Data: 2003-09-28 07:12:00
Temat: Re: Stój bo strzelam
Od: "Tomek" <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No nie. To mi sie nigdy nie zdarzalo. Zawsze wszystko bylo OK, az w
nadmiarze. Ale gdy zaczelismy sie umawiac, to fakt faktem mysle o niej za
duzo, i nie potrafie sprawic ze maszynka stanie. Trwa to dokladnie od
momentu gdy... tzn. jakiegos tygodnia.
A porownanie z perpetum mobile jest genialne !!! :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Użytkownik "Tomek" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:3f75e6f8$1@news.home.net.pl...
> Nigdy nie miałem takich problemów ale gdy poznałem pewną dziewczynę i
> zacząłem się z nią umawiać to... maszynka przestała mi stawać. Proszę się
> nie tarzac teraz ze śmiechu tylko powiedzieć co jest grane.
>
> Nigdy mi to się nie zdarzało, wydaje mi się to potwornie dziwne. Czy nagle
> na coś zachorowałem (akurat w tym samym okresie czasu) czy ma do podłoże
> psychologiczne ?
>
> PLEASE HELP !
>
>
|