wiertla i narzedzia sterylizuje (mam nadzieje)
> to jak sam widzisz nie sterylizuje koncowki. A powinien. Kazdy pacjent
> powinien miec kazde narzedzie wkladane do buzi sterylne. Koniec kropka. A nie
> tylko ten co sie przyzna, ze ma HIV...

A możesz Iwon(k)a powiedzieć, w jaki sposób się sterylizuje te końcówki?
Czy wkłada się je na chwilę do takiego urządzenia podobnego trochę do
mikrofalówki? Zastanawiam się, czy w gabinecie, do którego chodzę, to
robią. Myślę, że tak, ale nigdy nic nie wiadomo.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-11-22 19:05:13

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: Solaris <s...@b...inspired> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 22 Nov 2007 19:14:42 +0100, jakże pięknego
medea <e...@p...fm> wystukał co zawarte poniżej:

: Iwon(K)a pisze:
:
: > no wlasnie. O ile zakladam, ze wiertla i narzedzia sterylizuje (mam nadzieje)
: > to jak sam widzisz nie sterylizuje koncowki. A powinien. Kazdy pacjent
: > powinien miec kazde narzedzie wkladane do buzi sterylne. Koniec kropka. A nie
: > tylko ten co sie przyzna, ze ma HIV...
:
: A możesz Iwon(k)a powiedzieć, w jaki sposób się sterylizuje te końcówki?
: Czy wkłada się je na chwilę do takiego urządzenia podobnego trochę do
: mikrofalówki? Zastanawiam się, czy w gabinecie, do którego chodzę, to
: robią. Myślę, że tak, ale nigdy nic nie wiadomo.

Od tego są myjki ultradźwiękowe oraz autoklawy.

--
Home: admin.idns.pl
Linux registered user: 408584
Contact: GG#44450, solaris#idns.pl
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-11-22 19:28:13

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Solaris pisze:

> Od tego są myjki ultradźwiękowe oraz autoklawy.
>

Ale jak to wygląda? Czy dentysta, ew. asystentka, jest w stanie zrobić
to w przerwie pomiędzy wizytami?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-11-22 21:16:15

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: "dorra" <d...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(K)a"
> Wczoraj ogladnelam "Wydarzenia", w ktorych mowa byla o braku kasy dla
> gabinetow dentystycznych zajmujacaych sie pacjentami z HIV czy wirusem zap
> watroby C. Dowiedzialam sie z przerazeniem z tego programu, ze
> - dla tych ludzi sa wydzielone w ogole specjalne placowki (bo jak sie
> przyznaja w inym gabinecie to im pomoc zostanie odmowiona)
> - i dla tych ludzi sterylizuje sie wiecej niz dla innych (tych niby
zdrowych)
> czyli min mowiono o tym ze steryzlizuje sie min koncowki dentystyczne (tam
> gdzie zaklada sie wiertla). Az sie we mnie zagotowalo, bo poczulam, ze
Polska
> to jakby kraj zacofany w tej materii. Ludzie! koncowki powinny byc zawsze
> sterylizowane po kazdym pacjencie a nie tylkop z HIV.

no właśnie byłam rok temu z córką u dentystki nie prywatnie i akurat tak się
złożyło że ja już weszłam do gabinetu a chłopczyk przed córką zszedł z
fotela i przy mnie lekarka zmieniła końcówkę wrzuciła do płaskiej miski
wzięła inną, znów zmieniła już jak córkę miała na fotelu. Myślałam że z
wymiotuję, ale się nie odezwałam, nie miałam kasy by iść prywatnie :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-11-22 21:56:55

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: Radosław Rossa <r...@N...SPAM.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wczoraj ogladnelam "Wydarzenia", w ktorych mowa byla o braku kasy dla
> gabinetow dentystycznych zajmujacaych sie pacjentami z HIV czy wirusem zap
> watroby C.
> (...)
> Jak poza tym mozna odmowic leczenia tym ludziom. Nie
> obowiazuja cywilizowane normy w Polsce?? straszne.

Nie wiem, czy są wydzielone specjalne placówki.
Ja chociazby dzisiaj przyjmowałem panią z HCV (która o tym, że jest nosicielką
dowiedziała się zaledwie 3 mce temu przy okazji przedporodowych badań - zakażona
została najprawdopodobniej ok 20 lat temu, kiedy to w związku z jakąś operacją
otrzymała zakażoną krew - rutynowe badania krwi na obecność RNA HCV, HBs, HIV
przeprowadza się podobno dopiero od początku lat 90tych!!!).
Ale w firmie, w której pracuję jest zwyczaj przyjmowania pacjentów HCV/HBs/HIV
pozytywnych jako ostatnich (na koniec dnia). Końcówki sie normalnie sterylizuje,
chociaż dla nosicieli wszelkiego rodzaju wirusów, ew. osób, które w wywiadzie
podają przebyte zakażenie chociażby HBV, stosujemy (niezależnie od sterylizacji)
osobne końcówki. Sprzęt + powierzchnie są ponadto dezynfekowane chemicznie, a na
koniec dnia obowiązkowo lampa UV.
Ale znam lekarzy (szczególnie starszych), którzy nie używają rekawiczek, ew.
używają jednej w przypadku wykonywana ekstrakcji :-). O okularach ochronnych i
maskach nawet nie wspominam (sam zresztą spotkałem się z dziwnymi spojrzeniami,
kiedy takich "wynalazków" używałem.
Znam tez lekarzy, którzy (z oszczędności) używają Soflexów/Optidisców, a nawet
klinów drewnianych wiele razy (po zamoczeniu w prep. do dezynfekji
chemicznej)....
Nie wiem, skąd bierze się strach przed pacjentami zakażonymi - niewiedza?.
Najprawdopodobniej tak.
Ja nigdy nie odmawiam (pacjent, któremu kilku lekarzy z rzędu nie udzieli
jakiejkolwiek pomocy pewnego razu po prostu się nie przyzna do nosicielstwa).
Natomiast nie byłbym tak bezwzględny w ocenie tych, którzy boją się przyjmować
nosicieli. ZTCW (teoretycznie) istnieje możliwość zakażenia się HCV nawet przez
podrażniony naskórek...

--
Pozdrawiam.
RR ;-)

p.r.m. EL 250 B (34KM/12500RPM)
p.s.m. AMiKM '05
s.m.d. DDS, Poland

---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 071122-0, 2007-11-22
Przetestowano na: 2007-11-22 22:57:02
avast! - Copyright (c) 1988-2007 ALWIL Software.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-11-22 22:36:52

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: "Renata" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radosław Rossa" <r...@N...SPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fi4tvb$9m3$1@inews.gazeta.pl...
>> Wczoraj ogladnelam "Wydarzenia", w ktorych mowa byla o braku kasy dla
>> gabinetow dentystycznych zajmujacaych sie pacjentami z HIV czy wirusem
>> zap
>> watroby C.
>> (...)
>> Jak poza tym mozna odmowic leczenia tym ludziom. Nie
>> obowiazuja cywilizowane normy w Polsce?? straszne.
>
> Nie wiem, czy są wydzielone specjalne placówki.
> Ja chociazby dzisiaj przyjmowałem panią z HCV (która o tym, że jest
> nosicielką dowiedziała się zaledwie 3 mce temu przy okazji przedporodowych
> badań - zakażona została najprawdopodobniej ok 20 lat temu, kiedy to w
> związku z jakąś operacją otrzymała zakażoną krew - rutynowe badania krwi
> na obecność RNA HCV, HBs, HIV przeprowadza się podobno dopiero od początku
> lat 90tych!!!).
> Ale w firmie, w której pracuję jest zwyczaj przyjmowania pacjentów
> HCV/HBs/HIV pozytywnych jako ostatnich (na koniec dnia). Końcówki sie
> normalnie sterylizuje, chociaż dla nosicieli wszelkiego rodzaju wirusów,
> ew. osób, które w wywiadzie podają przebyte zakażenie chociażby HBV,
> stosujemy (niezależnie od sterylizacji) osobne końcówki. Sprzęt +
> powierzchnie są ponadto dezynfekowane chemicznie, a na koniec dnia
> obowiązkowo lampa UV.
> Ale znam lekarzy (szczególnie starszych), którzy nie używają rekawiczek,
> ew. używają jednej w przypadku wykonywana ekstrakcji :-). O okularach
> ochronnych i maskach nawet nie wspominam (sam zresztą spotkałem się z
> dziwnymi spojrzeniami, kiedy takich "wynalazków" używałem.
> Znam tez lekarzy, którzy (z oszczędności) używają Soflexów/Optidisców, a
> nawet klinów drewnianych wiele razy (po zamoczeniu w prep. do dezynfekji
> chemicznej)....
> Nie wiem, skąd bierze się strach przed pacjentami zakażonymi - niewiedza?.
> Najprawdopodobniej tak.
> Ja nigdy nie odmawiam (pacjent, któremu kilku lekarzy z rzędu nie udzieli
> jakiejkolwiek pomocy pewnego razu po prostu się nie przyzna do
> nosicielstwa). Natomiast nie byłbym tak bezwzględny w ocenie tych, którzy
> boją się przyjmować nosicieli. ZTCW (teoretycznie) istnieje możliwość
> zakażenia się HCV nawet przez podrażniony naskórek...
>

Niestety zaufania do sluzby zdrowia zwlaszcza tej panstwowej nie mamy.
U mnie w rodzinie byl przypadek ze 3 letnie dziecko w czasie pobytu w
szpitalu pielegniarki zarazily wirusem C (odmiana zoltaczki). Mama lezala z
dzieckiem w spzitalu i zwracala uwage na to aby panie pielegniarki zmeinialy
igly itd. Niestety pare razy zdarzylo sie ze mama wyszla do sklepiku a jak
przyszla to dziecko bylo juz po zabiegu. Byla nawet sprawa w sadzie, ktora
pacjent wygral. dostal odszkodowanie, ale co z tego jak i tak dziecku
zdrowia juz sie zwroci.
Wiem, ze zaufanie do pielegniarek powinno sie miec.
Jak ide na zastrzyk czy pobranie krwi to zwracam uwage aby pielegniarka
wyciaganela nowa igle z opakowania.
Jednak gdy chodzilam na pogotowie do szpitala Pani pielegniarka
przygotowywala strzykawke i igle za parawanem i pacjent nie widzial co ona
robi.
No chyba ze ewidentnie stalby obok niej i powiedzial prosto w oczy ze chce
widziec czy igla jest nowa.
Zdarzalo sie tak ze dla bezpiecenstwa kupowalam swoja igle i strzykawke i
wreczalam pielegniarce.
To smutne , ze tak musimy kontrolowac pielegniarki, stomatologow itd. bo
igly sa przeciez tanie.
Niestety wszystko jest mozliwe i czeesto leczac sie nasza sluzba zdrowia
potrafi przez swoja glupote i pesudooszczednosc wprowadzic nas w powazna
chorobe.
Pozdrawiam serdecznie
Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-11-23 15:55:44

Temat: Re: Sterylnosc-normy-gabinet dentystyczny
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)
> Ale w firmie, w której pracuję jest zwyczaj przyjmowania pacjentów
HCV/HBs/HIV
> pozytywnych jako ostatnich (na koniec dnia). Końcówki sie normalnie
sterylizuje,
> chociaż dla nosicieli wszelkiego rodzaju wirusów, ew. osób, które w
wywiadzie
> podają przebyte zakażenie chociażby HBV, stosujemy (niezależnie od
sterylizacji)
> osobne końcówki. Sprzęt + powierzchnie są ponadto dezynfekowane chemicznie,
a na
> koniec dnia obowiązkowo lampa UV.

kazdy pacjent powinien byc traktowany jako ten, ktory choruje na wszystkie
choroby swiata. Kazdy nastepny powinien miec te same jak najbardziej sterylne
warunki. Brak wiedzy wsrod lekarzy w tym temacie jest przerazajacy, i
przypomina sredniowiecze.(BTW Skoro sterylizujecie koncowki- po co wiec te
osobne? niewiedza?) Nie wymaga to wielkiego zachodu
http://www.cdc.gov/ncidod/dhqp/bp_universal_precauti
ons.html

Jak bylo w Polsce wiem, i pamietam. Mialam nadzieje, ze to bylo 10 lat temu i
sie zmienilo. Jednak nie i sie wkurzylam :)

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl